StoryEditor
Producenci
16.08.2023 14:38

Millie Bobby Brown przedstawia swój pierwszy zapach; Wildly Me

Zapach ma zawierać głównie nuty drzewne i kwiatowe. / Instagram Florence by Mills
Millie Bobby Brown wprowadza na rynek swój pierwszy zapach. Nowa kompozycja, Wildly Me, zadebiutuje pod marką Florence by Mills, której właścicielką jest znana z The Stranger Things aktorka, i podobno ma być inspirowana ogrodem botanicznym.

"Czysty", wegański zapach został opracowany przez firmę Givaudan i składa się z nut kwiatowych barwinka, drzewa sandałowego i drewna cedrowego z recyklingu. Osoby obserwujące konto Millie Bobby Brown na Instagramie zostały zaproszone do składania zamówień w przedsprzedaży za pośrednictwem strony internetowej Florence by Mills.

Bobby Brown stworzyła swoją markę czystych kosmetyków w 2019 roku po dostrzeżeniu luki na rynku wysokiej jakości czystych kosmetyków. Jak mówi aktorka, ponieważ marka ewoluowała wraz ze mną, naprawdę chciałam znaleźć zapach, który reprezentowałby moją podróż ku dorosłości. Tworzona przez ponad dwa lata Wildly Me opowiada moją historię o tym, co to znaczy wybrać własną ścieżkę i być bezpardonowo, dziko sobą.
 


Nowy zapach nominowanej do nagrody Emmy aktorki i producentki pojawi się w sprzedaży w Internecie 22 sierpnia. Produkt będzie dostępny w pojemnościach 10, 50 i 100 mililitrów, i ma kosztować od 24 do 65 dolarów. Internetowa lista oczekujących jest już otwarta.

Millie Bobby Brown to nie jedyna celebrytka, która ostatnimi czasy sygnuje swoim nazwiskiem nowy zapach. Zarówno Britney Spears jak i Beyoncé poinformowały w przeciągu ostatnich tygodni o nowych produktach perfumeryjnych wypuszczanych pod ich markami, Ariana Grande również zaprezentowała światu nową kompozycję.

Czytaj także: Kolejne dwa zapachy Barbie na rynku; Zara i DefineMe walczą o klientki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.02.2025 14:27
Natura & Co rozważa sprzedaż międzynarodowych operacji Avonu
Natura & Co

Brazylijski gigant kosmetyczny Natura & Co ogłosił, że prowadzi wyłączne rozmowy z funduszem zarządzającym aktywami IG4 na temat potencjalnej sprzedaży operacji Avonu poza Ameryką Łacińską. Informacja ta, podana w czwartek, wywołała pozytywną reakcję rynku – akcje spółki wzrosły o około 3,5 proc., co uczyniło Naturę jednym z liderów wzrostu na indeksie Bovespa, który pozostawał w tym czasie na stabilnym poziomie.

Plany dotyczące restrukturyzacji Avonu firma ogłosiła na początku 2024 roku, rozważając różne opcje, w tym sprzedaż, nawiązanie partnerstwa lub wydzielenie działalności w osobną spółkę. Proces ten został jednak tymczasowo wstrzymany po tym, jak amerykańska jednostka Avonu, Avon Products (API), złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. W grudniu 2024 roku Natura ponownie podjęła analizę strategicznych opcji dla swojego biznesu poza Ameryką Łacińską.

Obecne negocjacje z IG4 znajdują się na wczesnym etapie, a Natura & Co podkreśla, że wciąż rozważa inne alternatywy strategiczne. Analitycy JPMorgan uznali tę decyzję za istotny krok w kierunku uproszczenia struktury biznesowej spółki, co wpisuje się w jej strategię inwestycyjną. Według nich Natura powinna dążyć do sprzedaży międzynarodowego segmentu Avonu w krótkim terminie, zwłaszcza po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego API.

Potencjalna sprzedaż Avonu poza Ameryką Łacińską może mieć istotne konsekwencje finansowe dla Natura & Co. Z jednej strony firma mogłaby skoncentrować się na bardziej dochodowym rynku latynoamerykańskim, generując stabilny przepływ gotówki i zwiększając potencjał wypłaty dywidend. Z drugiej strony, decyzja o sprzedaży lub innym rodzaju restrukturyzacji może wpłynąć na globalną pozycję marki Avon, która od lat zmaga się z wyzwaniami w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.02.2025 12:41
Hermès odnotowuje silny wzrost pomimo niepewności gospodarczej
Hermès

14 stycznia 2025 roku Axel Dumas, dyrektor zarządzający Hermès, podsumował wyniki finansowe za 2024 rok, podkreślając odporność modelu biznesowego marki. W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej firma utrzymała stabilny wzrost, co świadczy o sile jej strategii oraz elastyczności zespołów.

Silne wyniki odnotowano na wszystkich rynkach, w tym w Azji, gdzie zrealizowano szereg modernizacji i rozbudowy sklepów. W Chinach ponowne otwarcie sklepu w centrum handlowym MixC w Shenyang w grudniu oraz wcześniejsze modernizacje w Shenzhen i Pekinie przełożyły się na wzrost sprzedaży o 8,9 proc. w czwartym kwartale. Największy wzrost w skali roku zanotowano w Japonii (+22,5 proc.), a kolejne miejsca zajęły Stany Zjednoczone (+15 proc.) oraz Europa (+19 proc. bez Francji). Sama Francja, tradycyjnie istotny rynek dla Hermès, odnotowała wzrost o 13 proc.

Pod koniec 2024 roku wszystkie działy firmy, z wyjątkiem zegarmistrzostwa, zanotowały solidny wzrost. Sukces ten był wynikiem strategii opierającej się na wartościach marki oraz zwiększeniu mocy produkcyjnych. Hermès kontynuował także politykę zatrudnienia, przyjmując do pracy 2 300 nowych pracowników, co sprawiło, że globalna liczba zatrudnionych przekroczyła 25 000 osób.

Mimo globalnych wyzwań firma pozostaje optymistyczna i potwierdza ambitne cele dotyczące dalszego wzrostu przychodów. Na tle konkurencji Hermès wyróżnia się solidnymi wynikami – dla porównania LVMH zanotował wzrost przychodów o zaledwie 1 proc. (84,7 miliarda euro), a Kering odnotował spadek o 12 proc., do poziomu 17,1 miliarda euro. Takie wyniki potwierdzają dominującą pozycję Hermès na rynku luksusowym i skuteczność jego strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 05:41