StoryEditor
Producenci
19.09.2018 00:00

Marek Juszczyk: Bielenda Professional inwestuje w sprzedaż i marketing [WYWIAD]

Wywiad z Markiem Juszczykiem, dyrektorem sprzedaży marki Bielenda Professional, oferującej produkty dla salonów kosmetycznych i gabinetów medycyny estetycznej. Pytamy o wyzwania związane z zarządzaniem zespołem sprzedażowym, zmianami na rynku, nową rolę przedstawicieli handlowych oraz współpracę marketingu i sprzedaży.

Firma Bielenda w ciągu ostatnich lat zwiększyła sprzedaż o ponad 100 proc. Jakie są dzisiaj największe wyzwania w realizacji celów przez zespoły sprzedażowe, którymi Pan zarządza?

Jako Bielenda Professional dołożyliśmy swoją cegiełkę do dynamicznego wzrostu całej organizacji. Pierwszym dużym wyzwaniem, z jakim przychodzi nam się mierzyć, jest dotarcie do możliwie największej liczby klientów. Rynek jest mocno rozdrobniony – funkcjonuje na nim bardzo wiele salonów kosmetycznych i gabinetów medycyny estetycznej, jest sporo małych hurtowni i kilkanaście dużych. Organizacja rynku jest także inna niż np. w przypadku FMCG, gdzie dominują duże sieci i logistyka jest łatwiejsza. W linii profesjonalnej dostarczamy drobne przesyłki do dużej liczby klientów.

Wyzwaniem jest również rynek pracownika – niełatwo jest zbudować zespół dobrych przedstawicieli firmy w terenie, ale ten proces mamy już za sobą. Jestem przekonany, że mamy bardzo dobry zespół, który jest w stanie osiągać ambitne cele.

Nasz zespół to ekspertki z wykształceniem kosmetologicznym, posiadające ogromną wiedzę produktową, sprzedażową oraz marketingową.

W jaki sposób udaje się Wam skutecznie rekrutować i zatrzymywać pracowników w organizacji?

Po pierwsze proces rekrutacji w zasadzie trwa nieprzerwanie. Cały czas obserwujemy rynek i szukamy na nim talentów. Po drugie wdrożyliśmy w firmie proces szkoleniowy, który podnosi kwalifikacje naszych pracowników. Na koniec, to co najważniejsze, dbamy o motywację pracowników tak, żeby wraz z realizacją celów firmy szło w parze zadowolenie z wykonywanej pracy.

Jak zmienia się rola przedstawiciela handlowego w tej branży i jakie kompetencje stają się kluczowe?

Nasz zespół to ekspertki z wykształceniem kosmetologicznym, posiadające ogromną wiedzę produktową, sprzedażową oraz marketingową. Dzisiaj przedstawiciel handlowy jest doradcą klienta – wspiera go nie tylko wiedzą na temat produktów oraz ich zastosowania, ale musi być również wsparciem w wielu obszarach, także biznesowym. Odeszliśmy od tradycyjnej roli sprzedawcy jako zbieracza zamówień.

Bielenda Professional rozwija swój wizerunek na Facebooku i Instagramie, organizuje szkolenia w ramach Akademii Bielenda – jak w te działania wpisują się zadania przedstawiciela handlowego?

Postawiliśmy na mocną współpracę marketingu i sprzedaży. Jednym z głównych zadań naszych przedstawicieli jest organizacja szkoleń produktowych w hurtowniach i gabinetach kosmetycznych. Wykorzystując social media – nasze przedstawicielki aktywnie promują produkty i szkolenia produktowe marki Bielenda Professional, a następnie relacjonują je w mediach społecznościowych używając swoich profili na Instagramie czy Facebooku. Te wydarzenia są oczywiście wykorzystywane przez nasz główny dział marketingu, który wpina je w swoje kampanie promocyjne.

Czym wyróżnia się oferta marki Bielenda Professional na tle konkurencji?

Z pewnością bardzo dobrym stosunkiem ceny do jakości. Nasze produkty są zaawansowane, ale przy tym zawsze staramy się utrzymać dla nich rozsądny poziom cenowy. Stawiamy na innowacyjność i skuteczność zabiegów. Nie podążamy też ślepo za modą na konkretne składniki czy rozwiązania – priorytetem jest dla nas zawsze efektywność proponowanych procedur.

Co uważacie za swoje największe osiągnięcie w obszarze sprzedaży w okresie ostatniego roku?

Rok 2017 był w Bielenda Professional rokiem reorganizacji oraz wzmocnień działów sprzedaży i marketingu. Zaczęliśmy w zeszłym roku budować obecny zespół sprzedaży liczący w tej chwili kilkanaście osób w terenie. Dodatkowo, wyposażyliśmy pracowników w aplikację mobilną (SFA). Te działania procentują obecnie wzrostem efektywności sprzedaży.

Jak będą się zmieniać trendy na rynku kosmetycznym w kolejnych latach?
 
Z pewnością dalej będzie się umacniał trend ekologicznej, naturalnej pielęgnacji. Rośnie także w siłę trend anti-pollution. Pojawia się coraz więcej kosmetyków mających chronić skórę przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych, w tym – zanieczyszczeniem powietrza. Prawdopodobnie utrzyma się także mocna pozycja azjatyckich kosmetyków do pielęgnacji.

Jakie działania dla linii profesjonalnej podejmujecie, by przygotować się na te zmiany?

Bacznie przyglądamy się temu, co dzieje się na rynku polskim, a także na rynkach zagranicznych. Uczestniczymy w targach kosmetycznych organizowanych w Polsce i poza naszym krajem. Po prostu – trzymamy rękę na pulsie. Nie raz udowodniliśmy, że w branży kosmetyków profesjonalnych również można szybko zareagować na zmieniające się trendy i oczekiwania klientów.

Rok 2017 był dla nas rokiem reorganizacji oraz wzmocnień działów sprzedaży i marketingu.

Od lat inwestujecie w nowe technologie. Czy wdrożenie aplikacji mobilnej dla przedstawicieli handlowych przełożyło się na wzrost ich efektywności?

Tak jak wspominałem, wdrożyliśmy system SFA, która ułatwia nam pracę z klientami w terenie. Obserwujemy wzrost naszych głównych wskaźników sprzedażowych oraz wzrost ilości wizyt u klienta. Efektywność pracy i skuteczność naszych przedstawicielek jest z miesiąca na miesiąc coraz lepsza. Management z kolei ma dzięki temu bardzo dobrą wiedzę na temat tego, co dzieje się w terenie oraz twarde dane liczbowe pozwalające skuteczniej planować kolejne działania.

Materiał prasowy 4mobilepower.com, partnera VI Forum Branży Kosmetycznej

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.02.2025 14:27
Natura & Co rozważa sprzedaż międzynarodowych operacji Avonu
Natura & Co

Brazylijski gigant kosmetyczny Natura & Co ogłosił, że prowadzi wyłączne rozmowy z funduszem zarządzającym aktywami IG4 na temat potencjalnej sprzedaży operacji Avonu poza Ameryką Łacińską. Informacja ta, podana w czwartek, wywołała pozytywną reakcję rynku – akcje spółki wzrosły o około 3,5 proc., co uczyniło Naturę jednym z liderów wzrostu na indeksie Bovespa, który pozostawał w tym czasie na stabilnym poziomie.

Plany dotyczące restrukturyzacji Avonu firma ogłosiła na początku 2024 roku, rozważając różne opcje, w tym sprzedaż, nawiązanie partnerstwa lub wydzielenie działalności w osobną spółkę. Proces ten został jednak tymczasowo wstrzymany po tym, jak amerykańska jednostka Avonu, Avon Products (API), złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. W grudniu 2024 roku Natura ponownie podjęła analizę strategicznych opcji dla swojego biznesu poza Ameryką Łacińską.

Obecne negocjacje z IG4 znajdują się na wczesnym etapie, a Natura & Co podkreśla, że wciąż rozważa inne alternatywy strategiczne. Analitycy JPMorgan uznali tę decyzję za istotny krok w kierunku uproszczenia struktury biznesowej spółki, co wpisuje się w jej strategię inwestycyjną. Według nich Natura powinna dążyć do sprzedaży międzynarodowego segmentu Avonu w krótkim terminie, zwłaszcza po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego API.

Potencjalna sprzedaż Avonu poza Ameryką Łacińską może mieć istotne konsekwencje finansowe dla Natura & Co. Z jednej strony firma mogłaby skoncentrować się na bardziej dochodowym rynku latynoamerykańskim, generując stabilny przepływ gotówki i zwiększając potencjał wypłaty dywidend. Z drugiej strony, decyzja o sprzedaży lub innym rodzaju restrukturyzacji może wpłynąć na globalną pozycję marki Avon, która od lat zmaga się z wyzwaniami w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.02.2025 12:41
Hermès odnotowuje silny wzrost pomimo niepewności gospodarczej
Hermès

14 stycznia 2025 roku Axel Dumas, dyrektor zarządzający Hermès, podsumował wyniki finansowe za 2024 rok, podkreślając odporność modelu biznesowego marki. W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej firma utrzymała stabilny wzrost, co świadczy o sile jej strategii oraz elastyczności zespołów.

Silne wyniki odnotowano na wszystkich rynkach, w tym w Azji, gdzie zrealizowano szereg modernizacji i rozbudowy sklepów. W Chinach ponowne otwarcie sklepu w centrum handlowym MixC w Shenyang w grudniu oraz wcześniejsze modernizacje w Shenzhen i Pekinie przełożyły się na wzrost sprzedaży o 8,9 proc. w czwartym kwartale. Największy wzrost w skali roku zanotowano w Japonii (+22,5 proc.), a kolejne miejsca zajęły Stany Zjednoczone (+15 proc.) oraz Europa (+19 proc. bez Francji). Sama Francja, tradycyjnie istotny rynek dla Hermès, odnotowała wzrost o 13 proc.

Pod koniec 2024 roku wszystkie działy firmy, z wyjątkiem zegarmistrzostwa, zanotowały solidny wzrost. Sukces ten był wynikiem strategii opierającej się na wartościach marki oraz zwiększeniu mocy produkcyjnych. Hermès kontynuował także politykę zatrudnienia, przyjmując do pracy 2 300 nowych pracowników, co sprawiło, że globalna liczba zatrudnionych przekroczyła 25 000 osób.

Mimo globalnych wyzwań firma pozostaje optymistyczna i potwierdza ambitne cele dotyczące dalszego wzrostu przychodów. Na tle konkurencji Hermès wyróżnia się solidnymi wynikami – dla porównania LVMH zanotował wzrost przychodów o zaledwie 1 proc. (84,7 miliarda euro), a Kering odnotował spadek o 12 proc., do poziomu 17,1 miliarda euro. Takie wyniki potwierdzają dominującą pozycję Hermès na rynku luksusowym i skuteczność jego strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 11:23