Elon Musk to znany na cały świat multimiliarder, który dowodzi kilkoma biznesami high-tech i cyfrowymi — PayPal, Neuralink, SpaceX, Tesla — a kilka lat temu do tego zestawu dołączyła nowa marka. Nazywa się The Boring Company i ma póki co w ofercie jeden produkt: perfumy Burnt Hair. Co ciekawe, uprzednio jedynym sprzedawanym przedmiotem były... miotacze ognia Not A Flamethrower.
Na stronie nie ma ani liczby i rodzaju nut zapachowych, jest natomiast cena: ok. 500 zł. „To zupełnie jak pochylenie się nad świeczką przy stole, ale bez wysiłku” – czytamy w cytacie na stronie. Musk zamieścił na Twitterze wpis, w którym nazywa Burnt Hair najlepszym zapachem na Ziemi.
The finest fragrance on Earth!https://t.co/ohjWxNX5ZC pic.twitter.com/0J1lmREOBS
— Elon Musk (@elonmusk) October 11, 2022
Perfumy dla mężczyzn mają trafić do klientów w pierwszym kwartale 2023 r. Jak donosi agencja Reuters, Musk pochwalił się, że sprzedał już 10 tys. butelek perfum, określanych przez samego twórcę jako „esencja ohydnego pożądania”, zarabiając na sprzedaży ponad milion dolarów. „Z takim nazwiskiem musiałem w końcu trafić do branży perfumeryjnej”, powiedział Musk, którego nazwisko w dosłownym tłumaczeniu znaczy piżmo.