StoryEditor
Producenci
17.03.2023 00:00

Marki powinny odsunąć się od nieetycznych platform społecznościowych [Raport i manifest Lush]

Prawie siedmiu na dziesięciu dorosłych (69 proc.) w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Japonii uważa, że jeśli platforma mediów społecznościowych jest nieetyczna, to marki powinny się od niej odsunąć. 70 proc. oczekuje globalnego prawa chroniącego użytkowników social mediów – wynika z raportu raport Digital Engagement: A Social Future, który przygotowała firma Lush we współpracy z firmą konsultingową The Future Laboratory.  

Brytyjska firma Lush idzie pod prąd jeśli chodzi o social media marketing. Jej działania są odważne i bezkompromisowe. Trzy lata temu zadecydowała o wycofaniu się najpopularniejszych platform społeczonościowych.

Opuściliśmy Instagrama, Facebooka i TikToka, wszystkie media należące do META, w Czarny Piątek w 2021 roku. Ogólnie rzecz biorąc, Lush jest nadal aktywny na YouTube, LinkedIn i Twitterze. Nasze wycofanie się z mediów META było decyzją poprzedzoną długim procesem. Zajmujemy się etyką cyfrową od siedmiu, ośmiu lat; dotyczy to np. współpracy przy Digital Detox Day z brytyjską influencerką Zoe Sugg, ta inicjatywa dotyczyła zdrowia psychicznego. Mówimy tu o oderwaniu się od – czasami – dość toksycznego środowiska mediów społecznościowych i zbudowaniu wobec niego osobistego dystansu.

Przełom nastąpił, gdy demaskatorka Frances Hogan podzieliła się informacjami na temat niedopuszczalnych warunków administrowania Facebooka i opisała, jak mało zaangażowana jest firma w działania przeciwko fake newsom i mowie nienawiści. Podjęliśmy decyzję moralną, a nie komercyjną. Nie chcieliśmy, aby klienci pozostawali z nami w kontakcie za pośrednictwem platform, które mogą być szkodliwe dla nich i ich zdrowia. Musieliśmy zabezpieczyć konto Lush Poland na Insta, aby uniknąć oszustwa, ale jedyny komunikat na nim to „Bądź gdzie indziej” i to konto nie jest używane do komunikacji – mówił w wywiadzie dla Wiadomości Kosmetycznych, Tobias Kruse, kierownik ds. strategii rozwoju i komunikacji w oddziale Lush Global Digital Limited.

Przeczytaj całą rozmowę: https://www.wiadomoscikosmetyczne.pl/artykuly/tobias-kruse-lush-w-kwestii-social-mediow-podjelis,71493/1

Informowaliśmy także o tym, że firma postanowiła obciąć z budżetu promocyjnego środki, które wydaje na Google Ads, w ramach „wielkiego buntu technologicznego”.

Czytaj: Lush obcina wydatki na reklamy w Google

Raport: przyszłość mediów społecznościowych

Lush wierzy, że współczesna technologia powinna dawać od siebie więcej niż bierze. By potwierdzić swoje przekonania realnymi działaniami, we współpracy z firmą konsultingową The Future Laboratory, firma opublikowała raport Digital Engagement: A Social Future. Zbadano w nim szybko zmieniający się krajobraz cyfrowy, jego wpływ na konsumentów oraz bariery, które stoją na drodze do digitalowej transformacji. W ten sposób marka opublikowała manifest dotyczący swojej przyszłości i dała szeroki dostęp do wyników raportu.

–  W Lush gorąco wierzymy, że prawa cyfrowe to prawa człowieka, a bez świadomej zmiany na poziomie globalnym, te prawa mogą być zagrożone – powiedział Jack Constantine, Lush CDO, uzasadniając zaangażowanie Lush w przygotowanie raportu.

– Naszym celem było zrealizowanie raportu, który pokaże optymistyczny scenariusz przyszłości social mediów. Chcieliśmy pokazać, że istnieje inna przyszłość, inna niż ta, którą widzimy teraz, gdzie ludzie mogą angażować się w bezpiecznych środowiskach online. Musimy być w stanie przenieść narrację z tego, czego nie możemy zrobić, na to, co możemy – dodała Annabelle Baker, Global Brand Director w Lush.

Marki muszą mieć na uwadze etykę mediów społecznościowych

W badaniu uczestniczyło ponad 12 tys. konsumentów z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Japonii. Celem badania było zrozumienie ich cyfrowych potrzeb oraz tego, jakie mają wyobrażenie na temat przyszłości cyfryzacji oraz mediów społecznościowych.

Wyniki wskazują, że jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, jak duży wpływ ma na społeczeństwa cyfryzacja i oczekujemy kontroli nad platformami społecznościowymi.

Prawie siedmiu na dziesięciu dorosłych (69 proc.) w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Japonii uważa, że jeśli platforma mediów społecznościowych jest nieetyczna, to marki powinny się od niej odsunąć, a sześciu na dziesięciu (62 proc.) szanuje markę, która bardziej dba o etykę platformy mediów społecznościowych niż o liczbę osób, do których może dotrzeć.

Konsumenci odchodzą od social mediów?

Jednocześnie coraz więcej konsumentów spędza mniej czasu na platformach społecznościowych. Ponad jedna trzecia (35  proc.) użytkowników META (Facebook i Messenger na poziomie 17 proc., a Instagram, 18 proc.), prawie jedna trzecia użytkowników Pinteresta (27 proc.), jedna czwarta użytkowników Twittera (24 proc.), Discorda (24 proc.) i Snapchata (24 proc.), ponad jedna piąta użytkowników BeReal (22 proc.), 18 proc. użytkowników TikToka i 16 proc. użytkowników Line’a, jest na tych platformach społecznościowych rzadziej niż rok temu.

Marki powinny zaangażować się w uregulowanie prawne działań platform społecznościowych

Znaczna część (57 proc.) respondentów ma poczucie, że duże marki i korporacje dominują nad technologią i kulturą online, podczas gdy 55 proc. chce, aby Big Tech miał mniejszą kontrolę w sieci. Wiele osób martwi się o bezpieczeństwo - 70 proc. ankietowanych wzywa do wprowadzenia globalnej legislacji, która chroniłaby bezpieczeństwo użytkowników w trakcie ich cyfrowych doświadczeń. Szczególnie konsumenci z pokolenia Z (54 proc.) uważają, że wybrane grupy są marginalizowane lub ignorowane w przestrzeni cyfrowej.

Konsumenci oczekują, że marki pomogą w walce z tym problemem. Aż 62 proc. badanych uważa, że  wszystkie firmy powinny zatroszczyć się o etyczność przestrzeni cyfrowych.

Manifest dobrego rozwoju technologicznej przyszłości

Pomimo rosnących obaw dotyczących wpływu istniejącej kultury cyfrowej, nadal dominuje entuzjazm związany z technologią. Platformy cyfrowe  oferują wiele korzyści, które konsumenci uważają za istotne, w tym łączenie się z innymi (33 proc.) i znajdowanie osób o podobnych poglądach (29 proc.). Większość (57 proc.) twierdzi, że technologia zwiększa ich produktywność, a 39 proc. twierdzi, że media społecznościowe pomagają im w wyrażaniu swojej tożsamości.

To pozytywne nastawienie jest dodatkowo podsycane przez szybko rozwijający się krajobraz technologiczny, ze sztuczną inteligencją (AI), metawerum i Web3.

Raport opublikowany przez Lush zawiera manifest The Social Framework -  zestaw sześciu zasad dotyczących przestrzeni cyfrowych, platform i zaangażowania, który ma wskazywać jaka jest droga do rozwoju technologii w jej optymistycznej wersji.   

Ramy uwzględniają takie aspekty jak:

(S) Zrównoważony rozwój i wpływ na środowisko;

(O) Open-source i to, jak konkurencja musi być zastąpiona przez współpracę;

(C) Kontrolowana przez społeczność i zdecentralizowana własność danych

(I) Możliwość łatwej adaptacji w stale zmieniającym się krajobrazie

(A) Dostępność i integracja

(L) Afirmacja życia

–  Przedsiębiorstwa muszą pomóc w budowaniu kultury cyfrowej, która będzie promować równość, integrację, reprezentację, dostępność, transformację oraz poprawę sytuacji osobistej i całej planety – podsumowuje wyniki raportu Martin Raymond, współzałożyciel The Future Laboratory.

Z całym raportem możesz zapoznać się tutaj.

Czytaj także: Dove: Czas na działanie przeciwko toksycznym treściom w internecie i kreowaniu fałszywej rzeczywistości

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.01.2025 12:25
Kosmetyki Rihanny zyskują nowego dużego dystrybutora online
Od 22 stycznia klienci Cult Beauty będą mogli kupować bestsellery z Fenty Beautyfentyskin

Marki kosmetyczne Rihanny: Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum będą od 22 stycznia dostępne online w brytyjskim sklepie kosmetycznym Cult Beauty.

Rihanna, czyli była piosenkarka, która odniosła globalny sukces dzięki swoim działaniom w biznesie kosmetycznym, wciąż nie ustaje w ekspansji. Marki Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum Rihanny wchodzą już 22 stycznia do oferty internetowego sklepu kosmetycznego Cult Beauty.

Rihanna stworzyła Fenty Beauty w 2017 roku, skupiając się początkowo na niezwykle szerokiej, bogatej gamie odcieni podkładów. Dodatkowo opracowane przez Fenty formuły chwalone były przez użytkowniczki o różnych typach i rodzajach cer, zyskując popularność na całym świecie dzięki swojej uniwersalności.

W 2020 roku Fenty wprowadziło na rynek swoją czystą, wegańską i przyjazną dla środowiska linię kosmetyków do pielęgnacji skóry Fenty Skin, jeszcze bardziej wzmacniając swój przekaz dostarczania „prostych i skutecznych rozwiązań kosmetycznych dla wszystkich”. Niedługo potem, w 2021 roku, na rynek trafił kolejny produkt – Fenty Eau de Parfum.

Obecnie kosmetyki Rihanny dostępne są na brytyjskim rynku w sieciach Selfridges, Sephora i Boots. Teraz przez wprowadzenie ich do oferty Cult Beauty staną się jeszcze bardziej przystępne, mając szansę dotrzeć do jeszcze większej liczby konsumentów na całym świecie.

Kiedy tworzyliśmy Fenty Beauty, Fenty Skin i Fenty Eau de Parfum, naprawdę chodziło o przełamanie globalnych granic, dotyczących piękna. Odcienie, które mówią same za siebie, wyjątkowa dostępność, i produkty, które zawsze spełniają oczekiwania – komentuje Rihanna wprowadzenie swojej marki do Cult Beauty. – Zawsze było dla mnie ważne, aby Fenty było dostępne dla jak największej liczby konsumentów, przez rozwijanie naszej wyjątkowej społeczności.

Od 22 stycznia klienci Cult Beauty będą mogli kupować bestsellery z Fenty Beauty, w tym Pro Filt’r Soft Matte Longwear Foundation, Gloss Bomb Universal Lip Luminizer, olejki nawilżające i wzmacniające do ust Fenty Treatz Hydrating, produkty do pielęgnacji skóry, a także ciepły, kwiatowy zapach Fenty Eau de Parfum.

Czytaj też: Marki kosmetyczne celebrytów, które przyciągały uwagę w 2024 roku

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
20.01.2025 12:01
Molton Brown zamyka na jeden dzień swoje sklepy w UK, by pracownicy “naładowali baterie”
Sklepy Molton Brown zostaną ponownie otwarte we wtorek 21 styczniaMolton Brown

W poniedziałek 20 stycznia sieć Molton Brown zamyka wszystkie swoje sklepy i biura na terenie Wielkiej Brytanii. Dając zespołowi czas na wypoczynek, firma obchodzi w ten sposób coroczny dzień zdrowia psychicznego.

Inicjatywa, wspierana przez Kao (spółkę macierzystą Molton Brown), ma na celu dać zespołowi czas na "odpoczynek, relaks i naładowanie baterii".

"Wellbeing członków naszej rodziny Molton Brown stanowi centrum wszystkich naszych działań. To uczucie podziela nasza firma macierzysta, Kao. Dlatego dajemy naszym zespołom – w tym personelowi sklepów – dodatkowy dzień wolny w styczniu, aby mogli się zatrzymać, odpocząć i nabrać sił" – napisała firma w swoich social mediach, dziękując klientom za wyrozumiałość i cierpliwość.

Jak podkreśliła firma, w poniedziałek 20 stycznia sklepy i biura będą zamknięte, ale otwarty pozostanie sklep internetowy Molton Brown. Sklepy zostaną ponownie otwarte we wtorek 21 stycznia.

Molton Brown to firma założona w 1971 roku, początkowo działająca jako salon fryzjerski w Londynie. Marka wprowadziła swój pierwszy firmowy zapach w 1984 roku i od tego czasu zbudowała szeroką kolekcję zapachów, żeli do kąpieli i pod prysznic, produktów do domu.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 05:22