StoryEditor
Producenci
17.08.2022 00:00

Laurent Marteau dyrektorem zarządzającym Grupy L’Occitane

Laurent Marteau został mianowany dyrektorem zarządzającym Grupy L’Occitane. Obejmie stanowisko 1 września br. Wcześniej, przez 15 lat, był związany z LVMH Group.

Laurent Marteau został powołany na stanowisko dyrektora zarządzającego grupy L’Occitane – poinformowała spółka.

Laurent Marteau obejmie stanowisko 1 września 2022 r. Będzie podlegał André Hoffmannowi, wiceprzewodniczącemu i dyrektorowi wykonawczemu Grupy L’Occitane.

André Hoffmann skomentował zatrudnienie: Cieszymy się, że możemy powitać Laurenta, który będzie dalej napędzał naszą transformację w globalną, wielomarkową grupę.

Jego dogłębna wiedza na temat globalnego przemysłu kosmetycznego będzie prawdziwym atutem, który przyspieszy naszą długotrwałą strategię omnichannel na naszych kluczowych rynkach.

Laurent Marteau ma ponad 20-letnie doświadczenie w światowej branży kosmetycznej. Przez 15 lat pracował dla LVMH Group na różnych stanowiskach kierowniczych wyższego szczebla. W 2014 r. dołączył do La Prairie Group  jako wiceprezes ds. Global Travel Retail & Special Channels, stając się w tym samym roku członkiem zarządu.

W 2020 roku został wiceprezesem La Prairie na Europę, obie Ameryki, Bliski Wschód i Afrykę.

Czytaj także: Reinold Geiger, L'Occitane: Nadchodzi recesja, sankcje wobec Rosji uderzają w europejskie firmy

L’Occitane to firma specjalizująca się w naturalnych kosmetykach. Powstała w 1976 r. Działa w 90 krajach. Prowadzi blisko 3,5 tys. sklepów detalicznych. Jej marki to L’Occitane en Provence, L’Occitane au Bresil, Melvita, Erborian, Elemis, Duolab oraz LimeLife by Alcone.

Czytaj także: L’Occitane inwestuje w ekologiczne sklepy

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 02:01