StoryEditor
Producenci
17.11.2020 00:00

Efekt szminki i maseczki. Producenci kosmetyków kolorowych na minusie

Przyczyną problemów, jakie dotykają branżę kosmetyczną, jest obowiązek noszenia maseczki, która zasłania pół twarzy i praca zdalna. To bezpośrednio wpływa na zyski producentów kosmetyków do makijażu, przede wszystkim szminek. Tym razem temat efektu szminki w czasach obecnej pandemii podjął Polsat News.

Przez pandemię tracą producenci kosmetyków kolorowych, jak zauważa Polsat News, bo klientki rezygnują z tych produktów i usług, z których w czasie pandemii nie mogą swobodnie korzystać i które nie są niezbędne. Z powodu konieczności noszenia maseczki, kobiety kupują na przykład znacznie mniej produktów do upiększania ust. Tę sytuację nazwano "efektem szminki", choć w ekonomii to określenie opisywało dotąd inne zjawisko.

- "Efekt szminki" wziął się z tego, że kobiety w czasach kryzysu, nie mogąc kupować dóbr luksusowych, zastępowały tę niemoc kupnem szminki, która wydawała się dobrem zbędnym, ale na tyle luksusowym, że zaspokajała nasze chęci skierowane w stronę dóbr luksusowych - mówi w wypowiedzi dla Polsat News Aleksandra Bluj, ekonomistka i wiceprezes zarządu GPW BENCHMARK.

Rynek usług makijażystów także ucierpiał wskutek koronawirusa. - Widzimy, że mamy dużo mniej klientów.  Kalendarz ma same dziury - mówi makijażystka Marta Mazur z firmy M ART w Krakowie.

Zmniejszenie zainteresowania wizytami w salonie kosmetycznym to także efekt pracy zdalnej, która eliminuje konieczność używania takich kosmetyków, jakie były popularne przed pandemią, gdy pracownicy wykonywali obowiązki w miejscu zatrudnienia. - Szminek raczej nie używamy, bo potem zakładamy tę maseczkę i wszystko się brudzi - mówi "Wydarzeniom" Magdalena Mączka, jedna z klientek krakowskiego salonu.

Problem nie dotyczy tylko Polek. W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich dwóch miesięcy sprzedaż szminek spadła o 49 proc. W Polsce w czasie pierwszej fali pandemii zapotrzebowanie na te kosmetyki zmalało o 20 proc.
- Blisko 50 proc. konsumentów deklarowało, że chce oszczędzać na kosmetykach, kiedy ich budżet jest niepewny z uwagi na pandemię - komentuje Konrad Wacławik, kierownik ds. współpracy z sieciami handlowymi Nielsen Connect Poland.

Latem na rynku kosmetyków do makijażu w Polsce sytuację poprawiło odmrażanie gospodarki i stopniowe znoszenie ograniczeń. Jednak ponowne nałożenie restrykcji w październiku znów odbiło się na sprzedaży. Spadło zainteresowanie kosmetykami do ust, jednak nie maleje sprzedaż preparatów do pielęgnacji oczu, bo zamiast szminek, klientki kupują na tusz do rzęs i podkreślają oczy. Kryzys zdrowotny wpłynął także na zainteresowanie makijażem permanentnym, który się nie rozmazuje i nie brudzi maseczki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.02.2025 14:27
Natura & Co rozważa sprzedaż międzynarodowych operacji Avonu
Natura & Co

Brazylijski gigant kosmetyczny Natura & Co ogłosił, że prowadzi wyłączne rozmowy z funduszem zarządzającym aktywami IG4 na temat potencjalnej sprzedaży operacji Avonu poza Ameryką Łacińską. Informacja ta, podana w czwartek, wywołała pozytywną reakcję rynku – akcje spółki wzrosły o około 3,5 proc., co uczyniło Naturę jednym z liderów wzrostu na indeksie Bovespa, który pozostawał w tym czasie na stabilnym poziomie.

Plany dotyczące restrukturyzacji Avonu firma ogłosiła na początku 2024 roku, rozważając różne opcje, w tym sprzedaż, nawiązanie partnerstwa lub wydzielenie działalności w osobną spółkę. Proces ten został jednak tymczasowo wstrzymany po tym, jak amerykańska jednostka Avonu, Avon Products (API), złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. W grudniu 2024 roku Natura ponownie podjęła analizę strategicznych opcji dla swojego biznesu poza Ameryką Łacińską.

Obecne negocjacje z IG4 znajdują się na wczesnym etapie, a Natura & Co podkreśla, że wciąż rozważa inne alternatywy strategiczne. Analitycy JPMorgan uznali tę decyzję za istotny krok w kierunku uproszczenia struktury biznesowej spółki, co wpisuje się w jej strategię inwestycyjną. Według nich Natura powinna dążyć do sprzedaży międzynarodowego segmentu Avonu w krótkim terminie, zwłaszcza po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego API.

Potencjalna sprzedaż Avonu poza Ameryką Łacińską może mieć istotne konsekwencje finansowe dla Natura & Co. Z jednej strony firma mogłaby skoncentrować się na bardziej dochodowym rynku latynoamerykańskim, generując stabilny przepływ gotówki i zwiększając potencjał wypłaty dywidend. Z drugiej strony, decyzja o sprzedaży lub innym rodzaju restrukturyzacji może wpłynąć na globalną pozycję marki Avon, która od lat zmaga się z wyzwaniami w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.02.2025 12:41
Hermès odnotowuje silny wzrost pomimo niepewności gospodarczej
Hermès

14 stycznia 2025 roku Axel Dumas, dyrektor zarządzający Hermès, podsumował wyniki finansowe za 2024 rok, podkreślając odporność modelu biznesowego marki. W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej firma utrzymała stabilny wzrost, co świadczy o sile jej strategii oraz elastyczności zespołów.

Silne wyniki odnotowano na wszystkich rynkach, w tym w Azji, gdzie zrealizowano szereg modernizacji i rozbudowy sklepów. W Chinach ponowne otwarcie sklepu w centrum handlowym MixC w Shenyang w grudniu oraz wcześniejsze modernizacje w Shenzhen i Pekinie przełożyły się na wzrost sprzedaży o 8,9 proc. w czwartym kwartale. Największy wzrost w skali roku zanotowano w Japonii (+22,5 proc.), a kolejne miejsca zajęły Stany Zjednoczone (+15 proc.) oraz Europa (+19 proc. bez Francji). Sama Francja, tradycyjnie istotny rynek dla Hermès, odnotowała wzrost o 13 proc.

Pod koniec 2024 roku wszystkie działy firmy, z wyjątkiem zegarmistrzostwa, zanotowały solidny wzrost. Sukces ten był wynikiem strategii opierającej się na wartościach marki oraz zwiększeniu mocy produkcyjnych. Hermès kontynuował także politykę zatrudnienia, przyjmując do pracy 2 300 nowych pracowników, co sprawiło, że globalna liczba zatrudnionych przekroczyła 25 000 osób.

Mimo globalnych wyzwań firma pozostaje optymistyczna i potwierdza ambitne cele dotyczące dalszego wzrostu przychodów. Na tle konkurencji Hermès wyróżnia się solidnymi wynikami – dla porównania LVMH zanotował wzrost przychodów o zaledwie 1 proc. (84,7 miliarda euro), a Kering odnotował spadek o 12 proc., do poziomu 17,1 miliarda euro. Takie wyniki potwierdzają dominującą pozycję Hermès na rynku luksusowym i skuteczność jego strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. luty 2025 21:28