StoryEditor
Producenci
05.01.2022 00:00

Inglot w nowym roku stawia na naukę i nowe technologie

Inglot ogłasza, że prowadzi tajny projekt wraz z naukowcami z Uniwersytetu Jagiellońskiego. To nie pierwsza współpraca polskiej firmy kosmetycznej z krakowską uczelnią, ale nie zdradzono żadnych szczegółów dotyczących nowego przedsięwzięcia. Oprócz tego Inglot wprowadza zmiany w funkcjonowaniu swojego sklepu internetowego. Zakończono pierwszy etap wdrażania nowych rozwiązań, a w ciągu najbliższych kilku miesięcy uruchomione zostaną kolejne funkcje, które ułatwią zakupy online.

Zmiany, które zauważą klienci, to ulepszenia dotyczące panelu klienta, ze wszystkimi niezbędnymi opcjami w jednym miejscu, w tym jedną stroną kasy. Nowe sekcje typu "popularne teraz", ulepszone rekomendacje bestsellerów, nowe ins czy oferty specjalne pozwalają na podążanie za aktualnymi trendami na rynku. Rezerwacja usługi makijażu jest teraz szybka i wygodniejsza, ponieważ została zintegrowana z platformą Booksy.

Przeprojektowując nasz e-sklep, skupiliśmy się na mocnych podstawach, audytach, badaniach i doświadczeniach użytkowników z poprzedniej wersji strony i skonfrontowaliśmy to z najlepszymi rozwiązaniami dostępnymi na rynku. Naszym celem było sprawienie, aby nasza platforma była łatwa, szybka i dostępna dla wszystkich zarówno pod względem wizualnym, jak i systemowym – mówi Krzysztof Fic, e-commerce marketing manager Inglot.

W tej chwili zmiany dotyczą tylko sklepu inglot.pl, jednak będą zastosowane również na innych platformach firmy.

Inglot to polskie przedsiębiorstwo kosmetyczne o globalnym zasięgu (ma mocną pozycję takich na rynkach kosmetycznych w Malezji, Azerbejdżanie oraz w Irlandii), założone w 1983 roku w Przemyślu przez Wojciecha Inglota. Pierwszy zagraniczny salon został otwarty w 2006 roku w Montrealu w Kanadzie. Aktualnie sieć sprzedażowa firmy Inglot liczy ponad 950 lokalizacji na całym świecie.

Przeczytaj również: Inglot powraca ze swoją marką do drogerii

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.02.2025 14:27
Natura & Co rozważa sprzedaż międzynarodowych operacji Avonu
Natura & Co

Brazylijski gigant kosmetyczny Natura & Co ogłosił, że prowadzi wyłączne rozmowy z funduszem zarządzającym aktywami IG4 na temat potencjalnej sprzedaży operacji Avonu poza Ameryką Łacińską. Informacja ta, podana w czwartek, wywołała pozytywną reakcję rynku – akcje spółki wzrosły o około 3,5 proc., co uczyniło Naturę jednym z liderów wzrostu na indeksie Bovespa, który pozostawał w tym czasie na stabilnym poziomie.

Plany dotyczące restrukturyzacji Avonu firma ogłosiła na początku 2024 roku, rozważając różne opcje, w tym sprzedaż, nawiązanie partnerstwa lub wydzielenie działalności w osobną spółkę. Proces ten został jednak tymczasowo wstrzymany po tym, jak amerykańska jednostka Avonu, Avon Products (API), złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. W grudniu 2024 roku Natura ponownie podjęła analizę strategicznych opcji dla swojego biznesu poza Ameryką Łacińską.

Obecne negocjacje z IG4 znajdują się na wczesnym etapie, a Natura & Co podkreśla, że wciąż rozważa inne alternatywy strategiczne. Analitycy JPMorgan uznali tę decyzję za istotny krok w kierunku uproszczenia struktury biznesowej spółki, co wpisuje się w jej strategię inwestycyjną. Według nich Natura powinna dążyć do sprzedaży międzynarodowego segmentu Avonu w krótkim terminie, zwłaszcza po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego API.

Potencjalna sprzedaż Avonu poza Ameryką Łacińską może mieć istotne konsekwencje finansowe dla Natura & Co. Z jednej strony firma mogłaby skoncentrować się na bardziej dochodowym rynku latynoamerykańskim, generując stabilny przepływ gotówki i zwiększając potencjał wypłaty dywidend. Z drugiej strony, decyzja o sprzedaży lub innym rodzaju restrukturyzacji może wpłynąć na globalną pozycję marki Avon, która od lat zmaga się z wyzwaniami w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.02.2025 12:41
Hermès odnotowuje silny wzrost pomimo niepewności gospodarczej
Hermès

14 stycznia 2025 roku Axel Dumas, dyrektor zarządzający Hermès, podsumował wyniki finansowe za 2024 rok, podkreślając odporność modelu biznesowego marki. W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej firma utrzymała stabilny wzrost, co świadczy o sile jej strategii oraz elastyczności zespołów.

Silne wyniki odnotowano na wszystkich rynkach, w tym w Azji, gdzie zrealizowano szereg modernizacji i rozbudowy sklepów. W Chinach ponowne otwarcie sklepu w centrum handlowym MixC w Shenyang w grudniu oraz wcześniejsze modernizacje w Shenzhen i Pekinie przełożyły się na wzrost sprzedaży o 8,9 proc. w czwartym kwartale. Największy wzrost w skali roku zanotowano w Japonii (+22,5 proc.), a kolejne miejsca zajęły Stany Zjednoczone (+15 proc.) oraz Europa (+19 proc. bez Francji). Sama Francja, tradycyjnie istotny rynek dla Hermès, odnotowała wzrost o 13 proc.

Pod koniec 2024 roku wszystkie działy firmy, z wyjątkiem zegarmistrzostwa, zanotowały solidny wzrost. Sukces ten był wynikiem strategii opierającej się na wartościach marki oraz zwiększeniu mocy produkcyjnych. Hermès kontynuował także politykę zatrudnienia, przyjmując do pracy 2 300 nowych pracowników, co sprawiło, że globalna liczba zatrudnionych przekroczyła 25 000 osób.

Mimo globalnych wyzwań firma pozostaje optymistyczna i potwierdza ambitne cele dotyczące dalszego wzrostu przychodów. Na tle konkurencji Hermès wyróżnia się solidnymi wynikami – dla porównania LVMH zanotował wzrost przychodów o zaledwie 1 proc. (84,7 miliarda euro), a Kering odnotował spadek o 12 proc., do poziomu 17,1 miliarda euro. Takie wyniki potwierdzają dominującą pozycję Hermès na rynku luksusowym i skuteczność jego strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 21:57