StoryEditor
Producenci
03.07.2023 00:00

La Roche-Posay: Szkodliwe promieniowanie UVA jest aktywne przez cały rok

Event La Roche-Posay odbył się w Pałacu Młodzieży PKiN w Warszawie na zabytkowej hali basenowej / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Marka La Roche-Posay przestrzega przed wychodzeniem z domu bez ochrony przeciwsłonecznej. Według jej ekspertek, szkodliwe promieniowanie UVA jest aktywne przez cały rok, nawet w pochmurne dni. Podczas spotkania prezentującego m.in. bestsellery i nowości  z linii przeciwsłonecznej przypomniały, że aż 80 proc. oznak starzenia się skóry jest spowodowane właśnie działaniem promieniowania UV.

Z badań wynika, że aż 80 proc. oznak starzenia się skóry jest spowodowane szkodliwym działaniem promieniowania UV. Dlatego marka La Roche-Posay przypomniała o znaczeniu produktów z wysoką ochroną przeciwsłoneczną SPF i konieczności ich stosowania przez cały rok. Podczas spotkania prezentującego m.in. bestsellery i nowości  z linii przeciwsłonecznej zorganizowała panel Medical Talk.

Biorące w nim udział dermatolożki: dr n. med. Anna Jędrowiak i dr n. med. Agnieszka Bańka-Wrona opowiadały m.in. o wadze badania znamion oraz konieczności reaplikacji kremów z filtrem UV co 2-4 godziny. Przestrzegały przed wychodzeniem z domu bez ochrony przeciwsłonecznej, ponieważ szkodliwe promieniowanie UVA jest aktywne przez cały rok, nawet w pochmurne dni. Przenika też przez szyby okien.

Dlatego krem z filtrem to obowiązkowe towarzystwo dla odsłoniętej skóry twarzy czy dłoni nie tylko na urlopie i nie tylko wtedy gdy wychodzimy na zewnątrz. Warto bowiem wiedzieć, że aż 80 proc. oznak starzenia się skóry jest spowodowane właśnie działaniem promieniowania UV. Dodatkowo zwiększa ono ryzyko zachorowań na czerniaka, więc stosowanie wysokich filtrów to nie tylko inwestycja w młody wygląd, ale również zdrowie skóry  – mówiły panelistki.

Opowiedziały także o innowacyjnym składniku, jakim jest filtr Mexoryl 400. Chroni on przed najbardziej szkodliwymi promieniami UVA (do 400nm) oraz przed głębokim uszkodzeniem komórek. Do tego zastosowana w nim technologia Netlock tworzy na skórze jednorodną i wytrzymałą "siatkę", która w niewidoczny sposób zapewnia całkowitą ochronę.

Mexoryl 400 zawierają wszystkie dermokometyki z przeciwsłonecznej linii Anthelios oferowanej przez La Roche-Posey. Na spotkaniu marka zaprezentowała besteller – niewidoczny fluid UV Mune 400 SPF50+ oraz dwie nowości do skóry tłustej i mieszanej, czyli fluid Oil Control SPF50+ oraz żel-krem Oil Control SPF50+.

Jednak nie tylko ochrona przeciwsłoneczna była tematem spotkania. Ekspertki marki  przypomniały, że aby zapewnić skórze kompleksową pielęgnację, oprócz dermokosmetyków z filtrem warto stosować odpowiednie serum.

– Tego typu kosmetyki mają w swoim składzie więcej substancji aktywnych, a ich konsystencja sprawia, że szybko się wchłaniają i nie pozostawiają lepkiego filmu – zachęcały dermatolożki.

Podczas eventu zaprezentowano pięć produktów z szerokiej gamy serum La Roche-Posay: Hyalu B5, które działa przeciwzmarszczkowo, regenerująco i ujędrniająco, dzięki zawartości dwóch rodzajów kwasu hialuronowego oraz witaminy B5;  rozjaśniające serum z witaminą C Pure Vitamin C10; Pure Niacinamide 10 z 10 proc. niacynamidem i phe-rezorcyną, które radzi obie z przebarwieniami, serum Effaclar z kwasem glikolowym i salicylowym na potrzeby skóry z niedoskonałościami oraz skutecznie ujędrniające i spłycające zmarszczki serum Retinol B3 stanowiące połączenie retinolu i witaminy B3.

Po zakończeniu części oficjalnej uczestnicy potkania mieli okazję sprawdzić na własnej skórze szerokie
i wysokie spektrum ochrony UV produktów z gamy Anthelios. Po ich aplikacji wystarczyło ustawić się przed kamera UV, która prezentowała, jak skóra staje się niewidoczna dla słońca po aplikacji wybranego dermokosmetyku.

Wypróbować też można było pięć serów z portfolio marki La Roche-Posay. Każde z nich w wersji standardowej i maxi (idealnej do robienia selfie) prezentowano na osobnym stoisku.

Spotkanie z marką La Roche-Posay odbyło się w Pałacu Młodzieży PKiN w Warszawie na zabytkowej hali basenowej. Unikalny wystrój wnętrza i panujący tam klimat szybko wprowadziły uczestników w wakacyjny nastrój, a dodatkowych wrażeń dostarczył pokaz pływania synchronicznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 12:41