StoryEditor
Producenci
10.04.2021 00:00

Karol Szmich, prezes Delia Cosmetics, przejmuje większościowe udziały w spółce

Zarząd Delia Cosmetics podpisał umowę dotyczącą przejęcia udziałów przez Karola Szmicha, prezesa firmy – podała spółka. Z początkiem 2021 roku Karol Szmich stał się właścicielem 99 proc. udziałów w firmie, utrzymując jeden procent udziałów w posiadaniu pozostałych członków zarządu – Józefa i Aliny Szmichów.

Związany z Delią od 13 lat Karol Szmich sprawuje funkcję prezesa zarządzającego Delia Cosmetics od 2018 roku. Po przejęciu sterów od swojego ojca i założyciela firmy, Józefa Szmicha, kontynuuje tradycję i jako sukcesor dowodzi biznesem.

Decyzją zarządu przejęcie większości udziałów spółki przez Karola Szmicha pozwoli kontynuować trend wzrostu pozycji Delia Cosmetics wśród wiodących graczy na polskim rynku kosmetycznym. Według raportu finansowego firma uzyskała ponad 100 mln zł przychodów netto w 2020 roku, a jej dynamiczny rozwój i aktualne prognozy wskazują na przebicie tego wyniku w roku 2021.

Delia Cosmetics to polski producent kosmetyków z 22-letnią tradycją i właściciel trzech marek – Delia, Cameleo i Dr Szmich. Główne kategorie to kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ciała i do makijażu, flagowa linia Eyebrow Expert do pielęgnacji i koloryzacji brwi, sygnowana marką Delia, kosmetyki do pielęgnacji i koloryzacji włosów Cameleo, oraz gama produktów o działaniu dezynfekującym i antybakteryjnym marki Dr Szmich.

Delia Cosmetics sprzedaje swoje produkty na 80 rynkach na całym świecie. Jest również producentem marek kontraktowych. Produkcja odbywa się w dwóch zakładach o łącznej powierzchni 10 tys. mkw. Praca badawcze prowadzone są w 5 laboratoriach.

Firmę wyróżnia zaangażowanie w działania filantropijne i CSR. Jako strategiczny partner fundacji Gajusz, Delia od lat pomaga pensjonariuszom hospicjów. Na tę działalność przekazuje część dochodu pochodzącego ze sprzedaży flagowego produktu – henny do brwi i rzęs.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.02.2025 14:27
Natura & Co rozważa sprzedaż międzynarodowych operacji Avonu
Natura & Co

Brazylijski gigant kosmetyczny Natura & Co ogłosił, że prowadzi wyłączne rozmowy z funduszem zarządzającym aktywami IG4 na temat potencjalnej sprzedaży operacji Avonu poza Ameryką Łacińską. Informacja ta, podana w czwartek, wywołała pozytywną reakcję rynku – akcje spółki wzrosły o około 3,5 proc., co uczyniło Naturę jednym z liderów wzrostu na indeksie Bovespa, który pozostawał w tym czasie na stabilnym poziomie.

Plany dotyczące restrukturyzacji Avonu firma ogłosiła na początku 2024 roku, rozważając różne opcje, w tym sprzedaż, nawiązanie partnerstwa lub wydzielenie działalności w osobną spółkę. Proces ten został jednak tymczasowo wstrzymany po tym, jak amerykańska jednostka Avonu, Avon Products (API), złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. W grudniu 2024 roku Natura ponownie podjęła analizę strategicznych opcji dla swojego biznesu poza Ameryką Łacińską.

Obecne negocjacje z IG4 znajdują się na wczesnym etapie, a Natura & Co podkreśla, że wciąż rozważa inne alternatywy strategiczne. Analitycy JPMorgan uznali tę decyzję za istotny krok w kierunku uproszczenia struktury biznesowej spółki, co wpisuje się w jej strategię inwestycyjną. Według nich Natura powinna dążyć do sprzedaży międzynarodowego segmentu Avonu w krótkim terminie, zwłaszcza po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego API.

Potencjalna sprzedaż Avonu poza Ameryką Łacińską może mieć istotne konsekwencje finansowe dla Natura & Co. Z jednej strony firma mogłaby skoncentrować się na bardziej dochodowym rynku latynoamerykańskim, generując stabilny przepływ gotówki i zwiększając potencjał wypłaty dywidend. Z drugiej strony, decyzja o sprzedaży lub innym rodzaju restrukturyzacji może wpłynąć na globalną pozycję marki Avon, która od lat zmaga się z wyzwaniami w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.02.2025 12:41
Hermès odnotowuje silny wzrost pomimo niepewności gospodarczej
Hermès

14 stycznia 2025 roku Axel Dumas, dyrektor zarządzający Hermès, podsumował wyniki finansowe za 2024 rok, podkreślając odporność modelu biznesowego marki. W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej firma utrzymała stabilny wzrost, co świadczy o sile jej strategii oraz elastyczności zespołów.

Silne wyniki odnotowano na wszystkich rynkach, w tym w Azji, gdzie zrealizowano szereg modernizacji i rozbudowy sklepów. W Chinach ponowne otwarcie sklepu w centrum handlowym MixC w Shenyang w grudniu oraz wcześniejsze modernizacje w Shenzhen i Pekinie przełożyły się na wzrost sprzedaży o 8,9 proc. w czwartym kwartale. Największy wzrost w skali roku zanotowano w Japonii (+22,5 proc.), a kolejne miejsca zajęły Stany Zjednoczone (+15 proc.) oraz Europa (+19 proc. bez Francji). Sama Francja, tradycyjnie istotny rynek dla Hermès, odnotowała wzrost o 13 proc.

Pod koniec 2024 roku wszystkie działy firmy, z wyjątkiem zegarmistrzostwa, zanotowały solidny wzrost. Sukces ten był wynikiem strategii opierającej się na wartościach marki oraz zwiększeniu mocy produkcyjnych. Hermès kontynuował także politykę zatrudnienia, przyjmując do pracy 2 300 nowych pracowników, co sprawiło, że globalna liczba zatrudnionych przekroczyła 25 000 osób.

Mimo globalnych wyzwań firma pozostaje optymistyczna i potwierdza ambitne cele dotyczące dalszego wzrostu przychodów. Na tle konkurencji Hermès wyróżnia się solidnymi wynikami – dla porównania LVMH zanotował wzrost przychodów o zaledwie 1 proc. (84,7 miliarda euro), a Kering odnotował spadek o 12 proc., do poziomu 17,1 miliarda euro. Takie wyniki potwierdzają dominującą pozycję Hermès na rynku luksusowym i skuteczność jego strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 10:12