StoryEditor
Producenci
09.01.2023 00:00

Chaos na Twitterze trwa. Nowy złoty checkmark mają losowe marki kosmetyczne

Złote checkmarki zostały wprowadzone po tym, jak pierwsze wprowadzenie "Twittera Blue" (dającego się wykupić znaczka weryfikującego autentyczność profilu) natychmiast spowodowało pojawienie się parodiujących marki kont, w tym fałszywym kontem firmy farmaceutycznej Eli Lilly, na którym ogłoszono wprowadzenie darmowej insuliny.

Od czasu przejęcia Twittera przez Elona Muska w październiku, system weryfikacji na platformie przeszedł szereg szybkich zmian. Obejmuje to ustanowienie, zawieszenie, a następnie przywrócenie usługi subskrypcji niebieskiego znacznika wyboru Twitter Blue.

Wraz z wprowadzeniem złotego checkmarka i kwadratowego zdjęcia profilowego dla firm 12 grudnia, Musk ogłosił rozwiązanie problemu kont parodiujących znane marki. Jeśli chodzi o marki kosmetyczne, nie jest jasne, dlaczego niektórym przyznano złoty czek, a innym nie. Główne marki kosmetyczne i sprzedawcy detaliczni, tacy jak Estée Lauder, Lancôme, L’Oréal Paris, Sephora i Ulta Beauty, mają teraz złoty checkmark na jednym lub kilku kontach marek. Ale sam rozmiar marki nie wydaje się być czynnikiem: znane marki, takie jak Clinique i Revlon, nadal mają niebieskie checkmarki.

Oprócz Lancôme, marki Grupy L’Oréal posiadające jedno lub więcej kont na Twitterze ze statusem "złotym" obejmują CeraVe, SkinCeuticals, Garnier, Pureology, Kiehl’s, Maybelline i Urban Decay. NYX Professional Makeup nadal jest niebieski. Większość produktów kosmetycznych LVMH — w tym Make up For Ever, Benefit Cosmetics, Fenty Beauty, Guerlain, Fresh — mają złoty checkmarki, z wyjątkiem Ole Henricksena.

Wśród marek ELC, MAC Cosmetics i Jo Malone otrzymały złote czeki. Ale podobnie jak konta Clinique w USA i Wielkiej Brytanii, inne marki ELC wciąż mają niebieskie znaczniki; Bobbi Brown, Bumble & Bumble, Origins, Too Faced i Smashbox. Rzecznik Ulta Beauty powiedział, że checkmark firmy zmienił kolor z niebieskiego na złoty automatycznie, bez komunikacji między firmą a Twitterem.

Twitter nie wyjaśnił, w jaki sposób marki, które mają możliwość zmiany checkmarka, są wybierane. W ogłoszeniu firmy o nowej funkcji stwierdzono, że zostanie ona przekazana „niektórym kontom firmowym na Twitterze”. Ponadto stwierdzono, że złoty checkmark zastępuje krótkotrwały „oficjalny” tag profilu, który pojawiał się w bio niektórych kont w celu zwalczania viralnych parodii marek. Oddzielny post na blogu na Twitterze opisujący bardziej szczegółowo checkmarki nadal wymienia oficjalny tag jako oznaczenie brandów. Portfele największych światowych konglomeratów kosmetycznych obejmują konta ze złotym i niebieskim czekiem.

Czytaj także: L‘Oréal zaprzecza doniesieniom, że zawiesił wydatki na reklamy na Twitterze

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 19:30