StoryEditor
Producenci
11.01.2024 09:48

L’Oréal ogłasza przejęcie Gjosa

Nowoczesna myjka ma za zadanie oszczędzać wodę. / L‘Oréal x Gjosa
L’Oréal ogłosił, że podpisał umowę nabycia pozostających w obrocie udziałów w start-upie Gjosa zajmującym się technologią wodną. Francuski gigant kosmetyczny nawiązał współpracę ze szwajcarskim innowatorem, aby w 2021 roku wprowadzić na rynek profesjonalną głowicę prysznicową L’Oréal Professional Water Saver. Warunki finansowe transakcji nie zostały ujawnione.

Przejęcie wpisuje się w zobowiązania L’Oreal dotyczące zrównoważonego rozwoju, które obejmują kompleksowe i oparte na nauce podejście do gospodarki wodnej. Celem, twierdzi francuski gigant kosmetyczny, jest wprowadzanie innowacji i skalowanie wielu zastosowań technologii Gjosa dla urody.

​Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny L’Oréal Groupe, wyjaśnia:

Przejęcie firmy Gjosa jeszcze bardziej wzmacnia naszą zdolność do wbudowania zrównoważonego rozwoju bezpośrednio w nasze produkty i usługi, umożliwiając nam płynną integrację technologii oszczędzającej wodę z nowymi recepturami i innowacjami Beauty Tech. Razem możemy szybko zwiększyć skalę zrównoważonych rozwiązań kosmetycznych o zwiększonej wydajności, które wymagają mniej zasobów, i wprowadzić je do szerszego ekosystemu urody.

W 2021 roku L’Oréal ogłosił, że dokonał mniejszościowej inwestycji w szwajcarski start-up zajmujący się technologiami środowiskowymi Gjosa za pośrednictwem swojego korporacyjnego funduszu venture capital BOLD (Business Opportunities for L’Oréal Development).

Technologia pielęgnacji włosów Sustainable Water Saver, która została zaprezentowana podczas pokazu technologicznego CES 2021, integruje opatentowaną przez firmę Gjosa technologię In-Flow z pomysłami L’Oréal; produkty do pielęgnacji włosów podawane są bezpośrednio w strumieniu mikronizowanej wody. To unikalne połączenie zapewnia nowatorskie i spersonalizowane doświadczenie oraz pozwala na płukanie szamponu przy znacznych oszczędnościach wody i energii.

Czytaj także: L‘Oréal Professionnel Paris opowiedziało w HullHair o swoich działaniach na rzecz środowiska; relacja z eventu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 01:38