– Podjęłam współpracę z polskim producentem kosmetyków do pielęgnacji włosów. Jak wiecie jestem zwolenniczką naturalnych, wegańskich produktów, dlatego nie wahałam się wybierając tę markę – poinformowała Doda na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Dodała, że kosmetyki pięknie pachną, są dopasowane do porowatości włosów oraz, że można je kupić w sieci sklepów Biedronka. Ta ostatnia informacja wywołała ożywioną dyskusję.
„Ale że z Biedry?", „to chyba jakiś żart???" – pytali fani piosenkarki. Inni dodawali: „ciężko uwierzyć, że to będzie dobry produkt".
– (...) Z moimi największymi show i koncertami (…), z kilkuset osobową ekipą, dwoma tirami scenografii i dwupoziomową sceną jeździłam po najmniejszych wsiach i po najmniejszych miejscowościach, bo do każdego człowieka mam TAKI SAM szacunek i każdy zasługuje na najlepsze – odpowiedziała Doda.
Również wielu jej fanów popiera tę współpracę. „W końcu coś na polską kieszeń, inne gwiazdy promują coś z gorszym składem i za miliony monet”, „Wspaniale. Do tej pory, jak pytam w lepszych sieciach kosmetycznych, to stawiają oczy w słup, gdy szukam porady co do produktu do wysokoporowatych włosów” – czytamy w ich wpisach pod postem Dody.
Oprócz głosów z poparciem dla decyzji Dody, wiele komentarzy to deklaracje wizyty w sklepie Biedronka i zakupu kosmetyków.