"LVMH i Rihanna potwierdzają swoje ambicje, aby skoncentrować się na wzroście i długoterminowym rozwoju ekosystemu Fenty, skupiającego się na kosmetykach, pielęgnacji skóry i bieliźnie” - ogłosił w środę 10 lutego koncern LVMH w komunikacie prasowym.
W atmosferze, która nie sprzyja nowym otwarciom, bo luksusowe marki musiały pogodzić się z rozwojem handlu elektronicznego i spadkami w sklepach stacjonarnych, LVMH zdecydował o odłożeniu tej, zapowiadanej od dłuższego czasu, inwestycji. Francuski gigant nie jest wyjątkiem i może grać bezpiecznie, pozostając przy bardziej uznanych domach mody, do których należą między innymi Louis Vuitton, Fendi, Celine i Christian Dior i inne.
- Linia kosmetyków i bielizny Rihanny istnieje dłużej niż dom Fenty, zyskując popularność na tych rynkach nie tylko dzięki sile gwiazdy Rihanny, ale także ich inkluzywności w zakresie rozmiarów i odcienia skóry - twierdzi analityczka Jane Hali & Associates, Jessica Ramírez.
Jak zauważono w mediach, dom Fenty był dopiero drugą rodzimą marką high-fashion stworzoną przez LVMH i jedyną prowadzoną przez czarnoskórą kobietę. Wcześniej paryski koncern założył firmę Christian Lacroix w 1987 roku.
Tymczasem pochodząca z Barbadosu Rihanna (prawdziwe nazwisko Robyn Fenty) rozwija swoje marki kosmetyczne. We współpracy z Kendo Brands, producentem kosmetyków należącym do LVMH, przedstawiła w sierpniu 2020 roku swoją drugą globalną markę kosmetyczną, Fenty Skin, o czym pisaliśmy tutaj. W 2017 roku zadebiutowała w świecie urody linią kosmetyków kolorowych Fenty Beauty.