StoryEditor
Producenci
18.09.2024 10:30

L’Oréal wspiera rozwój biotechnologii dzięki współpracy z Abolis i Evonik

L’Oréal Groupe, we współpracy z Abolis Biotechnologies oraz Evonik, podejmuje kroki na rzecz przyspieszenia produkcji innowacyjnych, zrównoważonych składników biopochodnych, które mają kluczowe znaczenie dla przyszłości branży kosmetycznej. / L‘Oréal

L’Oréal, lider w branży kosmetycznej, ogłosił nowe partnerstwo z Abolis Biotechnologies oraz Evonik, mające na celu przyspieszenie rozwoju zrównoważonych, opartych na biologicznych komponentach składników do produktów kosmetycznych. Współpraca ma na celu zaspokojenie globalnego popytu na ekologiczne rozwiązania, co jest zgodne z długoterminową strategią zrównoważonego rozwoju L’Oréal.

L’Oréal nawiązał trzystronne partnerstwo z Abolis Biotechnologies i Evonik, które ma na celu przyspieszenie rozwoju innowacyjnych, bio-opartych składników do kosmetyków. Umowa ta wspiera cele zrównoważonego rozwoju marki, zgodnie z którymi do 2030 roku aż 95% składników w formułach kosmetycznych będzie pochodzenia biologicznego, z zasobów mineralnych lub procesów zamkniętego obiegu. Dzięki tej współpracy L’Oréal zwiększa skalę produkcji składników potrzebnych do zaspokojenia rosnącego globalnego zapotrzebowania na odpowiedzialne ekologicznie kosmetyki.

Partnerstwo z Abolis, francuską firmą biotechnologiczną, wspiera jej rozwój dzięki inwestycji L’Oréal oraz Evonik. W ramach tej współpracy, Abolis pozyskał fundusze w wysokości 35 milionów euro, co pozwoli firmie na dalsze rozwijanie rozwiązań opartych na mikroorganizmach. Technologie te mogą być stosowane w wielu branżach, w tym w kosmetyce, opiece zdrowotnej oraz przemyśle spożywczym. Współpraca L’Oréal z Abolis trwa od 2019 roku, a w 2022 roku doszło do rozbudowy wspólnego laboratorium badawczego.

Evonik, globalny lider w produkcji specjalistycznych chemikaliów, odegra kluczową rolę w przemyśle na skalę przemysłową. Firma, która w 2023 roku wygenerowała przychody w wysokości 15,3 miliarda euro, będzie odpowiedzialna za produkcję na dużą skalę nowych, ekologicznych składników. L’Oréal podkreśla, że ich partnerstwo z Evonik pozwoli na wprowadzenie na rynek przełomowych, zrównoważonych rozwiązań, które zrewolucjonizują sektor kosmetyczny.

Czytaj także: Beiersdorf przedłuża współpracę z WWF i Evonik na rzecz zrównoważonej produkcji oleju palmowego

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.04.2025 13:13
Nowa włoska marka na polskim radarze kosmetycznym: Borotalco
579052
/ Agata Grysiak
579053
/ Agata Grysiak
579054
/ Agata Grysiak
579055
/ Agata Grysiak
579052
579053
579054
579055
Gallery

Dziś w warszawskiej restauracji Amici odbyła się oficjalna premiera włoskiej marki Borotalco na polskim rynku kosmetycznym. Wydarzenie przyciągnęło liczne grono dziennikarzy i dziennikarek, twórców branżowych oraz miłośników pielęgnacji. W kameralnej atmosferze śniadania prasowego goście mieli okazję poznać filozofię marki i jej bogatą historię.

Przedstawiciele Borotalco opowiedzieli o jej florenckich korzeniach sięgających końca XIX wieku. Podkreślili, że przez lata marka nie tylko zachowała swój klasyczny charakter i rozpoznawalny zapach, ale także konsekwentnie rozwijała formuły, odpowiadając na zmieniające się potrzeby konsumentów. Szczególny nacisk położono na przełomowe momenty w historii Borotalco – od kultowego pudru, przez linię dezodorantów, aż po dzisiejsze innowacje.

Jedną z najważniejszych informacji przedstawionych podczas wydarzenia była nowa, biodegradowalna formuła, w której tradycyjny talk został zastąpiony roślinną alternatywą. To ukłon w stronę świadomych konsumentów i odpowiedź na rosnące zainteresowanie naturalną pielęgnacją. Marka zaznaczyła, że mimo zmian składników, produkty zachowują tę samą wysoką skuteczność i charakterystyczny zapach, który pokochały pokolenia Włochów.

Na zakończenie śniadania zaproszeni goście i gościnie mogli przetestować produkty Borotalco na własnej skórze. Udostępniono pełną gamę kosmetyków, w tym dezodoranty. Wydarzenie zakończyło się symbolicznym ciao tutti oraz zapowiedzią kolejnych działań marki w Polsce – zarówno promocyjnych, jak i edukacyjnych, mających na celu przybliżenie filozofii włoskiej pielęgnacji szerszemu gronu odbiorców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.04.2025 12:18
Paweł Szuba, Corri: Polski klient woli zapłacić trochę więcej, ale w zamian otrzymać produkt, który się wyróżnia i odpowiada jego oczekiwaniom [RETAIL TRENDS 2025]
Paweł Szuba, prezes zarządu Corri, w trakcie debaty ”Wartość, innowacje i lojalność. Jak brandy i marki własne walczą o serca, umysły i portfele konsumentów?”Przemyslaw Blechman

W czasach kryzysu gospodarczego i narastającej niepewności konsumenci coraz chętniej wdrażają strategie oszczędzania, które pomagają ograniczyć codzienne koszty. Jednym z najczęściej wybieranych rozwiązań jest sięganie po marki własne dostępne w dużych sieciach handlowych. Choć są one tańsze od produktów znanych marek, coraz częściej dorównują im jakością, co sprawia, że klienci uznają je za rozsądne połączenie ceny i wartości. A co, jeśli konsument zatęskni za odrobiną luksusu? Wtedy wybiera nie tyle premium, co sensoryczny mass-market.

Mimo że wielu konsumentów – zwłaszcza w obliczu rosnących kosztów życia – skłania się ku oszczędnym wyborom i częściej sięga po marki własne, nie oznacza to całkowitej rezygnacji z jakości ani z drobnych przyjemności towarzyszących zakupom. Klienci stają się coraz bardziej świadomi – potrafią rozróżnić, kiedy warto ograniczyć wydatki, a kiedy pozwolić sobie na małe, znaczące gesty. Coraz częściej zauważa się, że nawet najbardziej rozsądne decyzje zakupowe idą w parze z celowymi, niewielkimi „odstępstwami”, które wpływają pozytywnie na nastrój i jakość codziennego życia.

To zjawisko szczególnie wyraźnie widać w kategorii kosmetyków i produktów pielęgnacyjnych. Dla wielu osób codzienne rytuały – jak kąpiel czy nakładanie balsamu – stają się chwilą wytchnienia, sposobem na zadbanie nie tylko o ciało, ale i o zmysły. Konsument, który na co dzień stawia na praktyczne, ekonomiczne wybory, potrafi równocześnie sięgnąć po produkt wyróżniający się zapachem, konsystencją czy eleganckim opakowaniem. Taki drobny luksus bywa traktowany jak forma nagrody – mały gest, który poprawia nastrój i wprowadza odrobinę wyjątkowości do codzienności.

Inflacja na pewno dość mocno wpłynęła na portfele naszych konsumentów. Z racji tego, że zajmuję się produktami włoskimi, dużo rozmawiam z producentami we Włoszech. Tam ten problem również jest bardzo wyraźny. Co więcej, włoscy partnerzy podpowiadają mi nawet, że u nich sytuacja jest jeszcze trudniejsza niż w Polsce. Myślę, że polski klient trochę lepiej sobie z tym radzi, ale zmiany, które zachodzą, idą w dobrym kierunku. Klienci szukają marek, które się wyróżniają. Polski klient szuka czegoś odmiennego, wyjątkowego. Często woli zapłacić trochę więcej, ale w zamian otrzymać produkt, który się wyróżnia i odpowiada jego oczekiwaniom

powiedział podczas debaty "Wartość, innowacje i lojalność. Jak brandy i marki własne walczą o serca, umysły i portfele konsumentów?" Paweł Szuba, prezes Corri.

Marki, które potrafią połączyć dobrą jakość z atrakcyjną ceną i jednocześnie dostarczyć zmysłowych doznań, zyskują dziś szczególne znaczenie. Produkty, które wyróżniają się nie tylko skutecznością, ale również zapachem, estetyką opakowania czy spójną opowieścią marki, przyciągają uwagę konsumentów – nawet jeśli ich cena jest nieco wyższa. W czasach inflacji klienci oczekują, że każda wydana złotówka będzie miała uzasadnienie – że za produktem stoi nie tylko funkcja, ale także emocjonalna wartość, która przekłada się na codzienne, drobne przyjemności.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. kwiecień 2025 20:29