StoryEditor
Producenci
05.10.2020 00:00

Kenzo Takada, słynny projektant zmarł na COVID-19 w wieku 81 lat

Najsłynniejszy japoński projektant mody Kenzo Takada, założyciel globalnej marki Kenzo, zmarł 4 października w Paryżu w wieku 81 lat po zakażeniu Covid-19. Takada, pierwszy japoński projektant, który przeniósł się do Paryża, znany zwłaszcza ze swoich charakterystycznych kwiatowych nadruków, zmarł w Amerykańskim Szpitalu w Paryżu - przekazał rzecznik projektanta w oświadczeniu.

Jego śmierć nastąpiła pół wieku po tym, jak pokazał swoją pierwszą kolekcję w stolicy Francji, którą przyjął na swój dom. „Każda ściana, każde niebo i każdy przechodzień pomagają mi budować moje kolekcje” - powiedział kiedyś o tym mieście. Takada przeszedł na emeryturę w 1999 roku, sześć lat po sprzedaży swojej tytułowej marki modowej luksusowemu koncernowi LVMH, i poświęcił się jednorazowym projektom.

Urodzony w 1939 roku w rodzinie hotelarzy Kenzo Takada, zdecydował się studiować sztukę, a nie catering, zostając gwiazdą w Toyko's Bunka Gakuen Fashion College, gdzie zdobył główną nagrodę. Następnie pracował dla Sanai, dużej sieci sklepów odzieżowych, ale marzył o Paryżu. Igrzyska olimpijskie w 1964 roku dały mu wreszcie szansę przyjazdu do Europy. Blok, w którym wynajmował mieszkanie, miał zostać wyburzony, by zrobić miejsce na stadion. Podobnie jak wszyscy najemcy, otrzymał odszkodowanie i postanowił wydać pieniądze na bilet w jedną stronę na łódź towarową do Marsylii.

Przybywając do Paryża zimą 1965 r., prawie nie mówił po francusku. W 1970 r. objął dzierżawę lokalu w Galerie Vivienne, wówczas raczej podupadłym pasażem handlowym. Tam odbył się jego pierwszy pokaz z wykorzystaniem amatorskich modeli, aby zaoszczędzić pieniądze. Jedną z niewielu zaproszonych osób była redaktor naczelna magazynu Elle, której kolekcja spodobała się tak bardzo, że umieściła ją na okładce.

Niemal z dnia na dzień jego nazwisko stało się znane. Ze względów finansowych jego pierwsza kolekcja została wykonana z bawełny, często pikowanej, co od razu przyjęli młodzi liderzy mody. Ale prawdziwy wpływ na świat mody wywarła jego rewolucyjna i całkowicie współczesna dzianina, która ożywiła branżę.

W 1976 roku założył swoją pracownię i butik na Place des Victoires. Zanim Rei Kawakuba z Commes des Garcons i Yohji Yamamoto przybyli z Japonii na początku lat 80., Takada był już dobrze ugruntowany na francuskiej scenie modowej. Jego pierwsza męska kolekcja została zaprezentowana w 1983 roku, a jego pierwsze perfumy, Kenzo Kenzo, powstały w 1988 roku.

Od początku lat 80. butiki projektanta otwierane były na całym świecie: w Nowym Jorku, Londynie, Mediolanie, Tokio i Rzymie, a następnie w Hongkongu, Monachium, Wenecji, Bangkoku i Singapurze. Romantyczny styl Kenzo, z eklektyczną mieszanką kolorów, akcentami egzotyki, etnicznymi nadrukami i ludowymi haftami, komponował się z atmosferą lat 70., ale i dobrze wpasował się w klimat ostrzejszych lat 80. i 90.

Pod koniec lat 80.  Kenzo wypuścił kilka linii perfum, w tym Kenzo Kenzo w 1988 roku, po Parfum d’été, Jungle i Flower, z których ta ostatnia stała się klasykiem i pozostaje bestsellerem na całym świecie.

Inspiracje czerpał ze swoich podróży, a także z japońskich ubrań roboczych, takich jak ulubione wojskowe tuniki i płaszcze. Narzuty na koc w peruwiańskie paski, kolorowe szale, orientalne bluzki, chłopskie fartuchy, drukowany aksamit były częścią jego znaków rozpoznawczych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.04.2025 11:42
Unilever Rus staje się Arnest UniRus

Jak donosi portal RBC, dawna rosyjska filia międzynarodowego koncernu Unilever przeszła istotne zmiany organizacyjne. Spółka „Unilever Rus”, która zajmowała się produkcją kosmetyków i chemii gospodarczej, zmieniła nazwę na „Arnest UniRus” oraz zaprezentowała nowe logo. Informację o rebrandingu przekazała oficjalnie służba prasowa firmy. Jak poinformowano, nowa nazwa odzwierciedla przemiany, które zaszły w 2024 roku.

W 2024 roku wszystkie aktywa Unilevera w Rosji i na Białorusi zostały sprzedane rosyjskiej spółce akcyjnej Arnest Group. Szczegóły transakcji nie zostały ujawnione. W wyniku przejęcia firma przeszła pod pełną kontrolę rosyjskiego właściciela. „Stając się rosyjską firmą, otwieramy nowe możliwości współpracy z konsumentami i partnerami, nie rezygnując z naszych wartości” – powiedziała Elena Tyabutova, dyrektor generalna Arnest UniRus.

Arnest UniRus kontynuuje produkcję szerokiej gamy znanych kosmetyków. Wśród najpopularniejszych marek znajdują się „Czysta Linia”, „Aksamitne Rączki” i „Czarne Perły”. Firma deklaruje utrzymanie wysokiej jakości produktów oraz dalsze inwestycje w innowacje, podtrzymując standardy wypracowane przez lata działalności pod marką Unilever.

Zakłady produkcyjne Arnest UniRus zlokalizowane są w czterech rosyjskich miastach: Petersburgu, Tule, Jekaterynburgu oraz Omsku. Unilever rozpoczął działalność na rynku rosyjskim w 1991 roku, a jego obecność przez ponad trzy dekady miała istotny wpływ na rozwój branży kosmetycznej w regionie.

Warto pamiętać, że podane przez RBC dane bazują informacjach oficjalnych rządu rosyjskiego i nie są potwierdzane przez żadne niezależne instytucje.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.04.2025 10:23
Grupowe zwolnienia w fabryce Avon w Garwolinie; ekspert wróży znaczny wzrost bezrobocia w powiecie
Avon

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Garwolinie alarmuje: zwolnienia grupowe w Avon mogą pogorszyć znacznie statystyki bezrobocia w regionie. Choć spada ono w powiecie garwolińskim systematycznie, jego poziom wciąż znacząco przewyższa średnią krajową. Według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Garwolinie, na koniec ubiegłego roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 3206 osób, co oznacza spadek o około 5 proc. w porównaniu do roku wcześniejszego. Kobiety stanowiły w tej grupie 1414 osób, czyli poniżej 50 proc.

Jak donosi portal Podlasie24, w pierwszym kwartale roku PUP otrzymał informacje o planowanych zwolnieniach grupowych w dwóch dużych firmach: Poczcie Polskiej S.A. oraz kosmetycznym gigancie Avon. W przypadku Poczty Polskiej liczba zwolnień w regionie ma być stosunkowo niewielka i obejmować głównie dobrowolne odejścia. Większe obawy budzi sytuacja w firmie Avon, największym pracodawcy w powiecie, gdzie pracę może stracić 170 z 905 zatrudnionych osób – czyli ponad 20 proc. załogi. Zwolnienia obejmą zarówno pracowników produkcyjnych, jak i biurowych oraz kadrę kierowniczą.

Według zapowiedzi, zwolnienia mają rozpocząć się w okresie kwiecień–maj. Jak podkreśla dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Garwolinie, Marcin Zboina, na razie nie odnotowano znacznego wzrostu liczby rejestrujących się bezrobotnych, ale sytuacja może się wkrótce zmienić na istotnie gorszą. Szczególną uwagę zwraca na fakt, że w firmie Avon zatrudnieni byli również pracownicy tymczasowi, pozyskiwani przez agencje pracy. Ich liczba nie jest dokładnie znana, ale może znacząco wpłynąć na wzrost bezrobocia w regionie.

Na koniec ubiegłego roku stopa bezrobocia w powiecie garwolińskim wynosiła 8,6 proc., przy średniej krajowej na poziomie 5,1 proc. Jednym z powodów tej różnicy jest niski współczynnik aktywności zawodowej mieszkańców powiatu. Według PUP część zarejestrowanych bezrobotnych poszukuje głównie dostępu do bezpłatnego ubezpieczenia zdrowotnego, a ich faktyczne źródła utrzymania mogą pochodzić z pracy nierejestrowanej. Nadchodzące miesiące pokażą, czy rynek pracy w regionie poradzi sobie z wyzwaniami wynikającymi ze zwolnień grupowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. kwiecień 2025 22:31