StoryEditor
Producenci
23.01.2023 00:00

Firma Nu Skin przekazała 800 mln posiłków dla niedożywionych dzieci

Inicjatywa Nourish the Children opiera się na dostarczaniu potrzebującym dzieciom pożywnych posiłków, opracowanych przez specjalistów żywieniowych Nu Skin / fot. materiały prasowe
Nu Skin Enterprises, w ramach inicjatywy społecznej Nourish the Children (NTC) od 2002 roku przekazała 800 milionów posiłków na rzecz potrzebujących dzieci zmagających się z problemem niedożywienia z ponad 65 krajów. Trafiają do nich posiłki VitaMeal, fundowane przez konsultatntów, klientów i pracowników Nu Skin.

Nu Skin Enterprises, amerykańska firma marketingu bezpośredniego oferująca produkty higieny osobistej i suplementy diety, walczy z problemem niedożywienia wśród dzieci od 2002 r. Wtedy uruchomiony został program Nourish the Children, w ramach którego do organizacji pomcowych trafiło 800 mln posiłków VitaMeal.

– Kiedy ponad 20 lat temu uruchomiliśmy ten program, w najśmielszych marzeniach nie przypuszczaliśmy, jak ogromny będzie jego wpływ na sytuację milionów potrzebujących dzieci na całym świecie – stwierdził Steven J. Lund, wiceprezes zarządu Nu Skin i dyrektor wykonawczy Nourish the Children.

Inicjatywa Nourish the Children opiera się na dostarczaniu potrzebującym dzieciom pożywnych posiłków, opracowanych przez specjalistów żywieniowych Nu Skin. Konsultanci (przez których firma oferuje swoje produkty rynkowi), klienci i pracownicy firmy mogą nabywać opakowania VitaMeal na własny użytek lub decydować o ich przekazaniu niezależnym organizacjom charytatywnym, specjalizującym się w niesieniu pomocy dzieciom najbardziej dotkniętym problemem głodu i niedożywienia.

Dotychczas do organizacji pomocowych trafiło 800 mln takich posiłków. jak zapewnia producent, w przeciwieństwie do zwykłych kasz, cechuje je wysoka kaloryczność oraz zawartość kluczowych witamin i minerałów. VitaMea jest także zrównoważonym źródłem węglowodanów, białek, tłuszczów i błonnika. 

Nu Skin to amerykańska firma sprzedająca produkty higieny osobistej i suplementy diety poprzez sieć około 1,2 miliona niezależnych konsultatntów działających w niemal 50 krajach całego świata – w Amerykach, Afryce, Azji, Europie oraz w regionie Pacyfiku. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 08:40