Jak podaje Instytut Badania Kosmetyków Dr Koziej, Komisja Europejska upubliczniła ostateczną wersję raportu dotyczącego wpływu oznakowania alergenów na etykietach produktów kosmetycznych. Główne rekomendacje płynące z raportu to:
- Należy bez zwłoki wprowadzić obowiązek wykazywania rozszerzonej listy alergenów na opakowaniach
- Należy przeprowadzić konsultacje z zainteresowanymi stronami w sprawie kryteriów czytelności etykiet i możliwość e-oznakowania w przypadkach, gdy kryteria te nie mogą być spełnione (np. zbyt mała powierzchnia etykiety)
- Raport KE przyspieszył prace nad zmianami w załączniku III rozporządzenia 1223/2009 polegającymi na dodaniu do listy substancji kolejnych alergenów, m.in. alfa-pinen, kamforę, karwon, mentol, salicylan metylu i wiele innych - komentuje Justyna Koziej, prezes zarządu Instytutu.
Projekt przewiduje następujące propozycje rozwiązań:
- obowiązek umieszczania na opakowaniu dodatkowych alergenów zapachowych, jeśli stężenie substancji przekracza 0,001 % w produkcie niespłukiwanym oraz 0,01 % w produkcie spłukiwanym
- 2-letni okres przejściowy na wprowadzenie do obrotu
- 3-letni okres przejściowy na wycofanie z rynku produktów niezgodnych z przepisami.
Obecnie rozporządzenie 1223/2009 wymaga uwzględniania na liście składników kosmetyków (INCI) 26 alergenów pochodzących z syntetycznych kompozycji zapachowych, olejków eterycznych i ekstraktów. Jeśli dany alergen przekracza stężenie 0,01% w kosmetyku spłukiwalnym (np. żel pod prysznic, szampon, mydło) lub 0,001% w kosmetyku niespłukiwalnym (np. krem, balsam) wówczas musi on zostać wyszczególniony na etykiecie kosmetyku w składzie INCI.