StoryEditor
Producenci
13.02.2023 00:00

Colgate Optic White wprowadza na rynek nowe produkty do wybielania zębów LED

Domowe wybielanie zębów jest coraz popularniejsze, zwłaszcza wśród oszczędnych konsumentów i konsumentek. / materiały prasowe Colgate
Colgate Optic White to inwestycja Colgate w rosnący rynek domowych produktów do wybielania zębów. Firma wprowadza na rynek zestaw do wybielania LED zasilany z telefonu oraz pisak wybielający wypełniony surowicą nadtlenku wodoru.

Rosnący rynek domowych produktów do wybielania zębów cieszy się kilkoma czynnikami wzrostu; potrzebą oszczędności (wybielanie u dentysty kosztuje trzycyfrowe kwoty za jedną wizytę), niechęcią do systemu ochrony zdrowia, oraz potrzebą kontroli własnej podróży od uśmiechu szarego od kawy czy papierosów do białego i lśniącego. Przewiduje się, że globalny rynek zestawów do wybielania zębów osiągnie 9 626,04 milionów dolarów do 2028 r. z 6 209,80 milionów dolarów w 2021 r.; oczekuje się, że w latach 2021-2028 będzie rósł w CAGR na poziomie 6,5 proc. Świadomość swojego wyglądu i koncentracja na budowaniu pewności siebie napędzają ogólny wzrost rynku, jednak wprowadzające w błąd reklamy i niekorzystny wpływ produktu na zęby (np. ból i nadwrażliwość oraz erozja szkliwa) hamują rozwój rynku.

Według opisu marketingowego Colgate, zestaw do wybielania LED może usunąć do 10 lat przebarwień na zębach w ciągu trzech dni, ale zaleca się stosowanie go przez 10 dni z rzędu, aby uzyskać najlepsze rezultaty. Zestaw zawiera dwa produkty, które razem pomagają rozjaśnić uśmiech. Dołączony pisak wybielający jest wypełniony surowicą nadtlenku wodoru; za jego pomocą serum nakłada się na zęby, a nadtlenek wodoru usuwa plamy na powierzchni zęba i pod szkliwem – powiedziała Melissa Martinetti, starsza pracownica techniczna w dziale badań i rozwoju firmy Colgate portalowi Select. Dołączone urządzenie LED wzmacnia działanie serum nadtlenku wodoru, a elastyczny ustnik dopasowuje się do konkretnego kształtu łuków zębowych, zapewniając jednolite wybielanie.

Według Colgate niektóre konkurencyjne urządzenia LED emitują niebieskie światło, które ma wysoką długość fali i niski poziom energii, natomiast Colgate zaprojektowało swoje urządzenie LED z technologią światła fioletowego, które ma krótką długość fali i wysoki poziom energii. Ta technologia ma pomagać serum nadtlenku wodoru szybciej i skuteczniej usuwać plamy.

Czytaj także: Im dłużej wybielamy, tym lepiej? Ekspertka obala największe mity o wybielaniu zębów

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
11.04.2025 15:43
Miraculum S.A. z 17-procentowym wzrostem przychodów w I kwartale 2025 roku

Zarząd Miraculum S.A. opublikował szacunkowe dane finansowe za pierwszy kwartał 2025 roku. Z informacji przekazanych przez spółkę wynika, że przychody ze sprzedaży netto wyniosły w tym okresie 14.961 tys. złotych. To oznacza istotny wzrost względem analogicznego okresu ubiegłego roku.

W pierwszym kwartale 2024 roku przychody netto Miraculum S.A. wyniosły 12.784 tys. złotych. Porównując te wartości, spółka odnotowała wzrost na poziomie 17 procent rok do roku. Jest to istotna zmiana, która może wskazywać na pozytywny trend w działalności operacyjnej firmy.

Zarząd spółki nie podał szczegółowych informacji na temat czynników, które wpłynęły na poprawę wyników finansowych, jednak wzrost przychodów może świadczyć o skuteczności działań sprzedażowych i marketingowych lub o zwiększonym popycie na produkty oferowane przez Miraculum S.A. Przedstawione dane mają charakter szacunkowy i mogą jeszcze ulec korekcie. Oficjalny raport finansowy za pierwszy kwartał 2025 roku zostanie opublikowany zgodnie z harmonogramem raportów okresowych. W ostatnich miesiącach Miraculum S.A. podejmowała działania mające na celu umocnienie swojej pozycji na rynku kosmetycznym. W styczniu 2025 roku spółka odnotowała przychody ze sprzedaży netto na poziomie 5.427 tys. złotych, co stanowi wzrost o 24 proc. w porównaniu do stycznia 2024 roku, kiedy wyniosły one 4.365 tys. złotych.  

Zarząd spółki pozytywnie ocenia perspektywy sprzedaży w pierwszym kwartale 2025 roku i zakłada stopniową odbudowę sprzedaży eksportowej w kolejnych miesiącach. W zakresie rozwoju, spółka zaplanowała serię wdrożeń m.in. w markach Miraculum i JOKO, z pierwszymi wdrożeniami w lutym 2025 roku, oraz działania marketingowe wspierające wprowadzenie na rynek nowych serii produktów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
11.04.2025 14:38
Nowy zapach Penghalion‘s sygnowany przez króla Karola na rynku pojawi się latem 2025
Andy Gott, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Latem 2025 roku światło dzienne ujrzy drugi zapach sygnowany przez króla Karola III. Nowa kompozycja powstaje we współpracy z renomowanym brytyjskim domem perfumeryjnym Penhaligon’s. To kontynuacja projektu zapoczątkowanego w 2022 roku zapachem Highgrove Bouquet, który czerpał inspirację z prywatnych ogrodów monarchy w posiadłości Highgrove w Gloucestershire. Nowa odsłona ma nawiązywać do tych samych źródeł – ogrodu tworzonego zgodnie z zasadami ekologii, bez użycia nawozów sztucznych, z kontrolowanym doborem roślin i silnym akcentem na bioróżnorodność.

Chociaż szczegóły dotyczące nut zapachowych nie zostały jeszcze ujawnione, pierwsze informacje sugerują, że kompozycja będzie kwiatowa, szlachetna i dyskretna. Ma odzwierciedlać ducha poprzedniego zapachu, oferując subtelny, niemal szeptany aromat, wyczuwalny jedynie z bliska. Nowy produkt ma oddawać charakter monarchii XXI wieku: powściągliwy, elegancki i zgodny z naturą. Zainteresowanie premierą jest duże – Highgrove Bouquet cieszył się znacznym powodzeniem zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i za granicą.

Współpraca z Penhaligon’s nie jest przypadkowa. Marka powstała w 1869 roku i od 1903 roku posiada królewski znak dostawcy dworu. To właśnie Penhaligon’s stworzył słynny Blenheim Bouquet, używany m.in. przez księcia Filipa oraz samego Karola. Firma słynie z łączenia brytyjskiego dziedzictwa z wyrafinowanym poczuciem humoru. Zapachy marki uchodzą za kwintesencję stylu "eau so British" [czytane jako "oh so British" - "och, jak brytyjsko"] – eleganckie, ale nienachalne, z dbałością o każdy szczegół.

W prywatnym życiu członkowie rodziny królewskiej również kierują się zapachową powściągliwością. Księżna Kate preferuje Orange Blossom od Jo Malone, a księżna Diana znana była z zamiłowania do Bluebell od Penhaligon’s. Jedynym odstępstwem od tej zasady był Karol, który – jak ujawnił książę Harry w swojej autobiografii – niegdyś nadużywał Eau Sauvage od Diora. Nadchodzący zapach zdaje się być powrotem do bardziej subtelnego, wysublimowanego podejścia, wpisującego się w nowy wizerunek monarchii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. kwiecień 2025 01:12