
Koncern L’Oréal zmienił swoją strategię. Nie chce już być numerem jeden wśród marek kosmetycznych, tylko liderem branży technologii kosmetycznych. Cyfrowa transformacja firmy trwa. Dziś zatrudnia ona blisko 3 tys. ekspertów od cyfrowych rozwiązań, podczas gdy w 2014 roku było ich 300.
Stéphane Bérubé, szef marketingu firmy L’Oréal w Europie Zachodniej zwrócił uwagę, że jeszcze niedawno mówiło się, że konsumenci nigdy nie kupią kosmetyków w internecie, ponieważ muszą ich dotknąć i poczuć zapach produktu. – Dzisiaj jest to całkowicie głupie myślenie – powiedział i zdradził, że obecnie znaczna część wzrostów sprzedaży pochodzi właśnie z e-commerce. Przyznał zarazem, że pomimo ogromnego znaczenia technologii, jedną z rzeczy, która nigdy się nie zmieni, jest miłość do marek, którą określił jako "lojalność poza rozumem". – Pracuję w Europie i Ameryce od 22 lat i jedno, co moim zdaniem nigdy się nie zmieni, to siła marek – dodał.