Agencja Żywności i Leków w USA wykryła w jednej z partii pudru dla dzieci produkowanego przez Johnson & Johnson ślady rakotwórczego azbestu – podaje wp.pl. Chodzi o partię o nr 22318RB, która została wyprodukowana w USA w ubiegłym roku na potrzeby lokalnego rynku.
Firma Johnson & Johnson poinformowała, że wycofuje partię 33 tys. butelek z pudrem. Zapewniła także, że rozpoczęła śledztwo, które ma wyjaśnić, jak azbest znalazł się pudrze. Jej przedstawiciele podkreślają, że testy przeprowadzone w ostatnich latach nie wykazały obecności szkodliwych substancji w ich produktach – pisze wp.pl
Koncern ostrzegł klientów, zalecając zaprzestanie korzystania z talku i zapowiedział zwrot pieniędzy za kupione produkty.
To nie pierwsze kłopoty koncernu z azbestem. Opublikowany w ubiegłym roku raport agencji Reutera ujawnił, że firma przez dziesięciolecia wiedziała o obecności azbestu w pudrze, ale nie informowała o tym opinii publicznej.