StoryEditor
Producenci
23.03.2020 00:00

McKinsey: Jak przetrwać? Plan działania podczas kryzysu koronawirusowego

Przemysł spożywczy i kosmetyczny odgrywa kluczową rolę w tych niepewnych czasach. Jego wpływ jest bardzo różny dla każdego detalisty, w zależności od kraju, kategorii i koszyka klientów. Oto działania, które detaliści powinni podjąć według firmy McKinsey & Company, aby pomóc swojej społeczności, pracownikom i firmie.

Dane o zakażeniach wciąż dramatycznie rosną w wielu krajach europejskich i nie tylko, i choć choroba COVID-19 jest mniej śmiertelna niż SARS, to wskaźnik jej przenoszenia jest półtora do dwóch razy wyższy niż grypy, a różne czynniki wpływają na ostateczną lokalną śmiertelność. Niezależnie od tego, jak długo potrwa walka z nowym koronawirusem i jaki scenariusz się spełni w przypadku tej pandemii, detaliści będą musieli wybiegać w przyszłość i być przygotowani do szybkiego działania.

Dane dotyczące kategorii, które wzrosły i spadły we Włoszech w czasach koronowirusa wskazują, że w okresie od utworzenia pierwszej czerwonej strefy (23 lutego br.) o kompletnego zamknięcia kraju (11 marca br.) nastąpiły istotne przesunięcia procentowe w porównaniu do 2019 roku. I tak sprzedaż perfum spadła -23 proc. a kosmetyki -17 proc. za to papier toaletowy wzrósł o +23 proc., mydło do rąk +84 proc., wybielacze +90 proc., leki OTC +148 proc., chusteczki +260 proc a alkohol dezynfekujący aż 347 proc.

Oto sześć działań, które detaliści mogą podjąć, aby nadal służyć jako wiarygodne źródło żywności i niezbędnych artykułów kosmetycznych dla ludzi w różnych społecznościach na całym świecie - zachowując jednocześnie spokój i rygorystycznie przestrzegając przepisów w tych niepewnych czasach.

1. Chroń swoich pracowników i klientów

Dla pracowników centrali wyzwania związane z kryzysem - praca zdalna, definiowanie planów awaryjnych i utrzymywanie morale - są trudne, ale możliwe do zarządzania, biorąc pod uwagę liczne rozwiązania technologiczne. Prawdziwi bohaterowie są w terenie: kasjerzy, magazynierzy na półkach, kierowcy, pracownicy magazynu. Detaliści muszą zwiększyć higienę pierwszej linii i ograniczyć kontakt z ludźmi w jak największym stopniu, wykorzystując jak najwięcej technologii. Kilku sprzedawców detalicznych zachęca do samodzielnego dokonywania płatności, minimalizując płatności gotówkowe, magazynując półki tylko przed godzinami sklepowymi lub po nich, a także zachęcając kierowców do dostarczania towarów tuż za próg, zamiast wręczania ich klientom lub wchodzenia do domów. Niektórzy franczyzobiorcy podjęli dodatkowe środki ostrożności, takie jak ustawienie plastikowych namiotów wokół kasjerów.

Poza bezpieczeństwem w miejscu pracy i sklepie, kluczowe znaczenie ma stworzenie środowiska sprzyjającego dystansowi społecznemu lub izolacji w celu ochrony osób szczególnie narażonych. Widzieliśmy, jak sprzedawcy detaliczni wdrażają płatne zwolnienia chorobowe dla pracowników dotkniętych chorobą, bezpłatne badania oraz zasady dotyczące pobytu w domu dla pracowników, którzy są przeziębieni lub źle się czują. Detaliści muszą także przygotować się na najgorsze scenariusze, na przykład poprzez proaktywne tworzenie planów tworzenia kopii zapasowych dla najważniejszych pracowników, pracę w zespołach A / B i szybkie przenoszenie się, aby zatrudnić dodatkową elastyczność. Widzieliśmy, że ta ostatnia często ma wyższą cenę (na przykład Amazon podnosi płace dla pracowników godzinowych).

Kilku sprzedawców pokazało pozytywne przykłady obsługi pracowników i klientów. Alibaba, chiński gigant handlu elektronicznego, wysyła zestawy do testowania koronawirusa i sprzęt ochronny do innych krajów. Sieci handlowe, w tym Ahold Delhaize i Lidl, przeznaczają określone godziny pracy wyłącznie na usługi dla osób starszych (w celu zmniejszenia ryzyka infekcji wśród starszych klientów). Inni detaliści przekazują żywność i niezbędne artykuły potrzebującym w swoich społecznościach lub oferują bezpłatne posiłki pracownikom służby zdrowia i ratownikom.

2. Zachowaj bezpieczną ciągłość biznesową

Detaliści żywności muszą zapalać światło: sklepy i centra dystrybucyjne muszą pozostać otwarte, pracownicy muszą kontynuować pracę, dostawy do domu muszą być realizowane, a klienci obsługiwani. To okazało się trudne, zwłaszcza gdy szkoły i placówki opieki nad dziećmi są zamknięte. Równie trudne jest sprostanie ogromnemu (700 procent lub więcej) wzrostowi popytu w witrynach e-commerce - wraz z powiązanymi problemami związanymi z uzyskaniem wystarczającej liczby sterowników dostarczania, zapewniania klientom dokładnych terminów dostawy i utrzymywania systemów informatycznych w ruchu.

Detaliści muszą poświęcić czas na wysłuchanie najpilniejszych potrzeb klientów, a następnie wykorzystać te spostrzeżenia zarówno do rozwiązań, jak i określenia nowych sposobów obsługi klientów w krótkim i średnim okresie. Na przykład niektórzy detaliści musieli radykalnie zmienić przydział przestrzeni, aby sprostać wzrostowi popytu (np. ooświęcenie większej ilości miejsca na papier toaletowy i dezynfekcję rąk); inni całkowicie przestawili wybrane sklepy na formaty typu „kliknij i odbierz”, aby chronić zarówno klientów, jak i pracowników. Firmy muszą współpracować z lokalnymi samorządami, dostawcami, pracownikami i usługodawcami w celu opracowania zestawu minimalnych norm działania w czasie kryzysu. Kilku detalistów współpracowało z lokalnymi władzami, aby utrzymać centra opieki dziennej otwarte dla „niezbędnych pracowników”, którymi z pewnością są pracownicy łańcucha dostaw żywności.

3. Uzyskaj szczegółowy obraz lokalnej rzeczywistości

Tempo wychodzenia z COVID-19 – a w konsekwencji wzorce popytu konsumpcyjnego - różnią się w zależności od kraju i kategorii. Niektórzy detaliści borykają się z gwałtownym wzrostem popytu nawet o 800 proc. na recepty na przeziębienie i grypę oraz o 25–50 proc. na artykuły spożywcze. W ramach kategorii żywności widzieliśmy konsumentów na niektórych obszarach, którzy kupowali owoce zamiast piwa - ale po kilku dniach wracali do piwa i przekąsek, ponieważ musieli pozostać w domu przez dłuższy czas. Niektóre formaty sklepów - na przykład sklepy wielobranżowe - odnotowują gwałtowne spadki sprzedaży, podczas gdy inne (takie jak wspomniani gracze e-commerce odczuwający wzrost popytu o 700 procent) nie są w stanie zrealizować zamówień klientów.

Jako detaliści żywności jesteście szkieletem łańcucha dostaw żywności, a większość waszych firm jest bogata w gotówkę - co oznacza, że ​​bardzo ważne jest wykrycie problemów z gotówką poza własną firmą.

Ciągłe śledzenie tego, co dzieje się na szczegółowym poziomie lokalnym, pozwoli detalistom żywności działać odpowiednio i działać szybko. Wielu detalistów tworzy jakąś formę wirtualnego centrum nerwowego, aby kontrolować, planować, stabilizować zarządzanie interesariuszami, szybko reagować na podstawowe zagrożenia i łagodzić pierwotne przyczyny zagrożeń. Finansowe testy warunków skrajnych i wieża kontroli gotówki mają kluczowe znaczenie w każdym kryzysie.

Jako detaliści żywności jesteście szkieletem łańcucha dostaw żywności, a większość waszych firm jest bogata w gotówkę - co oznacza, że ​​bardzo ważne jest wykrycie problemów z gotówką poza własną firmą. Wasza zdolność do działania zależy od najsłabszego ogniwa w łańcuchu dostaw. Niektórzy detaliści oferują krótsze warunki płatności, aby utrzymać dostawców na rynku. Tymczasem inni detaliści - tacy jak sieci sklepów, sklepy odzieżowe i specjaliści doświadczający przymusowych zamknięć sklepów - próbują opóźnić płatności w celu zarządzania własnymi środkami pieniężnymi.

4. Jednocześnie zarządzaj popytem i podażą

Kryzys zmienił wygląd przeciętnego koszyka spożywczego: co pokazują zmiany we wzorcach popytu we Włoszech. Łańcuch dostaw stara się nadążyć. Aby przywrócić równowagę, detaliści muszą jednocześnie zarządzać swoimi kalendarzami handlowymi i łańcuchami dostaw.

Żeby było jasne, nie chodzi tylko o zwrócenie szczególnej uwagi na kluczowe kroki w łańcuchu dostaw - takie jak udzielanie kredytów dostawcy, znajdowanie alternatywnych źródeł zaopatrzenia, przyciąganie dodatkowych zmian i ochrona uzupełniania zapasów w sklepie, magazynów, kierowców ciężarówek i dostawa ostatniej mili. Nie chodzi tylko o płacenie dodatkowych wynagrodzeń w celu zapewnienia elastycznej zdolności pokrycia szczytów. Działania te są oczywiście ważne, aby zapewnić sprzedawcom detalicznym możliwość zaspokojenia szczytowego popytu. Ale równie ważne jest proaktywne zarządzanie popytem konsumenckim.

W tym zakresie widzieliśmy zarówno pozytywne działania (dyrektorzy generalni i rządy doradzające konsumentom, aby unikali paniki przy zakupie i gromadzeniu zapasów), jak i odrażające zachowania (sprzedawcy online ustalają wygórowane ceny środków do dezynfekcji rąk i termometrów). Zalecamy przyjrzenie się kalendarzowi marketingu i promocji i dokonanie korekt, takich jak zmniejszenie intensywności promocji w wybranych kategoriach, w celu wyrównania nieoczekiwanych szczytów w łańcuchu dostaw - nie tylko dzisiaj, ale również jako regularna praktyka w przyszłości.

5. Przekształć swój model biznesowy, aby mieć pewność, że jest on wyposażony w technologię i gotowy na przyszłość

Kryzys przyspieszył wiele trendów społecznych, które już trwały: praca zdalna, zakupy online, handel detaliczny z technologią i zlokalizowane łańcuchy dostaw. Nawet jeśli detaliści zajmują się dzisiejszymi krótkoterminowymi wyzwaniami, powinni poświęcić czas na przemyślenie swoich modeli biznesowych, aby stać się bardziej wydajnymi - a zatem mniej narażonymi na wstrząsy:

Sklepy. Czy możesz sprawić, że Twój model sklepu będzie bezgotówkowy lub praktycznie bezgotówkowy? Czy możesz zastąpić model kasjera bezproblemowym modelem bez kasy? Czy używasz danych do mierzenia dostępności na półce w czasie rzeczywistym? Czy automatyzujesz uzupełnianie zapasów?

Łańcuch dostaw. Czy stosujesz technologię wystarczającą do magazynowania i transportu, aby zmniejszyć obciążenie pracą? Czy w prognozowaniu zastosowałeś uczenie maszynowe, aby szybko wykrywać nieprawidłowości i natychmiast je korygować?

Merchandising. Czy Twoi handlowcy są wyposażeni w narzędzia technologiczne do obsługi swoich kategorii „z powrotem klienta” i zdalnie? Czy zdywersyfikowałeś zaopatrzenie w wystarczający sposób, aby ograniczyć przyszłe wstrząsy? Czy istnieją powody, by dążyć do większej integracji pionowej lub bardziej strategicznych partnerstw? Czy w świetle najnowszych trendów konsumenckich osiągasz właściwą równowagę między partnerstwami lokalnymi i międzynarodowymi? Czy powinieneś rozwinąć swoją pozycję w markach własnych w obliczu potencjalnych przeciwności PKB i dążenia klientów do wartości? Lub, inaczej mówiąc, czy powinieneś wprowadzić więcej marek własnych ze zróżnicowanym, ale przede wszystkim lokalnym asortymentem dostawców?

E-commerce. Czy możesz przyspieszyć inwestycje w bezproblemową obsługę online i offline i proaktywnie przenieść wydatki na swój kanał online, w modelu, który lepiej służy klientowi i jest zrównoważony w dłuższej perspektywie? Czy masz skalowalną technologiczną sieć szkieletową i dostawczą, która umożliwia dowolne zwiększanie i zmniejszanie sieci?

Główne biuro. Czy potrafisz przekształcić swoją siedzibę w elastyczny, zdalny zespół wspierany przez technologię i dane? Czy twoje systemy są w stanie poradzić sobie ze zwiększonymi obciążeniami i problemami z cyberbezpieczeństwem związanymi z rozproszoną pracą zdalną?

6. Odważnie przekształcaj swój ekosystem, w tym poprzez fuzje i przejęcia

Doświadczenie uczy nas, że kryzysy zwykle otwierają nowe ścieżki wzrostu i fuzji i przejęć. Jakie kroki możesz teraz podjąć, aby lepiej obsługiwać klientów, pracowników i interesariuszy w dłuższej perspektywie? Które ścieżki rozwoju możesz realizować?

Jak pokazuje sytuacja w ostatnich dniach, wiele firm już ma i będzie mieć problemy. Bardzo niewielu z nich to detaliści żywności.

Czy istnieją firmy, z którymi potencjalnie można współpracować, aby utrzymać je na powierzchni, zapewniając jednocześnie możliwość rozwoju w sąsiedztwie (np. usługi gastronomiczne)? Czy po kryzysie jest miejsce na rozszerzenie zasięgu i znalezienie nowych modeli franczyzy? Czy istnieją jakieś zmiany w łańcuchu wartości i ekosystemie, takie jak integracja pionowa, usługi lub płatności, które stały się bardziej atrakcyjne? Jakie partnerstwa lub przejęcia, takie jak firmy technologiczne i talenty technologiczne, moglibyście teraz realizować, które być może były wcześniej trudniejsze? Odpowiedzi będą specyficzne dla twojego kraju, twoich kategorii i pozycji klienta - ale szansa na zresetowanie strategicznej planszy jest znacząca, szczególnie dla firm, które są bogate w gotówkę i słabo rosną.

Mamy pełne zaufanie do zdolności detalistów do radzenia sobie z kryzysem. W każdym kraju wy - jako liderzy branży spożywczej i kosmetycznej - jesteście kluczowi dla zdrowia i dobrobytu ludności, zarówno dziś, jak i w przyszłości. Opisane tutaj działania mogą pomóc Tobie i innym liderom w Twojej organizacji poradzić sobie z obecnym kryzysem, a także zbudować i wzmocnić swój biznes w dłuższej perspektywie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
22.04.2025 13:34
Światowy Dzień Ziemi: Jak wybierać kosmetyki świadomie, etycznie i ekologicznie?
Katarzyna Wągrowska jest ekspertką od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producentaL‘Oréal mat.pras.

Czy da się znaleźć kosmetyk, który jest skuteczny, łagodny dla skóry, nie testowany na zwierzętach, zapakowany w coś sensownego – najlepiej z recyklingu – i nie kosztuje majątku? To pytania, które regularnie zadaję sobie podczas zakupów – mówi Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producenta, współpracująca z Garnier.

W świecie pełnym marketingowych pułapek i greenwashingu naprawdę trudno się odnaleźć, zwłaszcza gdy zależy nam na czymś więcej niż tylko pięknym opakowaniu – podkreśla Katarzyna Wągrowska. Jak dodaje, warto mieć to na uwadze nie tylko z okazji Dnia Ziemi, choć to idealny moment, żeby zatrzymać się na chwilę i przemyśleć: jak moje codzienne wybory – także te kosmetyczne – wpływają na planetę.

Na co zatem zwracać uwagę i dlaczego nasze kosmetyczne wybory mają znaczenie? Branża kosmetyczna ma ogromny wpływ na środowisko. Produkcja, transport, testowanie, zużycie wody, energia, chemia, plastik… Skala zużycia i zanieczyszczeń może przyprawić o zawrót głowy.

Oto kilka faktów:

● Średnio 120 miliardów opakowań kosmetycznych trafia co roku na rynek. Większość z nich nie jest poddawana recyklingowi.

● Kosmetyki zawierają często mikroplastik, który trafia do wód i oceanów, zaburzając ekosystemy.

● Wciąż są firmy, które stosują testy na zwierzętach, mimo że istnieją skuteczne i bardziej etyczne alternatywy.

● Produkcja niektórych surowców (np. oleju palmowego) przyczynia się do wycinki lasów deszczowych, a co za tym idzie – do wymierania gatunków i wzrostu emisji CO₂.

W obliczu kryzysu klimatycznego i utraty bioróżnorodności nie możemy dłużej udawać, że nasze wybory są neutralne. Bo nie są. Ale – i tu dobra wiadomość – mogą być częścią rozwiązania – podkreśla ekspertka.

Małe kroki, realna zmiana

Nie trzeba być perfekcyjnym eko-wojownikiem, by coś zmienić. Wystarczy podejmować bardziej świadome decyzje, krok po kroku. Ja robię to w oparciu o moje wartości – i właśnie to chciałabym dziś pokazać:

1. Wybieram kosmetyki cruelty free, bo nie zgadzam się na cierpienie

To dla mnie punkt wyjścia. Oznaczenia Leaping Bunny, PETA lub Cruelty Free International to sygnał, że nikt nie musiał cierpieć, żebym mogła użyć szamponu, tuszu do rzęs czy balsamu do ciała. To nie jest „drobnostka” – to konkretna decyzja po stronie etyki. Garnier jest największą na świecie marką z certyfikatem Crulety Free International. Oznacza to, że wszystkie produkty Garnier są oficjalnie zatwierdzone w ramach programu Leaping Bunny i wolne od okrucieństwa wobec zwierząt.

2. Sięgam po opakowania z recyklingu – bo nie chcę dokładać się do ilości nowego plastiku

Kiedy tylko mogę, wybieram produkty w szkle, metalu, papierze lub plastiku z recyklingu. Uwielbiam też marki, które oferują refille lub skupują puste opakowania. Zmiana opakowania może wydawać się niewielka, ale przy skali miliardów sztuk rocznie – robi kolosalną różnicę.

Dzięki wykorzystaniu plastiku pochodzącego z recyklingu, w 2022 roku Garnier zaoszczędził 15 800 ton pierwotnego plastiku. Aż 83 proc. plastiku PET wykorzystywanego przez markę pochodzi z materiałów z recyklingu. Do 2030 roku wszystkie produkty Garnier będą wykonane w 100 proc. z plastiku uzyskanego z recyklingu i będą potencjalnie nadawać się do recyklingu, ponownego napełnienia lub ponownego użycia.

3. Skład ma znaczenie – wybieram surowce z poszanowaniem natury

Kakao z certyfikowanych plantacji, olej arganowy z upraw wspierających kobiety w Maroku, glinki wydobywane w sposób zrównoważony. To nie marketing – to realne wsparcie dla ludzi i przyrody. Unikam też produktów z mikroplastikiem i kontrowersyjnymi konserwantami.

W ramach naszych programów solidarnego pozyskiwania surowców i partnerstwa z Plastics For Change Garnier wspiera 1431 społeczności.

4. Doceniam marki inwestujące w zieloną naukę

Szukam marek, które idą dalej niż tylko „naturalność”. Takie, które pracują nad nowoczesnymi formułami ograniczającymi emisję, zużycie wody i ślad węglowy. Produkcja kosmetyków może być przyjazna dla klimatu – trzeba tylko chcieć. I wspierać tych, którzy to robią.

W 2022 r. formuły Garnier stały się w 82 proc. biodegradowalne*. 63 proc. składników w produktach marki jest pochodzenia biologicznego lub pochodzi z powszechnie występujących minerałów. Marka stale tworzy nowe formuły, wysoce skuteczne i pełne poszanowania dla środowiska. Zarówno te do włosów, jak i dla skóry, oparte na zielonych naukach, takich jak biotechnologia i fermentacja.

Podsumowanie: świadome wybory to nie moda – to odpowiedzialność

Zmiana zaczyna się od nas i naszych decyzji zakupowych. To my głosujemy naszym portfelem na rozwiązania, które chcemy wspierać. Wybieramy konkretny krem, szampon, płyn micelarny z myślą nie tylko o swojej skórze, ale i o planecie. Pamiętajmy o zadawaniu sobie pytania w trakcie zakupów: czy naprawdę tego potrzebuję? I kto/co na tym zyskuje lub traci Niech Dzień Ziemi będzie dla nas przypomnieniem, że każde nasze działanie ma znaczenie. Bo jeśli możemy dbać o siebie, nie szkodząc innym, to czemu mielibyśmy wybierać inaczej? – pyta Katarzyna Wągrowska. 

*Wg OECD 301 lub równoważnych testów.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 04:55