Na całym świecie pandemia wywróciła do góry nogami nawyki pielęgnacyjne kobiet i mężczyzn. Noszenie maseczki przekonało wiele z nich do porzucenia makijażu, a kolejne lockdowny, ograniczenia i praca w domu zachęciły do spędzania większej ilości czasu w łazience na dbaniu o skórę i to produktami, które są bardziej naturalne, a nawet domowej roboty.
To pragnienie powrotu do bardziej naturalnego, autentycznego piękna, poprzez pielęgnację skóry, a nie jej ukrywanie, zostało usłyszane przez marki kosmetyczne. Teraz - ponad rok po wybuchu pandemii - koncentrują się one głównie na produktach formułowanych z naturalnych, organicznych i / lub wegańskich składników, które mają nadać skórze blask i pomóc jej bronić się przed zewnętrznymi agresywnymi czynnikami.
Huda Kattan, założycielka marki Huda Beauty, wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom konsumentów dzięki nowej linii GloWish, zaprojektowanej z troską o naturalność i odpowiedzialność społeczną oraz etyczną. Obejmuje ona kosmetyki do makijażu, ale także produkty do pielęgnacji skóry, wszystkie opracowane z udziałem co najmniej 80% składników pochodzenia naturalnego, bez zapachowych i wysuszających alkoholi.
Wszystkie produkty są dostarczane w opakowaniach wykonanych z materiałów pochodzących z recyklingu oraz w pudełkach wykonanych z papieru z certyfikatem FSC iw 100% nadających się do recyklingu.
„Zauważyłam, że im bardziej skupiam się na skórze, tym bardziej ją doceniam i akceptuję. Staje się zdrowsza, równiejsza i jaśniejsza, a ja poczułam się pewniej akceptując moją skórę w sposób, jak nigdy wcześniej. Skazy czy brak wyprysków, nauczyłam się doceniać i szanować moją skórę. Chciałam stworzyć produkty, które pozwolą mi pokazać tę nowo odkrytą pewność siebie i skórę, którą kocham, a nie ukrywać ją” - wyjaśniła Huda Kattan.
GloWish by Huda Beauty wykorzystuje naturalne składniki, takie jak olejek z róży damasceńskiej, ekstrakt z czerwonej papryki i skwalan pochodzenia roślinnego, który znajdziemy w wielu produktach.