StoryEditor
Producenci
16.01.2020 00:00

Clinique wybrał Emilię Clarke na swoją pierwszą ambasadorkę marki w 50-letniej historii

Gwiazda serialu "Gra o tron" została pierwszą globalną ambasadorką marki Estée Lauder w zakresie pielęgnacji skóry i makijażu.

Marka należąca do Estée Lauder mianowała Emilię Clarke swoją pierwszą ambasadorką w 50-letniej historii tej francuskiej marki. Clinique wybrała brytyjską aktorkę na nową twarz linii kosmetyków do pielęgnacji skóry Clinique iD, niestandardowego systemu nawilżania, który jest dostosowany do rodzaju skóry oraz kosmetyków kolorowych.

-  Emilia ma w sobie taką ludzką, emocjonalną, prawdziwą autentyczność - powiedziała portalowi WWD Elizabeth Nolan, starsza wiceprezes i globalna dyrektor kreatywny Clinique. 

Prezes dodała, że jest to przyjemne ze względu na fakt, że żyjemy w epoce wpływowych robotów.

Po zakończeniu prac nad serialem, Emilia Clarke próbowała nowych rzeczy. Została aktywistką - założyła SameYou, organizację charytatywną dla młodych dorosłych, którzy dochodzą do siebie po urazach mózgu; zagrała w swojej pierwszej komedii romantycznej "Last Christmas"; a teraz podpisała swój pierwszy kontrakt w roli globalnej ambasadorki produktów do pielęgnacji skóry i makijażu Clinique. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
01.02.2025 22:09
Supermodelka Paulina Porizkova po 30 latach powraca do współpracy z Estée Lauder
Paulina Porizkowa była wybierana w latach 1990 i 1992 przez magazyn „People” do grona 50 najpiękniejszych osób na świeciemat.prasowe

59-letnia Czeszka, która po raz pierwszy współpracowała z Estée Lauder w latach 1988-1993, w tym roku powraca jako twarz nowej kampanii kosmetyków pielęgnacyjnych pro-aging marki. "Uczyńmy starzenie się pięknym" – zapowiedziała Paulina Porizkova w spocie promocyjnym.

Estée Lauder ogłosiło powrót Pauliny Porizkovej – modelki i działaczki anti-ageism – do grona swoich globalnych ambasadorek. Obecnie z marką współpracują: kubańsko-hiszpańska aktorka Ana de Arma, modelki Bianca Brandolini, Carolyn Murphy, Grace Elizabeth i Imaan Hammam, a ponadto południowokoreańska piosenkarka IU, amerykańska modelka Karlie Kloss, tajwańska aktorka i modelka Shu Qi oraz chińska aktorka Yang Mi.

Paulina Porizkowa, wybierana w latach 1990 i 1992 przez magazyn „People” do grona 50 najpiękniejszych osób na świecie, współpracowała z Estee Lauder przy wielu kampaniach w latach 1988-1995. W roku 1988 była m.in. twarzą perfum Beautiful Estée Lauder.

Teraz powrót do współpracy został umotywowany jako „wspólną misja obydwu stron, mająca na celu zdefiniowanie na nowo standardów piękna” – jak podkreśla Estée Lauder w komunikacie. Paulina Porizkova będzie promować produkty do pielęgnacji skóry i makijażu, które w sposób autentyczny wyrażają wyznawane przez nią wartości. W ramach kampanii przewidziana jest m.in. kampania społeczna, rozmowy i dyskusje dotyczące tematyki pro-aging.

Chciałabym być przynajmniej częścią świata, który zmienia nasze standardy piękna. I pokazać, że starzenie się też może być tego częścią. Uczyńmy starzenie się pięknym (“Let’s make ageing beautiful!”) – wyjaśnia Porizkova.

Jej pierwsza kampania wystartuje już na wiosnę, będzie to linia kosmetyków pielęgnacyjnych Estée Lauder Revitalizing Supreme+.

To przełomowy moment dla marki, witamy bowiem Paulinę ponownie w rodzinie Estée Lauder, nie tylko jako rzeczniczkę, ale też wzór do naśladowania. Paulina wprowadza rozmowę o starzeniu się na nowy poziom, a my chcemy być tubą, która nagłośni jej przesłanie – wyjaśnił Justin Boxford, global brand president, Estée Lauder.

Jak podkreśliła sama Porizkowa, przez ostatnie 30 lat stała się kobietą, która “ma swój głos, mocne opinie i jeszcze silniejsze poczucie własnej wartości”. – Estée Lauder zwróciło się do mnie ponownie z propozycją współpracy, nie pomimo tych wartości, ale właśnie z ich powodu – podkreśliła modelka, przypominając że po raz pierwszy współpracowała z Estee Lauder w 1988 roku. 

W przeciwieństwie do tamtego pierwszego razu, obecnie to coś więcej. niż praca. Jest to cel oraz sposobność, by być dokładnie tym, kim jestem, by mówić tylko o produktach, które naprawdę kocham i w które wierzę. I by pokazać kobietom na całym świecie, że z wiekiem przychodzi siła i możliwości – podkreśliła Paulina Porizkowa.

Czytaj też: 56-letnia Kelly Rutherford zachwyca naturalną urodą w kampanii Caudalie

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Hurt i dystrybucja
31.01.2025 14:40
Przychody Puig wzrosły dzięki dwucyfrowym wzrostom w segmencie perfum i kosmetyków pielęgnacyjnych
Hiszpański koncern Puig posiada w swoim portfolio m.in. markę Paco RabanneIG puig_official

Koncern Puig, właściciel właściciel takich marek jak Byredo, Charlotte Tilbury i Dr Barbara Sturm, osiągnął w 2024 roku przychód netto w wysokości 4,79 mld euro. Wzrost w segmentach perfum i kosmetyków do pielęgnacji ciała został nieznacznie zrównoważony przez spadki w segmencie makijażu.

Hiszpański koncern, posiadający w swoim obszernym portfolio takie marki, jak Carolina Herrera, Paco Rabanne, Jean Paul Gaultier, Penhaligon‘s, L‘Artisan Parfumeur, Dries Van Noten czy Byredo, odnotował roczny wzrost przychodów netto o 10,9 proc. W ostatnim, czwartym kwartale 2024 sprzedaż wzrosła o 14,3 proc. w ujęciu rok do roku.

W regionie EMEA roczny wzrost Puig wzrósł o 12,8 proc., stanowiąc 55 proc. przychodów netto. Natomiast regiony Ameryki oraz Azji i Pacyfiku wyniosły odpowiednio 36 i 10 proc. całkowitych przychodów koncernu.

Perfumy i moda, stanowiące największy segment, odnotowały wzrost o 13,6 proc., stanowiąc aż 73 proc. całkowitych przychodów. Bardzo dobre wyniki odnotowały marki Jean Paul Gaultier oraz Carolina Herrera.

Imponującymi wzrostami wykazały się również marki perfum niszowych: dwucyfrowymi wzrostami mogą pochwalić się chociażby L’Artisan Parfumeur, Penhaligon‘s i Dries Van Noten.

Tymczasem segment makijażu odnotował przychód netto w wysokości 763 mln euro, co oznacza spadek o 1,3 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Najlepiej sprzedająca się marka makijażowa w ramach Puig, czyli Charlotte Tilbury, odnotowała wynik bez zmian w stosunku do poprzedniego okresu. Jak tłumaczy Puig, było to efektem kilku czynników, w tym wyjątkowo dobrego, dynamicznego pod kątem sprzedaży dla tej marki roku 2023.  

Mimo tego, marka Charlotte Tilbury zaliczyła w ubiegłym roku wiele udanych premier produktowych, a ponadto rozszerzyła swoją współpracę biznesową z Puig. 

Czytaj też: Puig przedłuża współpracę z Charlotte Tilbury - sprzedaż kosmetyków tej marki wzrosła trzykrotnie

Segment kosmetyków do pielęgnacji ciała przyniósł 516 mln euro przychodu netto, co stanowi 11 proc. przychodu netto Puig i wzrost o 19,8 proc. w porównaniu z rokiem 2023. Należące do Puig marki dermokosmetyków osiągały dobre wyniki, a Uriage odnotowało dwucyfrowy wzrost.

Puig wzmocnił ten segment również dzięki przejęciu marki Dr. Barbara Sturm w styczniu 2024 roku, wzmacniając swoje portfolio o firmę z półki “ultra premium”.

Rok 2024 był historyczny dla Puig. Obchodziliśmy bowiem swoją 110. rocznicę i staliśmy się spółką notowaną na giełdzie – skomentował Marc Puig, prezes i dyrektor generalny Puig. – Po raz kolejny osiągnęliśmy rekordowe przychody, napędzane wyjątkowymi wynikami naszej podstawowej działalności perfumeryjnej i w naszych głównych obszarach geograficznych, czyli EMEA i Ameryce. Kontynuowaliśmy również nasz rozwój w segmentach makijażu i pielęgnacji ciała, osiągając znaczące kamienie milowe, takie jak przejęcie Dr. Barbary Sturm i przedłużenie naszej umowy partnerskiej z Charlotte Tilbury – dodał Marc Puig.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. luty 2025 08:58