StoryEditor
Producenci
18.08.2022 00:00

Johnny Depp podpisał wieloletni kontrakt z Dior

Dior, będący własnością LVMH, przedłuży współpracę ambasadorską z hollywoodzkim aktorem. Johnny Depp od 2015 roku jest twarzą perfum Sauvage, które są jednym z najlepiej sprzedający się zapachów na świecie.

Współpraca Johnny'ego Deppa i Diora ucierpiała z powodu osobistych problemów aktora w związku z jego batalią sądową z byłą żoną Amber Heard. Ta sprawa przyniosła Deepowi dużo negatywnego rozgłosu, którego skutkiem był zawieszenie współpracy z Dior, który wycofał reklamy z udziałem Deppa z mediów. 

Zaraz po korzystnym dla aktora wyroku sądu kampania z jego udziałem została wznowiona, a teraz jak donosi portal TMZ Johnny Depp podpisał umowę, aby ponownie zostać twarzą zapachu Sauvage. Podobno jest to wieloletnia umowa, a jej wartość jest siedmiocyfrowa.

Dla Diora Johnny Depp po raz pierwszy zdecydował się na udział w kampanii promującej perfumy. Stało się to w roku 2015, wcześniej żadnej z marek nie udało się przekonać aktora, do promowania swoich zapachów.
Twórcą Dior Sauvage jest Francois Demachy, który tworzy perfumy Dior od 2006 roku (m.in. Miss Dior czy Dior Homme).

Reklama perfum, w której Depp gra na gitarze na pustyni, została szybko uznana za kontrowersyjną. Marka została oskarżona o "przywłaszczenie kulturowe i rasizm" po tym, jak w jej reklamie wystąpił rdzenny Amerykanin.

W odpowiedzi Dior wystosował oświadczenie, w którym tłumaczył, że kampania została zainspirowana głębokim i bogatym dziedzictwem i kulturą rdzennych Amerykanów, które Dom Diora darzy najwyższym szacunkiem, a marka jest od dawna zaangażowana w walkę z rasizmem lub jakąkolwiek dyskryminacją i będzie kontynuowała tę pracę i stanowczo wspierała organizacje walczące z tymi obciążeniami.

Spot doczekał się jednak nowej, mniej kontrowersyjnej odsłony.

Przeczytaj również: Wprowadzanie perfum do oferty to droga rozwoju dla marek luksusowych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2024 15:01
Coty zwiększa pulę wykupu obligacji
Coty zwiększyło maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów.Shutterstock

Coty ogłosiło wstępne wyniki swojej oferty wykupu obligacji, zwiększając maksymalną kwotę do 300 milionów dolarów. Firma przeprowadza wykup obligacji Senior Secured Notes oprocentowanych na 5000 proc. z terminem wykupu w 2026 roku, a zgłoszone kwoty już przekroczyły ustalony limit.

Coty ogłosiło wstępne wyniki oferty wykupu obligacji na łączną kwotę 300 milionów dolarów. Firma zwiększyła maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów. Oferta obejmuje obligacje Senior Secured Notes oprocentowane na poziomie 5000 proc., z terminem wykupu w 2026 roku. Inwestorzy, którzy chcą szczegółowych informacji, są odsyłani do dokumentu Offer to Purchase z dnia 6 listopada 2024 roku, który reguluje warunki transakcji.

Do 20 listopada 2024 roku, do godziny 17:00 czasu nowojorskiego, posiadacze obligacji zgłosili do wykupu kwotę przekraczającą ustalony limit 300 milionów dolarów. Oznacza to, że Coty będzie przyjmować zgłoszenia na zasadzie proporcjonalnej alokacji, zgodnie z zasadami określonymi w dokumentacji. Prawa do wycofania zgłoszeń wygasły w dniu określonym jako Early Tender Date. Firma zapowiedziała, że ostateczny termin składania zgłoszeń pozostaje bez zmian – upływa on 6 grudnia 2024 roku.

Coty postanowiło nie korzystać z możliwości wcześniejszej realizacji płatności, co oznacza, że płatności za zaakceptowane obligacje zostaną dokonane po dacie zakończenia oferty, obecnie planowanej na 10 grudnia 2024 roku. Firma sfinansuje wykup obligacji z dostępnych środków pieniężnych oraz innych źródeł płynności. Wszystkie zaakceptowane zgłoszenia otrzymają także należne odsetki naliczone do dnia realizacji transakcji, co dodatkowo podkreśla dbałość Coty o przejrzystość i zgodność z zobowiązaniami wobec inwestorów.

Czytaj także: Coty obniża prognozy zysków rocznych z powodu spadku popytu na kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2024 10:31
Kolejny sklep pod szyldem Stara Mydlarnia otwarty
Stara Mydlarnia w Sadyba Best Mall w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Stara Mydlarnia ma nowy firmowy sklep w Białych Błotach. Marka produkująca naturalne kosmetyki sprzedaje je obecnie w blisko 30 stacjonarnych placówkach. Rozwija się głównie poprzez franczyzę.

Stara Mydlarnia jest polską rodzinną firmą produkującą naturalne kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów oraz produkty do aromaterapii. Dysponuje własną produkcją (ponad 3 tys. mkw. na hale produkcyjne) i własnym laboratorium. Firma powstała w 2001 r., jej założycielką jest Sylwia Brzuska. Pierwszy sklep otworzyła na bydgoskiej starówce.

image
Syliwa Brzuska, założycielka firmy Stara Mydlarnia

Obecnie pod szyldem Stara Mydlarnia działa 26 sklepów. Najnowszy został właśnie otwarty w miejscowości Białe Błota, przy ul. Szubińskiej 35. Firma rozwija się głównie poprzez franczyzę oferując w tym systemie swój koncept biznesowy prywatnym przedsiębiorcom

Kosmetyki Stara Mydlarnia są także dostępne w sieciach perfumeryjnych i drogeriach oraz w e-commerce. Firma rozwija eksport i sprzedaje swoje produkty do kilkudziesięciu krajów na terenie Europy i świata, m.in. Australii, Belgii, Czech, Islandii, Japonii, Kuwejtu, Litwy, Łotwy, Norwegii, Rumunii, USA, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Włoch.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2024 16:59