– Przeżywamy jeden z najtragiczniejszych okresów w najnowszej historii Europy. Nasze myśli są ze wszystkimi mieszkańcami Ukrainy. I choć ciężko patrzeć na ich cierpienie, to jest coś co daje nadzieję. To palące pragnienie pomocy. Patrząc na moją własną organizację, jestem dumny, widząc, jak pracownicy Orkli robią wszystko, aby pomóc potrzebującym Ukraińcom – napisał Jaan Ivar Semlitsch, prezes i dyrektor generalny firmy Orkla w mediach społecznosciowych.
Dodał, że pracownicy spółek grupy z krajów sąsiadujących z Ukrainą dostarczają żywność i artykuły higieniczne bezpośrednio na granicę. Wielu z nich zaoferowało też noclegi i pomogło w zatrudnieniu Ukraińców w fabrykach i biurach należących do Orkli.
Przypomniał, że z firm grupy zlokalizowanych w krajach Skandynawskich i krajach Bałtyckich wysłanych zostało kilka ciężarówek z żywnością i innymi niezbędnymi produktami. Dzięki ścisłej współpracy z ambasadami i organizacjami pozarządowymi trafiły one do strefy działań wojennych w Ukrainie.
– Oprócz darów w postaci żywności i produktów higienicznych, zobowiązaliśmy się przekazać 5 mln NOK (koron norweskich) naszemu globalnemu partnerowi, Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża – zapowiedział Jaan Ivar Semlitsch.
Podziękował przy okazji wszystkim pracownikom, zwłaszcza z krajów najbliższych strefie wojennej, za wysiłki na rzecz pomocy narodowi ukraińskiemu.
Czytaj też: Orkla Care przygotowała pakiet pomocy humanitarnej o wartości 800 tys. złotych