StoryEditor
Producenci
19.12.2018 00:00

LVMH kupi luksusową markę hoteli Belmond

Słynna grupa marek luksusowych, właściciel między innymi Diora i Louisa Vuittona, której łączne przychody w 2017 roku wyniosły 43 miliardy dolarów, wyda na Belmond 3,2 mld dolarów - podała AFP. 

LVMH zdecydowała się podpisać umowę na kupno wysokiej klasy specjalisty hotelowego  Belmond wzmacniając swoją obecność w sektorze hotelarskim. 

Obecny w 24 krajach Belmond jest właścicielem 46 hoteli luksusowych, pociągów i statków rzecznych. Pod koniec września, w roku grupa odnotowała obrót w wysokości 572 milionów dolarów i skorygowaną nadwyżkę operacyjną brutto w wysokości 140 milionów dolarów.

Francuska grupa LVMH posiada ponad 60 marek dóbr luksusowych, w tym z kategorii kosmetycznej – Diora, a także odzieży i akcesoriów - Louisa Vuittona i Marca Jacobsa, alkoholi - Moët & Chandon, Dom Pérignon, Hennessy, biżuterii i zegarków - Bulgari, TAG Heuer a także hoteli Cheval Blanc i zarządzanego przez Marriott International Bulgari Hotels & Resorts.

"LVMH kupi Belmond za cenę 25 dolarów w gotówce za akcję. Transakcja wykazuje wartość kapitału własnego w wysokości 2,6 miliarda dolarów" oraz wartość biznesową 3,2 miliarda dolarów" - ogłoszono w komunikacie prasowym obu grup.

To przejęcie umożliwi firmie LVMH, znanej z marek „pret a porter”, akcesoriów, win i napojów spirytusowych, wzmocnić jej obecność w sektorze hotelarskim. Transakcja podlega zatwierdzeniu przez akcjonariuszy Belmond i inne organy, ale powinna zostać zakończona w pierwszej połowie 2019 roku.

- Przejęcie Belmond, które doskonale uzupełnia naszą markę Cheval Blanc i działalność hotelową Bulgari, znacząco wzmocni obecność LVMH w świecie wyjątkowej gościnności - skomentował Bernard Arnault, prezes LVMH.
 


 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
05.02.2025 10:52
Estée Lauder reorganizuje zespół managerski, do likwidacji 7 tys. stanowisk
Firma Estée Lauder Companies zadecydowała o zmianach w strukturze organizacyjnejM.Szulc wiadomoscikosmetyczne.pl

Firma Estée Lauder Companies zadecydowała o zmianach w strukturze organizacyjnej, dotyczących stanowisk managerskich i zmianach w globalnej strukturze organizacyjnej. Celem jest redukcja kosztów i przygotowanie na skutki spodziewanej wojny handlowej prezydenta Trumpa.

Estée Lauder, firma mająca siedzibę w USA, planuje zwiększyć liczbę zwolnień z 3 tys. do 5,8-7 tys., ponieważ w ten sposób przygotowuje się na podwyżki ceł i możliwość wojny handlowej, co jest wynikiem zapowiedzi nowego prezydenta USA Donalda Trumpa. Firma potwierdziła, że liczba ta uwzględnia część personelu, która zostanie przekwalifikowana i przeniesiona na inne stanowiska. Proces redukowania miejsc pracy zostanie zakończony w czerwcu przyszłego roku.

Reorganizacja zespołu kierowniczego jest związana z wdrażaniem nowego planu strategii firmy przez Estée Lauder. Firma skonsolidowała swoje organizacje w czterech regionach świata w celu „zwiększenia synergii i wydajności, a także wzmocnienia swojej zwinności w celu lepszego dostosowania do trendów konsumenckich i lokalnych innowacji”.

W wyniku zmian Nadine Graf pokieruje nowo rozszerzonym regionem, obejmującym EMEA, zespół UK&Irlandia oraz nowo utworzony klaster rynków wschodzących, obejmujący Indie, Bliski Wschód, Azję Południowo-Wschodnią i Afrykę.

Sandra Main będzie nadzorować klaster marek pielęgnacyjnych (w tym La Mer, Clinique, Origins, Dr.Jart+, Darphin i Lab Series), natomiast Justin Boxford będzie nadal kierować Estée Lauder i AERIN Beauty. Firma potwierdziła, że ​​Shane Wolf będzie nadal zarządzał klastrem marek do pielęgnacji włosów, w tym Aveda i Bumble and bumble, a Guillaume Jesel będzie nadal kierował markami Couture, takimi jak Tom Ford i Balmain Beauty. Z kolei Jo Dancey będzie kierować działem marek perfum lifestylowych Estée Lauder: Jo Malone London, Kilian Paris i Editions de Parfums Frédéric Malle.

Klaster marek makijażu, składający się z MAC Cosmetics, Bobbi Brown, Too Faced, Smashbox i GLAMGLOW, będzie nadzorowany przez osobę, wyznaczoną w późniejszym terminie. 

Zmiany organizacyjne i personalne mają związek z wprowadzeniem przez Estée Lauder nowego planu strategicznego, mającego na celu przywrócenie zrównoważonego wzrostu i zwiększenie zysku po spadku sprzedaży. Sprzedaż netto firmy spadła o 6 proc. (do 4 mld dolarów) w drugim kwartale, kończącym się 31 grudnia 2024 r. Dla porównania: w roku poprzednim sprzedaż wyniosła 4,2 mld dolarów.

– Dzięki połączeniu wewnętrznego awansu najlepszych talentów i rekrutacji zewnętrznej będziemy podejmować decyzje szybciej i zwinniej – skomentował Stéphane de La Faverie, prezes i dyrektor generalny Estée Lauder Companies. Jego zdaniem ta nowa struktura organizacyjna poprawi komunikację i funkcjonowanie firmy na każdym szczeblu organizacji, poprawi też decyzyjność i szybkość działania.

Czytaj też: Rodzinny konflikt w Estée Lauder Companies. Komentatorzy porównują go do serialu "Sukcesja"

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.02.2025 14:38
L’Oréal sprzedaje udziały w Sanofi za 3 miliardy euro
Sanofi

Francuski gigant kosmetyczny L’Oréal zdecydował się sprzedać część swoich udziałów w firmie farmaceutycznej Sanofi, uzyskując z transakcji 3 miliardy euro. To krok mający na celu optymalizację bilansu po ostatnich przejęciach oraz dywersyfikację źródeł finansowania. Sprzedaż odbywa się w ramach programu skupu akcji Sanofi, a decyzja L’Oréal wywołała reakcję rynku, powodując spadki wartości obu firm na giełdzie.

Francuski gigant kosmetyczny L’Oréal SA zdecydował się sprzedać część swoich udziałów w firmie farmaceutycznej Sanofi, uzyskując z transakcji 3 miliardy euro (3,1 miliarda dolarów). Koncern sprzeda 29,6 miliona akcji po cenie 101,50 euro za sztukę, co stanowi 2,8-procentowy rabat w stosunku do piątkowego kursu zamknięcia Sanofi. W wyniku transakcji udział L’Oréal w kapitale zakładowym Sanofi zmniejszy się z około 9,4 procent do 7,2 procent, a prawo głosu spadnie do 13,1 procent.

Reakcja rynku i powody sprzedaży

Ogłoszenie sprzedaży udziałów spowodowało spadek cen akcji Sanofi o 0,63 procent, do poziomu 103,74 euro, podczas gdy L’Oréal zanotował większy spadek – o 2,62 procent. Koncern uzasadnia decyzję optymalizacją bilansu po ostatnich akwizycjach, takich jak zakup producenta mydeł Aēsop za 2,6 miliarda dolarów w 2023 roku. Transakcja wpisuje się w program skupu akcji Sanofi, który został ogłoszony w ubiegłym tygodniu. W ostatnim roku akcje Sanofi wzrosły o niemal 20 procent, podczas gdy wartość rynkowa L’Oréal spadła o podobną wartość, głównie z powodu spadku popytu w Chinach.

Strategia inwestycyjna i długoterminowe plany

L’Oréal posiada udziały w Sanofi od 1999 roku, kiedy to sprzedał firmie farmaceutycznej jedno ze swoich przedsiębiorstw w zamian za akcje. W latach 2021–2023 koncern kosmetyczny otrzymał 1,27 miliarda euro dywidend z Sanofi. Inwestorzy od dłuższego czasu spekulowali na temat możliwości sprzedaży akcji przez L’Oréal w celu finansowania ekspansji. Równocześnie rynek obserwuje strategię Nestlé, które trzy lata temu zmniejszyło swoje udziały w L’Oréal do około 20 procent. Kontrolę nad firmą kosmetyczną utrzymuje rodzina Bettencourt Meyers, posiadająca 35-procentowy pakiet akcji o wartości około 78 miliardów dolarów według Bloomberg Billionaires Index.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. luty 2025 10:57