StoryEditor
Producenci
02.01.2025 16:35

Clarins, Unilever i inni kluczowi gracze w branży skreśleni z prestiżowej listy dostawców królewskiego dworu

Wiadomość o usunięciu kilku znanych marek kosmetycznych z prestiżowej listy dostawców królewskiego dworu odbiła się szerokim echem. Król Karol III opublikował zaktualizowaną listę firm posiadających królewski certyfikat Royal Warrant, na której nie znalazły się tacy giganci branżowi jak Boots, Clarins, Unilever, Elizabeth Arden czy House of Fraser.

Royal Warrant to prestiżowe wyróżnienie przyznawane firmom, które przez co najmniej pięć lat dostarczają towary lub usługi na potrzeby brytyjskiego dworu królewskiego. Jest to forma oficjalnego uznania jakości, niezawodności i znaczenia danej marki dla rodziny królewskiej. Royal Warrant jest nadawany przez członków rodziny królewskiej, w tym obecnie przez króla Karola III i królową. Firmy posiadające to wyróżnienie mają prawo używać herbu królewskiego w swojej komunikacji marketingowej, co wzmacnia ich prestiż na rynku krajowym i międzynarodowym. Przywilej ten jednak nie jest przyznawany na stałe – jego utrzymanie wymaga spełniania określonych standardów oraz dostosowywania oferty do zmieniających się potrzeb monarchii.

Decyzja o usunięciu marek z królewskiej listy związana jest z wprowadzeniem przez króla Karola III i królową listy dostawców bardziej dostosowanej do ich obecnych potrzeb. Zgodnie z raportem opublikowanym przez Metro, nowy zestaw Royal Warrants of Appointment został przyznany łącznie 386 firmom, w tym takim markom jak Molton Brown, Bronnley 1884 oraz Heaven Skincare. Te wytyczne stanowią drugą aktualizację od momentu objęcia tronu przez króla Karola III.

Król Karol kupi korale królowej Kamili... gdzie indziej

Królewskie certyfikaty przyznawane są firmom, które dostarczają produkty lub usługi dworowi przez co najmniej pięć lat, jednak ich utrata może nastąpić w momencie, gdy produkt przestaje być dostępny na rynku lub nie spełnia już potrzeb rodziny królewskiej. Wraz z nową erą monarchii zmieniają się priorytety i zapotrzebowanie, co wpływa na decyzje dotyczące współpracy z konkretnymi markami. Jak wskazuje przykład ostatniej aktualizacji, królewski dwór kładzie nacisk na bardziej ekskluzywne i unikatowe propozycje.

Zmiana w królewskiej liście dostawców pokazuje, jak dynamicznie może zmieniać się podejście do prestiżowych certyfikatów w zależności od aktualnych wymagań monarchii. Dla firm, które utraciły swoje wyróżnienie, jest to sygnał o potrzebie dostosowania oferty do nowych standardów. Wprowadzone modyfikacje podkreślają, że królewski certyfikat pozostaje symbolem najwyższej jakości i prestiżu.

W kontekście znanej powszechnie dbałości króla Karola III o środowisko naturalne, można zadać pytanie, czy zmiany na liście dostawców królewskiego dworu nie były częściowo podyktowane kryteriami ekologicznymi. Król od lat angażuje się w promowanie zrównoważonego rozwoju, ochrony przyrody i ograniczania wpływu działalności człowieka na klimat, co mogło wpłynąć na decyzje o współpracy z firmami bardziej zgodnymi z tymi wartościami. Marki, które nie spełniają standardów ekologicznych, takich jak użycie surowców przyjaznych środowisku czy ograniczenie emisji dwutlenku węgla, mogły znaleźć się poza zaktualizowaną listą.

Jeśli te założenia są słuszne, decyzja króla stanowi jasny sygnał, że troska o planetę staje się jednym z kluczowych priorytetów nawet w tak prestiżowych i tradycyjnych instytucjach jak brytyjska monarchia.

Czytaj także: Dostawca Harrodsa pod lupą śledczych w związku z naruszeniem zakazów eksportu perfum do Rosji

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.02.2025 14:38
L’Oréal sprzedaje udziały w Sanofi za 3 miliardy euro
Sanofi

Francuski gigant kosmetyczny L’Oréal zdecydował się sprzedać część swoich udziałów w firmie farmaceutycznej Sanofi, uzyskując z transakcji 3 miliardy euro. To krok mający na celu optymalizację bilansu po ostatnich przejęciach oraz dywersyfikację źródeł finansowania. Sprzedaż odbywa się w ramach programu skupu akcji Sanofi, a decyzja L’Oréal wywołała reakcję rynku, powodując spadki wartości obu firm na giełdzie.

Francuski gigant kosmetyczny L’Oréal SA zdecydował się sprzedać część swoich udziałów w firmie farmaceutycznej Sanofi, uzyskując z transakcji 3 miliardy euro (3,1 miliarda dolarów). Koncern sprzeda 29,6 miliona akcji po cenie 101,50 euro za sztukę, co stanowi 2,8-procentowy rabat w stosunku do piątkowego kursu zamknięcia Sanofi. W wyniku transakcji udział L’Oréal w kapitale zakładowym Sanofi zmniejszy się z około 9,4 procent do 7,2 procent, a prawo głosu spadnie do 13,1 procent.

Reakcja rynku i powody sprzedaży

Ogłoszenie sprzedaży udziałów spowodowało spadek cen akcji Sanofi o 0,63 procent, do poziomu 103,74 euro, podczas gdy L’Oréal zanotował większy spadek – o 2,62 procent. Koncern uzasadnia decyzję optymalizacją bilansu po ostatnich akwizycjach, takich jak zakup producenta mydeł Aēsop za 2,6 miliarda dolarów w 2023 roku. Transakcja wpisuje się w program skupu akcji Sanofi, który został ogłoszony w ubiegłym tygodniu. W ostatnim roku akcje Sanofi wzrosły o niemal 20 procent, podczas gdy wartość rynkowa L’Oréal spadła o podobną wartość, głównie z powodu spadku popytu w Chinach.

Strategia inwestycyjna i długoterminowe plany

L’Oréal posiada udziały w Sanofi od 1999 roku, kiedy to sprzedał firmie farmaceutycznej jedno ze swoich przedsiębiorstw w zamian za akcje. W latach 2021–2023 koncern kosmetyczny otrzymał 1,27 miliarda euro dywidend z Sanofi. Inwestorzy od dłuższego czasu spekulowali na temat możliwości sprzedaży akcji przez L’Oréal w celu finansowania ekspansji. Równocześnie rynek obserwuje strategię Nestlé, które trzy lata temu zmniejszyło swoje udziały w L’Oréal do około 20 procent. Kontrolę nad firmą kosmetyczną utrzymuje rodzina Bettencourt Meyers, posiadająca 35-procentowy pakiet akcji o wartości około 78 miliardów dolarów według Bloomberg Billionaires Index.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Hurt i dystrybucja
03.02.2025 12:19
GXO Logistics i Versace przedłużają współpracę we Włoszech
GXO obsługuje ok. 2,4 mln sztuk odzieży rocznie i zarządza logistyką dla wszystkich linii produktowych Versace: zarówno odzieżą na wieszakach, jak i składaną, a także akcesoriami, perfumami, biżuterią, artykułami wyposażenia wnętrz.Versace

Dzięki odnowieniu umowy, obejmującej obsługę logistyki wielokanałowej, obecna współpraca GXO i Versace będzie trwała łącznie już ponad 15 lat.

GXO Logistics, największy na świecie operator logistyki kontraktowej, ogłosił odnowienie współpracy z luksusową marką modową Versace, dla której zarządza logistyką wielokanałową obejmującą wszystkie linie produktowe Versace, zapewniając zwroty B2B i B2C, kontrolę jakości i usługi wartości dodanej, takie jak etykietowanie i naprawa odzieży.

Jesteśmy zaszczyceni, że Versace nadal powierza zarządzanie swoją logistyką naszym zespołom we Włoszech, dzięki czemu nasza współpraca trwa już prawie dwie dekady – komentuje Alessandro Renzo, dyrektor zarządzający GXO na Włochy i Szwajcarię. – Z biegiem czasu rozszerzyliśmy nasze partnerstwo o obsługę dodatkowych kanałów sprzedaży i nowych linii produktowych i jesteśmy gotowi do dalszego wspólnego rozwoju poprzez ciągłe doskonalenie oparte na technologii.

GXO obsługuje ok. 2,4 mln sztuk odzieży rocznie i zarządza logistyką dla wszystkich linii produktowych Versace: zarówno odzieżą na wieszakach, jak i składaną, a także akcesoriami, perfumami, biżuterią, artykułami wyposażenia wnętrz.

Współpraca obejmuje również logistykę surowców oraz obsługę wielokanałową, w tym zamówienia bezpośrednie dla konsumentów z dwóch magazynów w Bellinzago Novarese i Novara, z których każdy obejmuje antresole o łącznej powierzchni 12 tys. mkw.

Aby zwiększyć wydajność operacyjną, GXO wdrożyło szereg rozwiązań technologicznych, w tym wiszące sortowniki odzieży, RFID i przenośniki w każdym magazynie. Wyrazem zaangażowania GXO w obszarze ESG jest zainstalowanie oświetlenia LED oraz bezpośredni model zatrudnienia.

Duże doświadczenie w logistyce mody luksusowej oraz umiejętności, profesjonalizm i dbałość o szczegóły, a także ciągłe doskonalenie napędzane technologią, sprawiają, że partnerstwo z GXO jest dla nas kluczowe w spełnianiu obietnic, składanym naszym klientom – powiedział Fulvio Mizzau, dyrektor logistyki Versace. – W najbliższej przyszłości czeka nas wiele wyzwań, jednak wierzymy, że wspólnie z GXO będziemy mogli odpowiedzieć na nie wszystkie – dodał.

GXO zarządza w Europie ponad 60 centrami logistycznymi, dedykowanymi obsłudze branży modowej. Poprzez wykorzystanie wiodącej w branży technologii, skali i doświadczeniu, GXO optymalizuje łańcuchy dostaw, usprawniając przepływ towarów i zapewniając najlepsze w swojej klasie doświadczenia konsumenckie w zakresie realizacji zamówień e-commerce, dystrybucji wielokanałowej, usług wartości dodanej i logistyki zwrotów. 

GXO z powodzeniem wdraża technologię, która umożliwia markom modowym optymalizację operacji, redukcję kosztów i poprawę bezpieczeństwa. System sortowania 3D firmy GXO zwiększają przepustowość trzykrotnie podczas sezonowych szczytów zamówień. Ramiona robotyczne Pick-it-easy przyspieszają procesy kompletacji zamówień e-commerce. Skanery ubieralne zwiększają produktywność, a rozwiązania do pakowania 3D zmniejszają koszty wysyłki i wpływ na środowisko.

GXO Logistics jest największym na świecie operatorem logistyki kontraktowej, który korzysta z dynamicznego rozwoju e-commerce, automatyzacji oraz outsourcingu. GXO dąży do zapewnienia opartego na różnorodności, atrakcyjnego miejsca pracy dla ponad 130 tys. pracowników w ponad 970 centrach logistycznych o łącznej powierzchni 20 mln mkw. Firma współpracuje z największymi globalnymi markami na świecie, dostarczając zwinne i skalowalne odpowiedzi na złożone wyzwania logistyczne za pomocą zaawansowanych technologicznie rozwiązań w zakresie łańcucha dostaw i e-commerce.

Czytaj też: Jacek Ledwoń, GXO: Wielokanałowa sprzedaż przyniosła szereg wyzwań w obszarze logistyki

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. luty 2025 05:39