StoryEditor
Producenci
14.04.2023 00:00

Burdy pod siedzibą LVMH blisko Champs-Élysées w związku z protestami przeciwko podniesieniem wieku emerytalnego

Francuscy protestujący szturmują siedzibę luksusowego konglomeratu LVMH w ramach protestów przeciwko nowej ustawie emerytalnej. / Kadr z reportażu The Telegraph
Francuscy protestujący na krótko wtargnęli do siedziby LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy) w Paryżu podczas ogólnokrajowych demonstracji. Rząd Francji ogłosił plan podniesienia ustawowego wieku emerytalnego z 62 do 64 lat, co wywołało protesty pracowników. Wydawało się, że kwatera główna LVMH jest celem, a protestujący przebywali w budynku przez około 10 minut, zanim zostali ewakuowani. Miliarder, prezes i dyrektor naczelny LVMH, Bernard Arnault, jest aktualnie częstym celem sloganów i śpiewów podczas protestów we Francji.

Setki tysięcy ludzi wzięło udział w kolejnej rundzie demonstracji w całej Francji w czwartek w związku z rządowymi planami podniesienia wieku emerytalnego z 62 do 64 lat, na dzień przed kluczowym orzeczeniem sądu w sprawie konstytucyjności dzielącego prawa. Nagrania wideo z miejsca zdarzenia pokazują, jak garstka protestujących z Generalnej Konfederacji Pracy idzie prosto do siedziby luksusowego konglomeratu Louis Vuitton Moët Hennessy, ignorując wszystkie inne budynki przy Polach Elizejskich.

Incydent miał miejsce tego samego dnia, kiedy akcje LVMH wzrosły o 4,6 proc., osiągając najwyższy w historii poziom 875 euro za sztukę. Firma, która jest właścicielem takich marek jak Tiffany and Co., Dior i Bulgari, jest obecnie najcenniejszą spółką w Europie, odnotowując, że jej przychody wzrosły w ostatnim kwartale o 17 proc. pomimo trudności ekonomicznych. Prezes firmy, Bernard Arnault, został właśnie okrzyknięty najbogatszym człowiekiem na świecie na początku tego miesiąca, odbierając Elonowi Muskowi tytuł, z majątkiem wartym 211 miliardów dolarów.
 


Jeśli szukasz pieniędzy na sfinansowanie emerytur, weź je z kieszeni miliarderów – powiedział przedstawiciel związku kolejowego o nowym planie reformy budżetu emerytalnego. Poza siedzibą LVMH lider związkowy Fabien Villedieu powiedział CNN, że jeśli Macron chce znaleźć pieniądze na sfinansowanie systemu emerytalnego, powinien przyjść tutaj, aby je znaleźć. Materiał wideo uchwycił tłum mężczyzn wymachujących flarami i transparentami, gdy przedzierali się przez wejście do siedziby luksusowej grupy na paryskiej Avenue Montaigne. Inny klip wideo pokazuje tłum idący ruchomymi schodami do recepcji, która prowadzi na wyższe piętra, gdzie dyrektor generalny LVMH, Bernard Arnault, ma biura wraz z innymi kierownikami najwyższego szczebla. Widziano również ponad 100 protestujących kręcących się wokół wyłożonego boazerią holu wejściowego budynku przy ekskluzywnej Avenue Montaigne i wspinających się po ruchomych schodach prowadzących na wyższe piętra, podczas gdy inni wypełniali ulicę na zewnątrz, wielu machało flagami związku pracowników kolei Sud Rail.

Rząd zamierza podnieść wiek emerytalny, aby zrównoważyć budżet emerytalny. Francuscy pracownicy emerytalni, głównie ci, którzy pracują na kolei, protestują od tygodni, próbując powstrzymać zmiany. Dwunasty dzień protestów (piątek 14.04) będzie dniem, w którym rząd oficjalnie podniesie wiek emerytalny o 2 lata. Policja zatrzymała tymczasem protest przed Radą Konstytucyjną, francuskim odpowiednikiem Sądu Najwyższego, która w piątek wyda długo oczekiwane orzeczenie w sprawie ważności ustawy o reformie emerytalnej. Zakaz protestów w okolicy obowiązuje od czwartku wieczorem do soboty rano czasu lokalnego.

Wczorajsze protesty były postrzegane jako ostatnia próba utrzymania wieku emerytalnego na poziomie 62 lat. Jak dotąd przedstawiciele LVMH odmówili komentarza. Jedna z internautek podsumowała jednak sprawę dosadnie: mam nadzieję zobaczyć to wszystko w 4. sezonie Emily w Paryżu.

Czytaj także: Dior staje w obliczu pozwu zbiorowego w związku z mylącym oznaczeniem SPF

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.04.2025 10:23
INGLOT otworzył otworzył kolejny sklep w nowym koncepcie – tym razem w Grecji
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie / INGLOT
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie / INGLOT
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie / INGLOT
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie / INGLOT
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Sklep z kosmetykami INGLOT w nowym koncepcie
Gallery

Otwarcie sklepu w stolicy Krety jest ważnym krokiem w realizacji nowej koncepcji sprzedaży detalicznej INGLOT w ramach międzynarodowej sieci sklepów marki – podkreśliła firma w informacji, opublikowanej na portalu LinkedIn.

Nowoczesny design, wyrafinowana prezentacja produktów i intuicyjna ścieżka klienta łączą się w celu stworzenia przestrzeni, która zwiększa zarówno komfort, jak i zaangażowanie podczas zakupów – dodają przedstawiciele firmy INGLOT.

Nowy sklep marki mieści się w sercu Heraklionu – piątego co do wielkości miasta Grecji i stolicy Krety. Znajdziemy go pod adresem Dedalou 6, Iraklio 712 02.

Nowoczesny, odświeżony format (po raz pierwszy zaprezentowany we flagowym butiku INGLOT w Galerii Krakowskiej w październiku 2023) jest stopniowo wprowadzany w kolejnych lokalizacjach, ponieważ firmie zależy na tworzeniu spójnego i nowoczesnego środowiska sprzedaży detalicznej dla klientów marki na całym świecie, która inspiruje i kreuje wyjątkowe doświadczenia

Koncept salonu powstał we współpracy z biurem architektonicznym Schwitzke Górski oraz studiem badawczo-consultingowym Omnisense. Miejsce zakłada połączenie oczekiwań klientów z różnych grup wiekowych, a także swobodne eksplorowanie przez nich świata kosmetyków.

Nowy look sklepu INGLOT, będąc zarazem nową odsłoną visual merchandisingu, to kolejny etap transformacji marki, zakładający m.in. bliższą relację firmy z klientami. – To właśnie oni w dużej mierze zaproponowali całkowicie zmienioną ścieżkę zakupową. Przedstawiciele działu odpowiedzialnego za VM zaprezentowali natomiast nowe podejście do prezentacji oferty, które jest bardziej estetyczne, ale również bez kompromisów w kontekście czytelnego przedstawienia i opisania wszystkich dostępnych kosmetyków i akcesoriów – opisuje firma na swoim blogu.

Jak zapowiadał rok temu Grzegorz Inglot, CEO INGLOT, firma będzie sukcesywnie odświeżać swoje punkty sprzedaży zgodnie z nowym konceptem – zarówno sklepy w Polsce, jak i na świecie. Metamorfozie zostały poddane również punkty z kosmetykami INGLOT w sklepach multibrandowych, np. Hebe

Projekt salonu INGLOT to nie tylko przestrzeń, to historia, jaką makijaż i pielęgnacja odgrywa w życiu konsumenta. To opowieść o harmonii między tradycją a nowoczesnością, o połączeniu elegancji z funkcjonalnością. Nowy koncept oddaje duszę marki, tworząc miejsce, które zachwyca i inspiruje. To więcej niż projekt architektoniczny: to sposób, w jaki kreujemy doświadczenia i budujemy relacje – wyjaśnia Izabela Kutyła, dyrektor kreatywna Schwitzke Górski.

Czytaj też: Inglot, Ziaja, Bielenda, Eris: gdy nazwisko staje się marką w branży beauty

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 10:35