StoryEditor
Producenci
09.12.2021 00:00

Melo zmienia nazwę na Mel Skin

Marka Melo wprowadziła zmiany w identyfikacji wizualnej. Celem rebrandingu jest podkreślenie kluczowej roli skóry w funkcjonowaniu ludzkiego organizmu.

Marka Melo, obecna na rynku od 2019 roku i oferująca naturalne kosmetyki, zapowiedziała swój rebranding na wszystkich swoich kanałach w mediach społecznościowych. Elementami zwiastującymi przebudowę wizerunku były posty oraz krótkie animacje ukazujące proces zmiany.

Od teraz firma będzie funkcjonować po nazwą Mel Skin. Odpowiedzialni za wdrożenie nowej strategii wyjaśniają, że zmiany mają na celu wyróżnienie i wzmocnienie pozycji marki oraz dobitniejsze wyrażenie idei, które przyświecają jej twórcom. Co więcej, zmiana wizerunku ma także zapowiadać znaczne poszerzenie portfolio.

– Mel Skin to nazwa bardziej sugestywna. Nie pozostawia wątpliwości, czym pragniemy się zająć. Chcemy podkreślić rolę skóry w naszym codziennym życiu, a tym samym staramy się podkreślić wagę jej świadomej pielęgnacji. Pragniemy się rozwijać, dlatego wkrótce do oferty dołączą też zupełnie nowe produkty – mówi Katarzyna Czyżewska, brand manager Mel Skin.

Równocześnie zapewnia, że receptury nie ulegają modyfikacji. Kosmetyki będą równie naturalne, jak do tej pory. W ofercie pozostaną preparaty do oczyszczani i pielęgnacji twarzy oraz maski, sera i peelingi. Jednak już niebawem portfolio zostanie poszerzone o kosmetyki do pielęgnacji ciała i skóry głowy.

– Nowo opracowana filozofia Mel Skin trafia w punkt, jeśli chodzi o obecną dyskusję na temat samoakceptacji i definicji piękna. Pielęgnacja przestała być synonimem upiększania. Zamiast tego dzisiaj myślimy o niej jako o trosce o dobrą kondycję ciała. Dobrze jest podkreślić zarówno biologiczną, jak i społeczną rolę skóry i jej wyglądu – komentuje Paulina Makowiecka, head of marketing w drogerii Nutridome, która od dwóch lat oferuje kosmetyki Melo.  

Strategia rebrendingu Melo na Mel Skin obejmuje stworzenie nowych hashtagów, zdjęć produktowych, zdjęć aranżacyjnych i materiałów wideo. W planach jest nawiązanie kolejnych współprac z influencerkami i przeprowadzenie kampanii kreatywnej. Przearanżowaniu ulegnie także strona korporacyjna i wszystkie materiały partnerskie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2024 15:01
Coty zwiększa pulę wykupu obligacji
Coty zwiększyło maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów.Shutterstock

Coty ogłosiło wstępne wyniki swojej oferty wykupu obligacji, zwiększając maksymalną kwotę do 300 milionów dolarów. Firma przeprowadza wykup obligacji Senior Secured Notes oprocentowanych na 5000 proc. z terminem wykupu w 2026 roku, a zgłoszone kwoty już przekroczyły ustalony limit.

Coty ogłosiło wstępne wyniki oferty wykupu obligacji na łączną kwotę 300 milionów dolarów. Firma zwiększyła maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów. Oferta obejmuje obligacje Senior Secured Notes oprocentowane na poziomie 5000 proc., z terminem wykupu w 2026 roku. Inwestorzy, którzy chcą szczegółowych informacji, są odsyłani do dokumentu Offer to Purchase z dnia 6 listopada 2024 roku, który reguluje warunki transakcji.

Do 20 listopada 2024 roku, do godziny 17:00 czasu nowojorskiego, posiadacze obligacji zgłosili do wykupu kwotę przekraczającą ustalony limit 300 milionów dolarów. Oznacza to, że Coty będzie przyjmować zgłoszenia na zasadzie proporcjonalnej alokacji, zgodnie z zasadami określonymi w dokumentacji. Prawa do wycofania zgłoszeń wygasły w dniu określonym jako Early Tender Date. Firma zapowiedziała, że ostateczny termin składania zgłoszeń pozostaje bez zmian – upływa on 6 grudnia 2024 roku.

Coty postanowiło nie korzystać z możliwości wcześniejszej realizacji płatności, co oznacza, że płatności za zaakceptowane obligacje zostaną dokonane po dacie zakończenia oferty, obecnie planowanej na 10 grudnia 2024 roku. Firma sfinansuje wykup obligacji z dostępnych środków pieniężnych oraz innych źródeł płynności. Wszystkie zaakceptowane zgłoszenia otrzymają także należne odsetki naliczone do dnia realizacji transakcji, co dodatkowo podkreśla dbałość Coty o przejrzystość i zgodność z zobowiązaniami wobec inwestorów.

Czytaj także: Coty obniża prognozy zysków rocznych z powodu spadku popytu na kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2024 10:31
Kolejny sklep pod szyldem Stara Mydlarnia otwarty
Stara Mydlarnia w Sadyba Best Mall w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Stara Mydlarnia ma nowy firmowy sklep w Białych Błotach. Marka produkująca naturalne kosmetyki sprzedaje je obecnie w blisko 30 stacjonarnych placówkach. Rozwija się głównie poprzez franczyzę.

Stara Mydlarnia jest polską rodzinną firmą produkującą naturalne kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów oraz produkty do aromaterapii. Dysponuje własną produkcją (ponad 3 tys. mkw. na hale produkcyjne) i własnym laboratorium. Firma powstała w 2001 r., jej założycielką jest Sylwia Brzuska. Pierwszy sklep otworzyła na bydgoskiej starówce.

image
Syliwa Brzuska, założycielka firmy Stara Mydlarnia

Obecnie pod szyldem Stara Mydlarnia działa 26 sklepów. Najnowszy został właśnie otwarty w miejscowości Białe Błota, przy ul. Szubińskiej 35. Firma rozwija się głównie poprzez franczyzę oferując w tym systemie swój koncept biznesowy prywatnym przedsiębiorcom

Kosmetyki Stara Mydlarnia są także dostępne w sieciach perfumeryjnych i drogeriach oraz w e-commerce. Firma rozwija eksport i sprzedaje swoje produkty do kilkudziesięciu krajów na terenie Europy i świata, m.in. Australii, Belgii, Czech, Islandii, Japonii, Kuwejtu, Litwy, Łotwy, Norwegii, Rumunii, USA, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Włoch.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 07:17