StoryEditor
Producenci
30.05.2019 00:00

Europa odzyskuje zaufanie zagranicznych klientów

Strach przed atakami terrorystycznymi w Europie nie jest już problemem dla turystów zagranicznych: sprzedaż do klientów spoza Europy wzrosła w kwietniu o 11 proc. na kontynencie, podczas gdy w kwietniu 2018 roku spadła o 8 proc.

Wielu nabywców spoza Europy wraca na Stary Kontynent, co prowadzi do gwałtownego wzrostu aktywności rynku dóbr luksusowych. Tak jest w każdym razie zapewnia Planet, który zarządza większością pieniędzy, które nabywcy spoza Europy wydają na naszym kontynencie.

Według firmy, trzy z pięciu największych europejskich rynków detalicznych odnotowały dwucyfrowy wzrost sprzedaży. Wielka Brytania jest na pierwszym miejscu z + 15 proc. (najlepszy wynik od 22 miesięcy) wraz z Niemcami (+ 15 proc. również). Hiszpania odnotowała wzrost o 14 proc., podczas gdy Włochy zyskały 8 proc., a Francja 6  proc..

Zakupy bezcłowe to wielka gratka dla mody i luksusu w dużych miastach turystycznych, a to odbicie to świetna wiadomość dla marek. 11-procentowy wzrost na poziomie europejskim oznacza poprawę o 19 punktów w porównaniu z kwietniem 2018 roku, czyli miesiącem, w którym na handel negatywnie wpłynęło kilka ataków terrorystycznych i niedawne klęski żywiołowe na kontynencie, co skłoniło wielu międzynarodowych klientów do odroczenia wycieczki do Europy.

Rok wcześniej na sprzedaż wpłynęły psychologiczne skutki zamachu bombowego w Manchesterze, zamach bombowy w Barcelonie, atak nożem i powodzie w Paryżu. Jednak częstotliwość ataków i katastrof ogólnie spadła w ciągu ostatnich 12 miesięcy, chociaż Francja musi teraz uporać się z konsekwencjami demonstracji żółtych kamizelek.

Brytyjscy detaliści cierpieli w ostatnich latach. Ten 15-procentowy wzrost sprzedaży zagranicznym nabywcom w kwietniu jest zatem doskonałą wiadomością, oznaczając trzeci z rzędu miesiąc wzrostu i najlepszy wynik od prawie dwóch lat.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2024 15:01
Coty zwiększa pulę wykupu obligacji
Coty zwiększyło maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów.Shutterstock

Coty ogłosiło wstępne wyniki swojej oferty wykupu obligacji, zwiększając maksymalną kwotę do 300 milionów dolarów. Firma przeprowadza wykup obligacji Senior Secured Notes oprocentowanych na 5000 proc. z terminem wykupu w 2026 roku, a zgłoszone kwoty już przekroczyły ustalony limit.

Coty ogłosiło wstępne wyniki oferty wykupu obligacji na łączną kwotę 300 milionów dolarów. Firma zwiększyła maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów. Oferta obejmuje obligacje Senior Secured Notes oprocentowane na poziomie 5000 proc., z terminem wykupu w 2026 roku. Inwestorzy, którzy chcą szczegółowych informacji, są odsyłani do dokumentu Offer to Purchase z dnia 6 listopada 2024 roku, który reguluje warunki transakcji.

Do 20 listopada 2024 roku, do godziny 17:00 czasu nowojorskiego, posiadacze obligacji zgłosili do wykupu kwotę przekraczającą ustalony limit 300 milionów dolarów. Oznacza to, że Coty będzie przyjmować zgłoszenia na zasadzie proporcjonalnej alokacji, zgodnie z zasadami określonymi w dokumentacji. Prawa do wycofania zgłoszeń wygasły w dniu określonym jako Early Tender Date. Firma zapowiedziała, że ostateczny termin składania zgłoszeń pozostaje bez zmian – upływa on 6 grudnia 2024 roku.

Coty postanowiło nie korzystać z możliwości wcześniejszej realizacji płatności, co oznacza, że płatności za zaakceptowane obligacje zostaną dokonane po dacie zakończenia oferty, obecnie planowanej na 10 grudnia 2024 roku. Firma sfinansuje wykup obligacji z dostępnych środków pieniężnych oraz innych źródeł płynności. Wszystkie zaakceptowane zgłoszenia otrzymają także należne odsetki naliczone do dnia realizacji transakcji, co dodatkowo podkreśla dbałość Coty o przejrzystość i zgodność z zobowiązaniami wobec inwestorów.

Czytaj także: Coty obniża prognozy zysków rocznych z powodu spadku popytu na kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2024 10:31
Kolejny sklep pod szyldem Stara Mydlarnia otwarty
Stara Mydlarnia w Sadyba Best Mall w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Stara Mydlarnia ma nowy firmowy sklep w Białych Błotach. Marka produkująca naturalne kosmetyki sprzedaje je obecnie w blisko 30 stacjonarnych placówkach. Rozwija się głównie poprzez franczyzę.

Stara Mydlarnia jest polską rodzinną firmą produkującą naturalne kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów oraz produkty do aromaterapii. Dysponuje własną produkcją (ponad 3 tys. mkw. na hale produkcyjne) i własnym laboratorium. Firma powstała w 2001 r., jej założycielką jest Sylwia Brzuska. Pierwszy sklep otworzyła na bydgoskiej starówce.

image
Syliwa Brzuska, założycielka firmy Stara Mydlarnia

Obecnie pod szyldem Stara Mydlarnia działa 26 sklepów. Najnowszy został właśnie otwarty w miejscowości Białe Błota, przy ul. Szubińskiej 35. Firma rozwija się głównie poprzez franczyzę oferując w tym systemie swój koncept biznesowy prywatnym przedsiębiorcom

Kosmetyki Stara Mydlarnia są także dostępne w sieciach perfumeryjnych i drogeriach oraz w e-commerce. Firma rozwija eksport i sprzedaje swoje produkty do kilkudziesięciu krajów na terenie Europy i świata, m.in. Australii, Belgii, Czech, Islandii, Japonii, Kuwejtu, Litwy, Łotwy, Norwegii, Rumunii, USA, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Włoch.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 07:05