StoryEditor
Producenci
31.07.2015 00:00

Jurorzy testowali kosmetyki i wybrali zwycięzców

Przyznaliśmy Perły Rynku Kosmetycznego 2015. Ta edycja konkursu miała wyjątkowy przebieg. Na najlepsze nowości kosmetyczne głosowało profesjonalne jury złożone z ekspertów odpowiedzialnych za wprowadzanie produktów do sieci sprzedaży. Producenci mieli okazję dotrzeć ze swoimi nowościami do osób, które podejmują decyzje, i zaprezentować im potencjał swoich marek.

Pierwszy raz w historii, oprócz internetowej ankiety dla wszystkich osób związanych ze sprzedażą kosmetyków, na nowości kosmetyczne głosowało profesjonalne jury. W tym gronie znaleźli się praktycy handlu, którzy na co dzień obserwują, jak są odbierane na rynku kosmetyki, oraz przyglądają się walce producentów i dystrybutorów o uwagę konsumentów. Byli to zarówno przedstawiciele central sieci drogeryjnych, jak i właściciele i kierownicy wybranych, wiodących sklepów, którzy testują nowe kosmetyki przed wprowadzeniem ich do sprzedaży w całej sieci.

Jakość, cena, marża, promocja
Członkowie jury wybierali najlepsze nowości kosmetyczne 2015 roku. Do konkursu zostały zgłoszone produkty wprowadzone na rynek w okresie od maja 2014 do maja 2015 roku lub takie, które w tym czasie na tyle zmodyfikowano, że konsumenci to zauważyli. Po weryfikacji zgłoszeń do konkursu zakwalifikowaliśmy kosmetyki osiemnastu firm. Zostały one przyporządkowane do 13 kategorii. Zadaniem jury było – po zapoznaniu się z produktami przesłanymi przez producentów i dystrybutorów – wybranie trzech najlepszych w każdej z kategorii. Zależało nam na szerokim spojrzeniu na korelację między jakością, ceną i przekazem marketingowym. Dlatego poprosiliśmy, by w ocenie kosmetyków specjaliści brali pod uwagę zarówno własne wrażenia odnośnie produktu i opakowania, jak i działania marketingowe producenta lub dystrybutora – kampanie reklamowe produktu w mediach oraz wsparcie w miejscach sprzedaży poprzez rozmaite akcje i materiały promocyjne. Ocena nie byłaby oczywiście pełna bez tak istotnego czynnika jak rotacja danego produktu w sklepie i marża, którą można na nim uzyskać.

Poznawanie nowych marek
W konkursie Perły Rynku Kosmetycznego 2015 startowały zarówno marki znane od lat, jak i całkiem nowe, które od niedawna są dystrybuowane. Producenci zaczynający swoją przygodę na rynku kosmetycznym mieli okazję dotrzeć do osób, które podejmują decyzje w handlu, i zaprezentować potencjał swoich produktów. 
Również osoby zasiadające w jury dostrzegły biznesowe korzyści z tego, że wzięły udział w pracach konkursowych. – Bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w tak ciekawym przedsięwzięciu. Pozwoliło mi to zapoznać się z wieloma nieznanymi mi do tej pory kosmetykami, a testowanie ich dostarczyło wielu wrażeń – napisała Małgorzata Matejka, właścicielka sieci Astor działającej pod logo Drogerii Polskich. Opinia pani Małgorzaty nie była odosobniona. Pomimo tempa, jakie narzuciliśmy jurorom, potrafili oni znakomicie się zorganizować, godząc to dodatkowe zajęcie ze swoimi zwykłymi obowiązkami służbowymi. – Potraktowaliśmy to jako wyróżnienie – mówiło wielu z nich.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
01.07.2024 15:40
Jo Malone stworzyło zapach inspirowany misiem Paddingtonem
Miś Paddington doczekał się inspirowanego swoją historią zapachu.Jo Malone
Brytyjska marka lifestyle’owa Jo Malone London nawiązała współpracę z “małym misiem o wielkim sercu” w celu stworzenia limitowanej edycji zapachu inspirowanego ulubioną przekąską Paddingtona – kanapkami z marmoladą.

Nowy zapach, będący hołdem dla marmolady, stanowi główny element limitowanej kolekcji. Oprócz wody kolońskiej, Jo Malone London oferuje cztery zestawy prezentowe, w tym jeden w specjalnym kufrze inspirowanym walizką Paddingtona. Zestawy te zawierają ulubione produkty marki, takie jak perfumy, artykuły do domu oraz kosmetyki do kąpieli i ciała, co sprawia, że są idealnym prezentem dla miłośników Paddingtona i Jo Malone.

Françoise Guyonnet, wiceprezes ds. marek dziecięcych w StudioCanal oraz dyrektor generalna The Copyrights Group, firmy należącej do StudioCanal, wyraziła entuzjazm z powodu współpracy:

Jesteśmy zachwyceni, że możemy współpracować z Jo Malone London, aby uczcić wspaniały zapach Orange Marmalade inspirowany ulubionym jedzeniem Paddingtona.

Miś Paddington to fikcyjna postać stworzona przez brytyjskiego autora Michaela Bonda. Po raz pierwszy pojawił się w książce "A Bear Called Paddington" wydanej w 1958 roku. Paddington to mały miś, który przybywa do Londynu z mrocznych zakątków Peru, gdzie został wychowany przez swoją ciotkę Lucy. Znany jest ze swojego nieodłącznego niebieskiego płaszcza, czerwonego kapelusza i ulubionego przysmaku – kanapek z marmoladą. Jego przygody, pełne humoru i ciepła, zyskały popularność na całym świecie, stając się klasyką literatury dziecięcej.

Czytaj także: Marka perfum Jo Malone dystansuje się od założycielki w związku z zaangażowaniem jej syna w pro-palestyńską grupę studencką

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
01.07.2024 10:26
Vis Plantis wchodzi w nową kategorię produktową. W ofercie pojawiają się kosmetyki dla zwierząt pod marką Wow!Pets
Nie wiadomo jeszcze, o jakie kosmetyki poszerzy się oferta Wow!Pets.Wow!Pets
Firma kosmetyczna Vis Plantis ogłosiła dzisiaj swoje nowe przedsięwzięcie — rozpoczęcie współpracy z marką Wow!Pets, specjalizującą się w produktach dla zwierząt domowych. Ta strategiczna inicjatywa ma na celu rozszerzenie oferty Vis Plantis, aby objąć także produkty służące zdrowiu i dobremu samopoczuciu czworonożnych przyjaciół.

Vis Plantis, znane z wykorzystywania ziołowych składników i ekologicznych opakowań, od dawna angażuje się w pomoc zwierzętom. Firma regularnie przekazuje część swoich dochodów na wsparcie schronisk oraz organizuje zbiórki karmy i akcesoriów. Nowa współpraca z Wow!Pets jest naturalnym krokiem w kontynuacji tej misji. W sercu tego przedsięwzięcia stoi adoptowana przez właścicieli marki Vis Plantis amstaffka Zara, która stała się inspiracją dla nowej linii produktów.

Wow!Pets oferuje szeroką gamę produktów, w tym karmy, przysmaki, produkty pielęgnacyjne oraz suplementy diety. Wszystkie te produkty charakteryzują się tą samą troską o jakość i detale, co kosmetyki Vis Plantis. Dzięki innowacyjnym formułom, produkty Wow!Pets zapewniają zwierzętom najlepsze składniki odżywcze, wspierając ich zdrowie i poprawiając samopoczucie.

Poprzez połączenie sił z Wow!Pets, Vis Plantis pragnie przekazać światu ważną wiadomość: każdy, bez względu na liczbę nóg, zasługuje na luksus i najlepszą opiekę. Ta inicjatywa ma być także wyrazem hołdu dla Zary oraz wszystkich czworonogów, które uczą nas codziennie, jak cieszyć się życiem. Obecnie w ofercie współpracującej z Vis Plantis marki znajdują się szampony do psiej sierści, mgiełki pielęgnacyjne i odżywki.

Połączenie biznesowych sił

Marka Wow!Pets (obecnie występuje jeszcze pod nazwą Wow!Hau, która będzie zmieniana, aby nie kojarzyła się wyłącznie z produktami dla psów, bo ma w ofercie także produkty dla kotów) działa na rynku od półtora roku. Założyła ją Edyta Mularz, która w poprzednich latach była związana z firmą Vis Platis jako PR manager. W czasie pandemii ona również adoptowała ze schroniska suczkę, co wiązało się z wieloma wyzwaniami w związku ze zdrowiem fizycznym i psychicznym zwierzaka.

–  Pomimo  iż nasze drogi zawodowe rozeszły się na jakiś czas byliśmy z właścicielami firmy Vis Plantis w kontakcie. Ja rozwijałam swoją działalność, państwo Topolscy myśleli o wprowadzeniu kosmetyków dla zwierząt. Od słowa do słowa nasze rozmowy i wymiana doświadczeń zaowocowały decyzją o połączeniu sił – mówi nam Edyta Mularz. W nowej spółce zajmuje stanowisko dyrektor  marketingu i dyrektor kreatywnej. Dorota Topolska, właścicielka firmy Vis Plantis jest prezesem Wow!Pets.

– Od 1 lipca br. działamy razem i ogłosiliśmy to w szczególny dzień – Międzynarodowy Dzień Psa. Odkąd adoptowaliśmy naszą Sarę, zawsze myśleliśmy o tym, aby wprowadzić markę dla zwierząt. Jednak rynek kosmetyczny jest wymagający, musieliśmy skupić się na rozwoju marki So!Flow, potem wprowadziliśmy markę Pharma Care. Nasze ponowne spotkanie biznesowe z Edytą było więc szczęśliwym zbiegiem okoliczności i udało nam się projekt zrealizować w pół roku po podjęciu decyzji o współpracy – mówi Dorota Topolska.

Firma VisPlantis wykupiła udziały w Wow!Pets i będą wspólnie rozwijać markę i powiększać asortyment.

– We wszystkich kategoriach będą się pojawiały nowości – zapewnia Dorota Topolska. Obecnie wprowadzamy rybne karmy i przysmaki, bo brakuje tego na rynku. Edyta ma mnóstwo pomysłów, ogromną wiedzę na temat rynku i potrzeb zwierząt  – podkreśla.

Czego brakuje na rynku?

Produkty dla zwierząt to szybko rozwijająca się kategoria. Jej dynamiczny wzrost nastąpił w i po pandemii, kiedy wiele osób zdecydowało się na wprowadzenie do swoich rodzin psów i kotów. Wzrost wartościowy kategorii wiąże się też z dużymi wzrostami cen karm dla zwierząt – to segment, który cenowo poszybował w górę z prędkością światła. Produkty dla  zwierząt sprzedają także drogerie – zarówno sieci działające stacjonarnie, jak i drogerie internetowe.

Do wyboru jest wiele marek i produktów – zarówno w kategoriach food, jak i non food – karmy, przysmaki, suplementy, akcesoria i kosmetyki. Wyraźnie powiększa się segment naturalnych produktów, zarówno jeśli chodzi o karmy, jak i produkty do pielęgnacji zwierząt. Produkty mają być zdrowe, niwelować ryzyko alergii i być wygodne w stosowaniu.

To też przyświecało założycielce marki Wow!Pets i będzie kierunkiem dalszego rozwoju asortymentu.

– Karmy, przekąski, suplementy wysokiej jakości, naturalne, bez niepotrzebnych ulepszaczy czy konserwantów – to jest była i będzie nasza oferta – mówi Edyta Mularz. – Mamy coraz więcej alergików, szczególnie wśród psów, więc w karmach postawiliśmy na rzadziej spotykane rodzaje mięsa, które w mniejszym stopniu przyczyniają się do powstawania alergii pokarmowych. Wśród produktów pielęgnacyjnych o różnym przeznaczeniu również są także hipoalergiczne, a wszystkie są oparte o naturalne składniki, związki myjące z kokosa – dodaje.

To na co również według niej ważne, to wygodne, umożliwiające bezpieczne przechowywanie i precyzyjne dawkowanie suplementów. Stąd takie rozwiązania jak np. dwustronna, metalowa miarka przytwierdzona na magnes do puszki zamiast plastikowej łyżeczki, którą zazwyczaj znajdujemy „zakopaną” w takich produktach i tuby z membraną, dzięki którym preparaty dłużej zachowują świeżość.

Kosmetyki dla zwierząt  nisza, czy rozpędzony pociąg?

Coraz więcej właścicieli zwierząt dostrzega znaczenie odpowiedniej pielęgnacji swoich pupili, nie tylko w kontekście estetyki, ale przede wszystkim zdrowia i dobrego samopoczucia. Ten wzrost świadomości przekłada się na rosnące zapotrzebowanie na wysokiej jakości produkty pielęgnacyjne, które spełniają specyficzne potrzeby zwierząt.

W rezultacie, rynek kosmetyków dla zwierząt przyciąga coraz więcej marek, takich jak Wow!Pets, które oferują kompleksowe rozwiązania oparte na naturalnych składnikach i nowoczesnych technologiach. Co ciekawe, historia zna też przypadki, kiedy to ludzie przejmują rozwiązana dedykowane zwierzętom — tak było w przypadku np. serii kosmetyków Mane n‘ Tail przeznaczonej dla koni, która od lat króluje w zestawieniach produktów dla włosomaniaczek.

Czytaj także: Popularne marki kosmetyczne wprowadzają produkty dla zwierząt

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. lipiec 2024 06:10