Opatentowana powłoka maseczek InventiMask sprawia, że bakterie, wirusy oraz grzyby giną w kontakcie z zewnętrzną powierzchnią maseczki ochronnej.
– Maseczka InventiMask może pomóc w ograniczaniu transmisji SARS-CoV-2, wirusów grypy czy innych drobnoustrojów powodujących infekcje. W lutym spółka planuje rozpoczęcie działań sprzedażowych, także na rynkach międzynarodowych – powiedział Waldemar Ostrowski z Marion.
Maseczka InventiMask to odpowiedź na problemy w codziennym użytkowaniu maseczek. Znajdująca się na zewnątrz powłoka eliminująca działa jak samooczyszczająca się warstwa, która zapobiega namnażaniu bakterii, wirusów i grzybów na jej powierzchni. Struktura filtracyjna chroni przed ich przenikaniem na błony śluzowe jamy nosowej i ustnej.
– Opatentowana warstwa ochronna znajduje się na zewnętrznej warstwie maseczki. Maseczka została zaprojektowana tak, by można było jej dotykać, używać, chować do kieszeni, zakładać i zdejmować wielokrotnie nawet do 48 godzin – zapewnia prof. Tomasz Ciach z NanoGroup.
Maseczki mają zadeklarowaną przez producenta zgodność z normą PN-EN 14683 (sprawność filtracji bakterii na poziomie BFE 99,7 proc. – badanie wykonane przez zewnętrzne laboratorium Eurofins Cosmetics & Personal Care Italy Srl). W planach jest także uzyskanie certyfikatu CE.
Według informacji przekazanych przez Marion, maseczki trafią na rynek Niemiecki oraz Polski (do sklepów Biedronka). Firma dotychczas oferowała maseczki ochronne i medyczne pod marką BeSefe.