Jak podkreśla organizacja, pracodawcy chcą wziąć udział w szczepieniach przeciw Covid-19 jeśli przyspieszy to cały proces i znacząco zwiększy odporność pracowników na wirusa.
- Zainteresowanie szczepieniami w firmach jest ogromne. Do końca tygodnia chcemy wypracować szczegółowe rozwiązania dotyczące szczepień pracowników, a potem szybko skonsultować je z biznesem. Firmy zgłosiły wiele konkretnych postulatów. Szczepienia w zakładach pracy mogłyby się rozpocząć w połowie maja i mieć masowy charakter - powiedział wicepremier Jarosław Gowin na niedawnej konferencji prasowej.
Prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki, który uczestniczył w konferencji wspólnie z wicepremierem, stwierdził, że przedsiębiorcom zależy, aby szczepienia w firmach ruszyły jak najszybciej i objęły jak największą liczbę pracowników.
- Jesteśmy gotowi do przeprowadzenia szczepień i ich popularyzowania wśród naszych pracowników. Czekamy na szczegóły. Wiemy, że firmy będą zawierały umowy z podmiotami medycznymi na przeprowadzenie szczepień. Rząd zadeklarował odejście od kalendarza szczepień uzależnionego od roku urodzenia, a także objęcie nimi wszystkich pracowników niezależnie od formy współpracy z przedsiębiorstwem, w tym zatrudnionych cudzoziemców - skomentował.
Jak podkreślił, pracodawcy mają odpowiedni potencjał organizacyjny i doświadczenie, które są gwarancją bezpiecznego przeprowadzenia szczepień. Przedsiębiorstwa czekają na wymogi, które będą musiały spełnić, aby wziąć udział w programie szczepień. Najważniejsze w tej chwili jest umożliwienie firmom przygotowania się do programu szczepień.
Przedsiębiorcy proponują też spełnienie warunków, które przyspieszą cały proces: