StoryEditor
Producenci
26.06.2023 00:00

Daleko od zmarszczek, blisko słońca – to hasło marki Nivea na tegoroczne lato

Od lewej: Monika Wasilewska, lekarz dermatolog-wenerolog, Monika Oleszak, junior brand manager Nivea Sun, oraz Kamila Kalińczak, dziennikarka prowadząca spotkanie na scenie / fot. materiały prasowe
Nivea zaprezentowała nowości na tegoroczne lato. Wśród nich znalazły się: serum wypełniające zmarszczki oraz kremy do twarzy z SPF. Spotkanie pod hasłem: Daleko od zmarszczek, blisko słońca było też okazją do wysłuchania informacji na temat koenzymu Q10 oraz niebezpieczeństw wynikających z promieniowania UV.

Marka Nivea jest pionierem zastosowania koenzymy Q10 w kosmetykach. Substancja ta trafiła do kremu przeciwzmarszczkowego po raz pierwszy w 1998 roku. Zatem w tym roku mija 25 lat od tej premiery. Dziś Beiersdorf co dwie sekundy sprzedaje jakiś kosmetyk z linii Nivea Q10, co czyni ją numerem 1 w całej ofercie do pielęgnacji twarzy marki.

Czytaj też: Beiersdorf świętuje w 25-lecie koenzymu Q10

Nivea wciąż rozbudowuje ofertę produktów z koenzymem Q10. Najnowszym jest serum Q10 – Precyzyjny Wypełniacz Zmarszczek.

Produkt  idealnie wpisuje się w potrzeby nowoczesnych kobiet oczekujących skuteczności działania i szybkich rezultatów. Jego wyjątkowość polega na połączeniu natychmiastowego działania w postaci zmniejszenia widoczności zmarszczek już w 5 minut z ich długofalową redukcją – mówiła Izabela Trela, senior brand manager Nivea Face Care.

Natomiast dr Julia Weise, ekspertka ds. badań i rozwoju produktów Nivea omówiła właściwości składnika oraz innowacyjność nowego serum, które ma nie tylko długofalowe działanie przeciwstarzeniowe, ale także już po 5 minutach od aplikacji widocznie redukuje zmarszczki i je wygładza.

Po części nawiązującej do pierwszego członu hasła przewodniego spotkania, czyli „Daleko od zmarszczek, bisko słońca”, przyszła pora na część drugą. Miała ona formę panelu dyskusyjnego, w którym brała udział m.in. Monika Oleszak, junior brand manager Nivea Sun, która zaprezentowała ofertę produktów Nive do twarzy z SPF. Zwróciła uwagę na opatentowany składnik Luminous630 zastosowany w odświeżającym fluidzie przeciwsłonecznym Nivea Sun Spot Control.

– Zapobiega on powstawaniu plam spowodowanych działaniem promieni słonecznych i widocznie je redukuje, dzięki czemu cera staje się bardziej jednolita i świetlista – zapewniała. 

Wyjaśniła też, że marka dąży do zminimalizowania wpływu na środowisko naturalne. Kremy z SPF są w 65 proc. biodegradowalne, a formuła Ocean Respect nie zawiera filtrów UV takich jak: Octixonate, Oxybenzone i Octocrylene oraz jest wolna od mikroplastiku. Tubka i zakrętka wykonane są w 50 proc. z plastiku pochodzącego z recyklingu, a tektura pudełka jest zatwierdzona przez FSC.

Czytaj też: Rośnie zapotrzebowanie na nowoczesne preparaty przeciwsłoneczne

Monika Wasilewska, lekarz dermatolog-wenerolog, przestrzegała przed niebezpieczeństwami wynikającymi z promieniowania UV. Wśród nich wskazała na raka skóry, który w 90 proc. przypadków jest spowodowany przez promienie UVB. Drugim powodem, dla którego warto chronić skórę przy pomocy kremów z filtrami są zmarszczki, których 80 proc. ma przyczynę w promieniowaniu UVA.  

Po zakończeniu części oficjalnej, goście mogli samodzielnie przetestować kosmetyki w strefach tematycznych.

Katarzyną Żurawską, wizażystka Nivea tłumaczyła, że serum wypełniające zmarszczki można nałożyć nie tylko pod, ale także na makijaż i osiągnąć efekt gładkiej, rozświetlonej skóry.

Strefa Nivea Sun przyciągała natomiast interaktywną ścianą z przekazem na temat stosowania filtrów UV. Można w niej było przetestować całą linię produktów do twarzy z SPF i sprawdzić ich skuteczność w specjalnych lusterkach z kamerą UV.

Wydarzenie odbyło się 20 czerwca 2023 roku w Butelkowni ma terenie Centrum Praskiego Koneser w Warszawie. Wystąpienia z udziałem ekspertów na scenie prowadziła dziennikarka Kamila Kalińczak.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2024 15:01
Coty zwiększa pulę wykupu obligacji
Coty zwiększyło maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów.Shutterstock

Coty ogłosiło wstępne wyniki swojej oferty wykupu obligacji, zwiększając maksymalną kwotę do 300 milionów dolarów. Firma przeprowadza wykup obligacji Senior Secured Notes oprocentowanych na 5000 proc. z terminem wykupu w 2026 roku, a zgłoszone kwoty już przekroczyły ustalony limit.

Coty ogłosiło wstępne wyniki oferty wykupu obligacji na łączną kwotę 300 milionów dolarów. Firma zwiększyła maksymalny limit wykupu o 50 milionów dolarów w stosunku do wcześniej zapowiedzianej kwoty 250 milionów dolarów. Oferta obejmuje obligacje Senior Secured Notes oprocentowane na poziomie 5000 proc., z terminem wykupu w 2026 roku. Inwestorzy, którzy chcą szczegółowych informacji, są odsyłani do dokumentu Offer to Purchase z dnia 6 listopada 2024 roku, który reguluje warunki transakcji.

Do 20 listopada 2024 roku, do godziny 17:00 czasu nowojorskiego, posiadacze obligacji zgłosili do wykupu kwotę przekraczającą ustalony limit 300 milionów dolarów. Oznacza to, że Coty będzie przyjmować zgłoszenia na zasadzie proporcjonalnej alokacji, zgodnie z zasadami określonymi w dokumentacji. Prawa do wycofania zgłoszeń wygasły w dniu określonym jako Early Tender Date. Firma zapowiedziała, że ostateczny termin składania zgłoszeń pozostaje bez zmian – upływa on 6 grudnia 2024 roku.

Coty postanowiło nie korzystać z możliwości wcześniejszej realizacji płatności, co oznacza, że płatności za zaakceptowane obligacje zostaną dokonane po dacie zakończenia oferty, obecnie planowanej na 10 grudnia 2024 roku. Firma sfinansuje wykup obligacji z dostępnych środków pieniężnych oraz innych źródeł płynności. Wszystkie zaakceptowane zgłoszenia otrzymają także należne odsetki naliczone do dnia realizacji transakcji, co dodatkowo podkreśla dbałość Coty o przejrzystość i zgodność z zobowiązaniami wobec inwestorów.

Czytaj także: Coty obniża prognozy zysków rocznych z powodu spadku popytu na kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2024 10:31
Kolejny sklep pod szyldem Stara Mydlarnia otwarty
Stara Mydlarnia w Sadyba Best Mall w Warszawiefot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Stara Mydlarnia ma nowy firmowy sklep w Białych Błotach. Marka produkująca naturalne kosmetyki sprzedaje je obecnie w blisko 30 stacjonarnych placówkach. Rozwija się głównie poprzez franczyzę.

Stara Mydlarnia jest polską rodzinną firmą produkującą naturalne kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów oraz produkty do aromaterapii. Dysponuje własną produkcją (ponad 3 tys. mkw. na hale produkcyjne) i własnym laboratorium. Firma powstała w 2001 r., jej założycielką jest Sylwia Brzuska. Pierwszy sklep otworzyła na bydgoskiej starówce.

image
Syliwa Brzuska, założycielka firmy Stara Mydlarnia

Obecnie pod szyldem Stara Mydlarnia działa 26 sklepów. Najnowszy został właśnie otwarty w miejscowości Białe Błota, przy ul. Szubińskiej 35. Firma rozwija się głównie poprzez franczyzę oferując w tym systemie swój koncept biznesowy prywatnym przedsiębiorcom

Kosmetyki Stara Mydlarnia są także dostępne w sieciach perfumeryjnych i drogeriach oraz w e-commerce. Firma rozwija eksport i sprzedaje swoje produkty do kilkudziesięciu krajów na terenie Europy i świata, m.in. Australii, Belgii, Czech, Islandii, Japonii, Kuwejtu, Litwy, Łotwy, Norwegii, Rumunii, USA, Wielkiej Brytanii, Węgrzech, Włoch.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2024 20:07