Badanie przeprowadziły Kim Harley i Brenda Eskenazi z University of California w Berkeley i opublikowały w "Human Reproduction". Uwagę badaczek zwróciło spostrzeżenie, że dziewczynki coraz wcześniej rozpoczynają okres dojrzewania. Przeanalizowano zatem dane 338 matek i ich dzieci monitorowanych od urodzenia do okresu dojrzewania, matki były w ciąży w latach 1999-2000. Sprawdzono u nich zawartość rozmaitych chemicznych substancji w moczu ciężarnych matek i ich dzieci w wieku 9 lat.
Celem badań były trzy rodzaje substancji: trzy metabolity ftalanu (ftalan monoetylu [MEP], ftalan mono-n-butylu i ftalan mono-izobutylu); paraben metylowy i propylowy i cztery inne fenole (triklosan, benzofenon-3 i 2,4- i 2,5-dichlorofenol).
Trzy cytowane wyżej związki występowały w 90 proc. próbek, z wyjątkiem triklosanu (rodzaj fenolu), który wykryto w 73 proc. próbek pobranych od oczekujących matek i 69 proc. próbek od 9-letnich dzieci.
Potem sprawdzono czas rozpoczęcia dojrzewania pośród 179 dziewczynek i 159 chłopców, których badano co 9. miesięcy między 9. a 13. rokiem ich życia używając skali Tannera.
Badanie wykazało, że dziewczynki narażone prenatalnie na pewne składniki kosmetyków częściej dojrzewały wcześniej, a to ryzyko było szczególnie wysokie w przypadku córek matek eksponowanych na ftalan monoetylowy, stężenie MEP i stężenie triklosanu (TCS) i 2,4-dichlorofenolu (2,4-DCP).
Naukowcy zwracają uwagę, że badanie to ma jednak pewne ograniczenia, bo większość dzieci i matek była latynoskiego pochodzenia i wywodziła się z uboższych środowisk społecznych, więc pewną rolę mogły tu odegrać też np. pestycydy z pożywienia.