StoryEditor
Producenci
10.03.2021 00:00

Cécile Lochard, Guerlain: Kryzys zdrowotny wzmocnił popyt na przejrzysty, identyfikowalny i naturalny makijaż

Guerlain wzmacnia swoje zaangażowanie w zrównoważony rozwój. Po pielęgnacji skóry skupił się na kolorówce, stawiając sobie wyzwanie polegające na uzyskaniu co najmniej 90 proc. składników pochodzenia naturalnego w każdej nowej formule makijażu. O transformacji firmy opowiedziała Cécile Lochard, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju Guerlain.

Wiosną tego roku koncern kosmetyczny wyda kultową Terracottę ponownie sformułowaną z 96 proc. składników pochodzenia naturalnego oraz szminkę KissKiss Shine Bloom (95 proc.) Firma stawia na poważną, bezkompromisową strategię dla tej kategorii produktów. W rozmowie z portalem Premium Beauty News, Cécile Lochard, niedawno mianowana dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju Guerlain, szczegółowo opisała kolejne kroki ewolucji tego koncernu kosmetycznego.

Portal Premium Beauty News zapytał dyrektor o transformację koncernu w kierunku bardziej naturalnego makijażu. Cécile Lochard podkreśliła, że firma ciężko pracowała, aby przełożyć na makijaż to, co udało jej się zrobić z pielęgnacją skóry. Jak wkazała, makijaż pozostawał w tyle z kilku powodów - między innymi zbyt pospieszna wymiana niektórych składników uniemożliwiła zachowanie zmysłowości typowej dla Guerlain.

- Znalezienie odpowiednich wosków do KissKiss Shine Bloom zajęło nam ponad pięć lat. Jest to zdecydowanie najtrudniejsza kategoria, jeśli chodzi o substytucję składników, ale przemysł kosmetyczny poczynił ogromne postępy. Teraz staramy się zastosować ten proces we wszystkich naszych innowacjach, zarówno w pielęgnacji skóry, jak i makijażu. To przyspieszenie polega na opracowywaniu coraz bardziej wydajnych i naturalnych produktów bez uszczerbku dla zmysłowości, bezpieczeństwa i zdrowia - podkreśliła Cécile Lochard.

Dodała, że poszukiwanie składników jest nie tylko długotrwałe, ale i wieloetapowe. - Musimy uzyskać właściwości równoważne naszym materiałom syntetycznym. Ciężko pracowaliśmy z naszymi partnerami i dostawcami. Guerlain nigdy nie zainwestował tyle w innowacje w „naturalne piękno”. W ten sposób udało nam się stworzyć te trzy kultowe premiery - dodała.

Cécile Lochard poruszyła też temat zrównoważonych opakowań i zdradziła, że Guerlain pracuje jednocześnie nad opakowaniem i formułą eco-design.

- Dla Guerlain bardziej sensowne jest wybieranie rozwiązań wielokrotnego napełniania do ciężkich produktów, takich jak nasz ultra-premium asortyment i preferowanie nowych materiałów do lżejszych formuł. W Guerlain każde nowe opakowanie odpowiada wskaźnikowi ekologiczności i powinno uzyskać wyższą ocenę niż poprzednie opakowanie. Są więc zmiany w zakresie materiałów i ich wagi, tylko że nie zawsze są one widoczne - przyznała.

Lochard opowiedziała też o platformie Bee Respect mającej na celu dostarczenie przejrzystych informacji o składzie produktów Guerlain.

- Platforma Bee Respect powstała w styczniu 2019 roku. Najpierw zaprezentowaliśmy na niej nasze produkty do pielęgnacji skóry, następnie produkty do makijażu, a potem stopniowo nasz katalog perfum. Pod koniec 2021 roku 100 proc. naszych produktów będzie identyfikowalnych. Najpierw uruchomiliśmy ją we Francji, ale dokładniejsze i bardziej istotne informacje otrzymamy, gdy platforma zostanie wprowadzona na rynek chiński pod koniec 2021 roku - powiedziała.

Jej zdaniem witryna jest bardzo dobrze postrzegana przez osoby, które o niej wiedzą. Guerlain był pionierem w tej dziedzinie, bo spodziewał się ogromnych oczekiwań dotyczących przejrzystości w segmencie luksusowym. Do tego kryzys zdrowotny wzmocnił popyt na bardziej przejrzyste, identyfikowalne i naturalne produkty. 

Cécile Lochard wskazała też swoje projekty jako nowego dyrektora ds. zrównoważonego rozwoju Maison Guerlain.

Zrównoważony rozwój jest uwzględniany na co dzień w naszych procesach innowacyjnych. Jestem także zaangażowana w zwiększanie świadomości na temat ochrony pszczół, ponieważ pszczoły są symbolem Maison Guerlain i bioróżnorodności. Będziemy pracować nad edukacją na temat naszego totemu i wyjaśnimy, dlaczego ochrona bioróżnorodności jest tak ważna - zaznaczyła. 

Guerlain czerpie inspirację z natury od prawie 200 lat. - Dla nas ważne jest, aby pracować nad tą relacją poprzez zrównoważone pozyskiwanie naturalnych składników i lokalne audyty miodu, orchidei, mleczka pszczelego, ale także neroli, ylang, róż itp. Audytujemy zarówno aspekty środowiskowe, jak i społeczne w celu ciągłego doskonalenia. Może nie jest to najbardziej atrakcyjne kryterium dla konsumentów, ale dla mnie luksus nie istnieje bez różnorodności biologicznej - podkreśliła dyrektor.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
30.01.2025 14:38
Revolution Beauty z dużym spadkiem wartości akcji – wyniki roczne poniżej oczekiwań
Revolution Beauty

Revolution Beauty, brytyjska marka kosmetyczna, odnotowała spadek wartości akcji o 25 proc. w ubiegłym tygodniu. Przyczyną jest prognoza rocznej sprzedaży, która ma być niższa o jedną czwartą w porównaniu z poprzednim rokiem. Oficjalne wyniki finansowe firma opublikuje pod koniec lutego.

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Morning Star, cena akcji Revolution Beauty na londyńskiej giełdzie w czwartek wynosiła 10,62 pensa. To znaczący spadek w stosunku do wcześniejszych poziomów, który odzwierciedla negatywne nastroje inwestorów wobec prognoz spółki. Marka, znana z produktów z segmentu masowego, zmaga się z trudnościami na kluczowych rynkach, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.

Spółka tłumaczy spadek sprzedaży osłabieniem popytu w grudniu oraz procesem redukcji zapasów przez amerykańskich sprzedawców detalicznych. Mimo tych wyzwań, Revolution Beauty przewiduje, że powróci do wzrostu w roku fiskalnym 2026. Branża kosmetyczna nadal zmaga się z niepewnością rynkową, a najbliższe miesiące pokażą, czy strategia odbudowy sprzedaży przyniesie oczekiwane rezultaty.

Firma podjęła działania naprawcze, w tym wycofanie z oferty ponad 6 000 nierentownych produktów, co stanowiło około dwóch trzecich asortymentu. Mimo tych trudności, Revolution Beauty pozostaje optymistycznie nastawione przewiduje powrót do wzrostu w 2026 roku, wspierany nowymi kontraktami oraz inicjatywami oszczędnościowymi. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
30.01.2025 13:15
Wielka Brytania: marka kosmetyczna walczy z mitami, dotyczącymi mycia włosów
Zdaniem Philip Kingsley, włosy podobnie jak cera wymagają pielęgnacyjnego zestawu kosmetyków, dostosowanych do zmieniających się potrzeb włosów i skóry głowy.shutterstock

Z badania firmy kosmetycznej Philip Kingsley wynika, że kobiety w Wielkiej Brytanii nie myją włosów prawidłowo: robią to zbyt rzadko lub niedokładnie. Firma podkreśla, że uleganie mitom i trendom może mieć negatywny wpływ na stan zdrowia włosów i skóry głowy.

Z ustaleń brytyjskiej marki kosmetyków do pielęgnacji włosów Philip Kingsley wynika, ​​że Brytyjki niewłaściwie pielęgnują włosy. Prawie połowa (49 proc.) z nich nie używa szamponu, dostosowanego do konkretnej tekstury włosów, a 24 proc. nigdy nie używało szamponu, przeznaczonego do włosów konkretnego typu.

Zdaniem Philip Kingsley, włosy podobnie jak cera wymagają pielęgnacyjnego zestawu kosmetyków, dostosowanych do zmieniających się potrzeb włosów i skóry głowy.

Ponieważ prawie połowa kobiet (45 proc.) myje włosy dwa-trzy razy w tygodniu, marka wskazuje również, że proces mycia powinien trwać przez pełne 60 sekund za każdym razem. Kobiety myją włosy zbyt krótko: u 44 proc. trwa to od 30 sekund do minuty, a 9 proc. myje je krócej, niż przez pół minuty.

Zbyt rzadkie mycie włosów jest związane z obawą wielu kobiet o wypadanie włosów. Aż 34 proc. kobiet boi się, że mycie szamponem może nasilać wypadanie włosów. Z kolei 18 proc. nie ma świadomości, że mycie włosów szamponem jest niezbędne dla zdrowia skóry głowy. Równocześnie na rynku rośnie popularność suchych szamponów: marki kosmetyczne wprowadzają na rynek nowe formy suchych szamponów (np. w formie pudrów, balsamów i kremów), a w social mediach popularny jest trend "przetrzymywania włosów" bez mycia i przekonywanie o jego szkodliwości.

– Unikanie mycia włosów nie przynosi żadnych korzyści. Jestem zwolenniczką ich codziennego mycia. Spróbujcie nie myć twarzy dłużej niż trzy dni, albo założyć to samo ubranie więcej niż kilka razy bez prania – i zastosujcie to samo myślenie odnośnie włosów i skóry głowy – skomentowała Anabel Kingsley, prezes marki i główna konsultantka w Philip Kingsley.

Philip Kingsley to brytyjska marka kosmetyków do pielęgnacji włosów, założona ponad 60 lat temu. Marka, podkreślająca znaczenie trychologii (nauki o włosach i skórze głowy), jest znana z szerokiej gamy skutecznych produktów do pielęgnacji włosów i dbania o zdrowie włosów różnych typów.

Czytaj też: Pielęgnacja włosów – trendy i innowacje produktowe 2025

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
31. styczeń 2025 03:37