Louis Vuitton Moët Hennessy (LVMH), właściciel takich marek jak Louis Vuitton, Dior czy Tiffany & Co., wkracza w trudny okres, oczekując raportu za trzeci kwartał. Globalna sprzedaż dóbr luksusowych, według prognoz firmy Bain, wzrośnie w tym roku maksymalnie o 4 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jednak największe problemy dotykają chińskiego rynku, gdzie niepewność ekonomiczna osłabia zainteresowanie luksusowymi produktami, szczególnie wśród konsumentów z klasy średniej. Według analityków z Bank of America, “konsument luksusu jest już nasycony zakupowo”, co znajduje swoje odzwierciedlenie w słabszej sprzedaży na chińskim rynku, kluczowym dla wzrostu w pierwszej połowie roku.
Prognozy dla trzeciego kwartału są mało optymistyczne – analitycy przewidują, że może to być najgorszy wynik dla sektora luksusowego od czterech lat, z oczekiwanym spadkiem organicznej sprzedaży o 1 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dodatkowo, prognozy zysków na przyszły rok zostały obniżone o 17 proc. Spadek zaufania wśród chińskich konsumentów, wynikający z problemów na tamtejszym rynku nieruchomości, tylko pogłębia kryzys w sektorze dóbr luksusowych. Mimo to, eksperci uważają, że w 2025 roku może nastąpić ożywienie popytu w Chinach, co może ponownie pobudzić sprzedaż luksusowych marek.
LVMH podejmuje jednak kroki, by nie tracić rynku chińskiego z oczu. Firma zacieśniła współpracę z chińskim gigantem e-commerce, Alibaba, wykorzystując jego możliwości w zakresie chmury obliczeniowej oraz sztucznej inteligencji. Ponadto, DFS Group, jednostka LVMH zajmująca się handlem detalicznym, buduje duży kompleks zakupowo-rozrywkowy na wyspie Hainan, będącej strefą bezcłową w Chinach. Mimo że rynek luksusowych towarów w Chinach może spaść nawet o 10 proc., LVMH nadal inwestuje, licząc na przyszłe ożywienie.
Czytaj także: Reuters: Bernard Arnault i LVMH mogą zostać uwikłani w wojnę handlową między Unią Europejską a Chinami