StoryEditor
Producenci
31.07.2015 00:00

Co decyduje o wprowadzeniu kosmetyku na półkę?

Jury konkursu Perły Rynku Kosmetycznego 2015 oceniało kilkadziesiąt produktów. Były to zarówno kosmetyki marek masowych, bardzo znanych na rynku, jak i niszowych z węższą dystrybucją, nastawionych na odbiorców poszukujących specyficznych produktów. Do walki o tytuł Perły stanęły też zupełnie nowe brandy, które są na początku swojej walki o uwagę konsumentów i partnerów w handlu. Nie wszystkim udało się stanąć na podium, ale wszystkie zostały zauważone. Nawet jeśli nie ma ich w ostatecznej klasyfikacji zwycięzców, jurorzy nie szczędzili im pochwał.

W jednej z największych konkursowych kategorii – pielęgnacji twarzy – w pierwszej trójce znajdziemy reprezentację typowych grup kosmetyków, które stanęły w tym roku do walki o Złotą, Srebrną i Brązową Perłę Rynku Kosmetycznego. Mamy tu więc znaną, dostępną praktycznie wszędzie markę koncernową (L’Oréal Paris), która kieruje swoje kosmetyki do różnych grup wiekowych i do osób o różnych rodzajach cery i rozmaitych potrzebach. Jej produkty często są wsparte kampaniami reklamowymi w prasie i internecie. Jest tu też znana, masowa polska marka AA, która popularność zyskała dzięki produktom przeznaczonym do cery alergicznej i wrażliwej. Producent (Oceanic) też sporo wydaje na reklamę prasową czy promocje konsumenckie. Miejsce na podium przypadło także niszowej marce (Biolaven Organic), która swoją pozycję dopiero buduje, w tym przypadku na bazie  zainteresowania kosmetykami naturalnymi. Nie unika przy tym różnorodnych akcji promocyjno-reklamowych w prasie oraz internecie (blogi, Facebook).

Liczy się promocja i reklama
Wymienione wyżej marki dostały najwyższe oceny z uwagi na najlepsze połączenie jakości i działań marketingowych. „Dobrze nawilża i wygładza skórę, delikatnie rozświetla niwelując oznaki zmęczenia, ma lekką, łatwo rozprowadzającą się konsystencję, szybko się wchłania, ale nie pozostawia nieprzyjemnego, tłustego filmu na skórze, pięknie pachnie, a do tego ma duże wparcie marketingowe producenta” – czytamy opinię jednego z jurorów o linii L’Oréal Skin Perfection. Z innej ankiety dowiadujemy się, że  „produkt przyciąga uwagę kolorystyką i opakowaniem. Marka jest rozpoznawalna dla klienta. Wprowadzono pakiety z testerami, dzięki którym klient mógł powąchać, wypróbować produkt przed zakupem. Marża około 30 proc. przy przystępnej cenie półkowej”.  Podobnie w przypadku linii AA Oil Infusion2 40+ jurorzy nie skupili się wyłącznie na jakości i efektach kosmetycznych. – Przy dobrej marży jest wysoka rotacja, ładne opakowanie, dobra jakość, duża kampania reklamowa – to opinia jednego z testujących. Kolejny napisał: „Duża kampania reklamowa, opakowanie przyciągające uwagę, znakomita grafika, delikatny przyjemny zapach, lekka konsystencja, skuteczne działanie, przystępna cena”.

Modny trend eko
Jury, zgodnie z konsumenckimi trendami, bardzo doceniło kosmetyki organiczne. Jednak największą szansę na miano Perły Rynku Kosmetycznego znów miały te, których sprzedaż została wsparta dodatkowymi działaniami producentów: „Produkt oparty na naturalnych składnikach. Ogromne wsparcie marketingowe: dużo próbek, szkoleń, dermokonsultacji” – czytamy w komentarzu przy kremach do twarzy nowej marki należącej do firmy Sylveco – Biolaven Organic. Inni jurorzy docenili również „ładny zapach, obszerne opisy na opakowaniu, piękne materiały reklamowe, takie jak foldery, ulotki”.  „Dodatkowy plus za to, że jest to produkt polski” – czytamy w kolejnej ankiecie. A z jeszcze innej wynika, że na topie są  „czyste, wręcz apteczne opakowania, które sprawiają, że kosmetyk kojarzy się z produktami typowo organicznymi i zachęca do kupna”.
Rozmaite akcje promocyjne organizowane w miejscu sprzedaży są na tyle istotne, że wiele produktów ocenianych przez jurorów bardzo wysoko z uwagi na swoje właściwości traciło swoją pozycję, gdyż zabrakło właśnie czynnika wiążącego sam produkt ze wsparciem marketingowym.

Rozpoznawalność marki
Sprzedaż musi być wspierana, a marka znana, ma to ogromne znaczenie. Nie wszystkie firmy stać na spektakularne kampanie telewizyjne, ale wiele marek radzi sobie bez nich, organizując akcje bezpośrednio w sklepach. Ważna jest też dbałość o wszelkie szczegóły związane z formą podania kosmetyku, takie jak zapach adekwatny do przekazu marketingowego, innowacyjne składniki oparte na najnowocześniejszych osiągnięciach kosmetologii lub wprost przeciwnie – bardzo proste, naturalne składniki, wygodne opakowanie i nowatorski sposób aplikacji.

Debiutanci docenieni
Na podium udało się stanąć nawet debiutantom. Produkty marki Allverne bardzo spodobały się jury, które doceniło ich zapachy, przejrzyste opakowania i łagodne, hipoalergiczne formuły. W opinii praktyków handlu wszystko w tych produktach jest spójne, ma się ochotę je kupić. Tym bardziej że kosmetyki uzyskały wsparcie w postaci materiałów POS i pakietów promocyjnych. Były akcje, podczas których obowiązywała atrakcyjna, niższa cena, albo konsumenci mogli dostać kosmetyk z tej linii gratis. Produkty były widoczne w mediach społecznościowych i na blogach, a sklepy zadowolone były z rotacji i marży.
Bardzo dobre opinie uzyskała też marka Be Organic. Jej kosmetyki wprawdzie nie zajęły medalowych pozycja ale trzeba przyznać, że były naprawdę blisko. Jurorzy, testując krem do twarzy tej marki docenili m.in. to, że jest to „produkt naturalny, czyli na czasie, bardzo dobrze się wchłania, pięknie pachnie, ma ciekawe opakowanie”, czy też to, że ma  „ekologiczną recepturę, lekką formułę, przyjemny zapach, efekt natychmiastowego nawilżenia”.  Marka jest jednak najmłodszą spośród wszystkich startujących w konkursie (miała premierę w maju 2015 r., czyli w terminie granicznym dla przyjmowanych zgłoszeń). Nie zdążyła jeszcze mocniej zaistnieć w świadomości handlowców i konsumentów. Na razie firma postawiła na kampanię w prasie, a dystrybucję ograniczyła do aptek. Gdy jednak wejdzie szerzej w pozostałe kanały sprzedaży, przy odrobinie aktywności i zaangażowania w akcje konsumenckie, ma szansę, oprócz przychylność handlu, zdobyć uznanie konsumentów i pozycję na rynku.


 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
11.04.2025 15:43
Miraculum S.A. z 17-procentowym wzrostem przychodów w I kwartale 2025 roku

Zarząd Miraculum S.A. opublikował szacunkowe dane finansowe za pierwszy kwartał 2025 roku. Z informacji przekazanych przez spółkę wynika, że przychody ze sprzedaży netto wyniosły w tym okresie 14.961 tys. złotych. To oznacza istotny wzrost względem analogicznego okresu ubiegłego roku.

W pierwszym kwartale 2024 roku przychody netto Miraculum S.A. wyniosły 12.784 tys. złotych. Porównując te wartości, spółka odnotowała wzrost na poziomie 17 procent rok do roku. Jest to istotna zmiana, która może wskazywać na pozytywny trend w działalności operacyjnej firmy.

Zarząd spółki nie podał szczegółowych informacji na temat czynników, które wpłynęły na poprawę wyników finansowych, jednak wzrost przychodów może świadczyć o skuteczności działań sprzedażowych i marketingowych lub o zwiększonym popycie na produkty oferowane przez Miraculum S.A. Przedstawione dane mają charakter szacunkowy i mogą jeszcze ulec korekcie. Oficjalny raport finansowy za pierwszy kwartał 2025 roku zostanie opublikowany zgodnie z harmonogramem raportów okresowych. W ostatnich miesiącach Miraculum S.A. podejmowała działania mające na celu umocnienie swojej pozycji na rynku kosmetycznym. W styczniu 2025 roku spółka odnotowała przychody ze sprzedaży netto na poziomie 5.427 tys. złotych, co stanowi wzrost o 24 proc. w porównaniu do stycznia 2024 roku, kiedy wyniosły one 4.365 tys. złotych.  

Zarząd spółki pozytywnie ocenia perspektywy sprzedaży w pierwszym kwartale 2025 roku i zakłada stopniową odbudowę sprzedaży eksportowej w kolejnych miesiącach. W zakresie rozwoju, spółka zaplanowała serię wdrożeń m.in. w markach Miraculum i JOKO, z pierwszymi wdrożeniami w lutym 2025 roku, oraz działania marketingowe wspierające wprowadzenie na rynek nowych serii produktów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
11.04.2025 14:38
Nowy zapach Penghalion‘s sygnowany przez króla Karola na rynku pojawi się latem 2025
Andy Gott, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Latem 2025 roku światło dzienne ujrzy drugi zapach sygnowany przez króla Karola III. Nowa kompozycja powstaje we współpracy z renomowanym brytyjskim domem perfumeryjnym Penhaligon’s. To kontynuacja projektu zapoczątkowanego w 2022 roku zapachem Highgrove Bouquet, który czerpał inspirację z prywatnych ogrodów monarchy w posiadłości Highgrove w Gloucestershire. Nowa odsłona ma nawiązywać do tych samych źródeł – ogrodu tworzonego zgodnie z zasadami ekologii, bez użycia nawozów sztucznych, z kontrolowanym doborem roślin i silnym akcentem na bioróżnorodność.

Chociaż szczegóły dotyczące nut zapachowych nie zostały jeszcze ujawnione, pierwsze informacje sugerują, że kompozycja będzie kwiatowa, szlachetna i dyskretna. Ma odzwierciedlać ducha poprzedniego zapachu, oferując subtelny, niemal szeptany aromat, wyczuwalny jedynie z bliska. Nowy produkt ma oddawać charakter monarchii XXI wieku: powściągliwy, elegancki i zgodny z naturą. Zainteresowanie premierą jest duże – Highgrove Bouquet cieszył się znacznym powodzeniem zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i za granicą.

Współpraca z Penhaligon’s nie jest przypadkowa. Marka powstała w 1869 roku i od 1903 roku posiada królewski znak dostawcy dworu. To właśnie Penhaligon’s stworzył słynny Blenheim Bouquet, używany m.in. przez księcia Filipa oraz samego Karola. Firma słynie z łączenia brytyjskiego dziedzictwa z wyrafinowanym poczuciem humoru. Zapachy marki uchodzą za kwintesencję stylu "eau so British" [czytane jako "oh so British" - "och, jak brytyjsko"] – eleganckie, ale nienachalne, z dbałością o każdy szczegół.

W prywatnym życiu członkowie rodziny królewskiej również kierują się zapachową powściągliwością. Księżna Kate preferuje Orange Blossom od Jo Malone, a księżna Diana znana była z zamiłowania do Bluebell od Penhaligon’s. Jedynym odstępstwem od tej zasady był Karol, który – jak ujawnił książę Harry w swojej autobiografii – niegdyś nadużywał Eau Sauvage od Diora. Nadchodzący zapach zdaje się być powrotem do bardziej subtelnego, wysublimowanego podejścia, wpisującego się w nowy wizerunek monarchii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. kwiecień 2025 13:09