StoryEditor
Producenci
26.02.2024 13:11

Bielenda przejmuje Miya Cosmetics, a TDJ dołącza do akcjonariatu Grupy Bielenda

Miya Cosmetics dołączy do portfolio Bielenda Group / wiadomoscikosmetyczne.pl
Bielenda Kosmetyki Naturalne wraz z funduszem Innova Capital przejmą pełen pakiet udziałów w spółce Kanani Europe, producenta kosmetyków Miya Cosmetics. W ramach transakcji, TDJ – dotychczasowy właściciel firmy – dołączy również do akcjonariatu Grupy Bielenda. Transakcja zostanie sfinalizowana po uzyskaniu zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Bielenda Kosmetyki Naturalne  wspierana przez inwestora Innova Capital przejmuje kolejna markę. To Miya Cosmetics.  W ramach transakcji, TDJ – dotychczasowy właściciel firmy – dołączy o akcjonariatu Grupy Bielenda. Firmy muszą uzyskać zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Poszerzenie portfolio Grupy Bielenda o asortyment Miya Cosmetics wzmocni pozycję firmy w Polsce w kilku kategoriach i zwiększy jej konkurencyjność.

Bielenda Kosmetyki Naturalne widzi duży potencjał dla cross-sellingu (sprzedaży krzyżowej) artykułów Miya w wybranych kanałach dystrybucji Bielenda, w tym poprzez sprzedaż tradycyjną, profesjonalną, a także eksport produktów na zagraniczne rynki. W ramach akwizycji planowane jest również pełne wykorzystanie efektów synergii na różnych poziomach działalności Bielenda i Miya – podaje spółka w komunikacie.

(...) Naszym wspólnym celem i ambicją jest umocnienie pozycji na rynku wewnętrznym oraz odważne konkurowanie na rynkach globalnych. Aby sprostać wyzwaniom, które się z tym wiążą, musimy stawiać na nieustanny wzrost i budowanie przewagi, którą zapewnia innowacyjność oraz różnorodność produktów, nowoczesne zaplecza laboratoryjne czy zdolności produkcyjne i logistyczne. Wszystko to jest możliwe, właśnie dzięki takim inwestycjom, jak akwizycja Miya Cosmetics. Cieszymy się, że do struktur Grupy Bielenda dołączy doświadczony zespół Kanani Europe z potwierdzonymi rynkowo kompetencjami oraz grono sprawdzonych partnerów biznesowych – powiedział Marek Bielenda, prezes zarządu Bielenda Kosmetyki Naturalne.

– Dzięki dołączeniu komplementarnej marki kosmetycznej do portfolio Bielenda realizujemy przyjętą strategię i umacniamy pozycję firmy w Polsce w różnych kategoriach produktowych. Miya Cosmetics jako marka od lat dynamicznie rozwija się na polskim rynku, a naszym celem jest kontynuacja tego wzrostu oraz zapewnienie marce dodatkowych możliwości rozwoju, zarówno poprzez inwestycje w R&D, jak i wykorzystanie potencjału synergii w ramach Grupy w wybranych obszarach – skomentował Leszek Muzyczyszyn, senior partner w Innova Capital. 

Od 2021 r. właścicielem Kanani Europe jest rodzinna firma inwestycyjna TDJ, a prezesem i współwłaścicielem spółki znany w branży kosmetycznej menedżer Leszek Klosiński. Od momentu przejęcia firmy od jej założycielek nowi właściciele pracowali nad rozszerzeniem portfolio i dystrybucji. 

– Portfolio produktów Miya zwiększyło się dwukrotnie w porównaniu do 2021 r., a przychody spółki w ciągu 2 lat wzrosły o 70 proc. i mają potencjał do dalszego wzrostu. Częścią struktury transakcji jest reinwestycja TDJ w Grupę Bielenda – cieszymy się bardzo na dalszą współpracę z tak doświadczonymi partnerami jak Bielenda oraz Innova Capital – podkreślił Jacek Leonkiewicz prezes zarządu TDJ.

Do Grupy Bielenda należą obecnie marki: Bielenda, Bielenda Professional, BodyBoom, FaceBoom i BabyBoom oraz Bielenda Professional Supremelab, Soraya i Dermika, a także SheHand, SheFoot i ManFoot SheCare i SkinArté, Tołpa i ON. Wszystkie jej produkty dostępne są w drogeriach i sieciach handlowych, a także w kanale e-commerce.

 

O Bielenda Kosmetyki Naturalne

Bielenda Kosmetyki Naturalne to  polska firma kosmetyczna założona w 1990 r. Oferta firmy obejmuje kilkaset produktów z kilkudziesięciu kategorii pielęgnacyjnych. Są one dostępne w Polsce oraz w blisko 60 krajach świata, na pięciu kontynentach. Firma posiada własne laboratoria badawczo-rozwojowe oraz nowoczesne fabryki. 

Od 2020 roku inwestorem i partnerem strategicznym firmy jest Innova Capital.

Czytaj: Fundusz Innova Capital przejmuje udziały w firmie Bielenda Kosmetyki Naturalne

Bielenda  powiększa portfolio poprzez rozwój swojego asortymentu oraz poprzez przejęcia. Krakowska firma samodzielnie zrealizowała w 2019 r. przejęcie marki Body Boom od firmy Xrocket.

Czytaj: Firma Bielenda przejęła markę Body Boom

Następnie, już z udziałem Innova Capital przejęła w listopadzie 2020 r. marki Dermika, Soraya od Orkla Group

Czytaj: Bielenda przejmuje marki Soraya i Dermika

oraz w grudniu 2021 r. firmę She Cosmetics z markami She Hand, She Foot oraz Man Foot

Czytaj: Bielenda przejmuje She Cosmetics

Ostatnią dużą transakcją Bielendy i Innova Capital było przejęcie Torf Corporation i marki Tołpa.

Czytaj: Bielenda przejmuje Torf Corporation i markę Tołpa!

 

O Kanani Europe 

Powstała w 2015 r. spółka będąca właścicielem marki Miya Cosmetics, w 2021 r. została przejęta przez TDJ i Leszka Kłosińskiego. Kanani Europe rozwinęło swoją działalność o dystrybucję innych marek.

W ubiegłym roku firma informowała, że chce przejmować inne marki kosmetyczne z rynku

Czytaj więcej: Miya szykuje się do przejęć. Rozmawia już z kilkoma celami akwizycyjnymi

 

O TDJ

TDJ to założona w 1977 r. rodzinna firma inwestycyjna. TDJ skupia się na rozwoju notowanej na GPW Grupy Grenevia, wokół której buduje holding firm z szeroko pojętej branży transformacji energetycznej – m.in. Impact Clean Power Technology, Projekt Solartechnik, Total Wind i Elgór+Hansen inwestując w ten obszar w ciągu ostatnich 3 lat ponad 1,5 mld zł. Portfel TDJ obejmuje również inwestycje w spółki przemysłowe, z obszaru automatyzacji, czy weterynarii. Aktywność TDJ obejmuje również branże nieruchomości i venture capital. 

 

O Innova Capital

Innova Capital jest niezależnym doradcą private equity działającym w Polsce i inwestującym w średniej wielkości spółki prowadzące działalność w Europie Środkowo-Wschodniej. Od momentu założenia w 1994 r., Innova Capital zainwestowała ponad 1,2 miliarda euro w blisko 70 spółek zlokalizowanych w 10 krajach regionu.  

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
23.04.2025 12:10
L‘Oreal ze wzrostami po I. kwartale 2025 – mimo trudności na amerykańskim rynku
L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej i innowacjomIG lorealgroupe

L‘Oreal poinformował o 3,5-procentowym wzroście sprzedaży w pierwszym kwartale. Wynik ten przewyższył prognozy, uwzględniające wolniejsze wzrosty. Mocny popyt na kremy do twarzy i perfumy w Europie pomógł poprawić wyniki w obliczu trudnych warunków w Stanach Zjednoczonych.

Francuska grupa kosmetyczna, do której należą m.in. marki Maybelline Makeup i Kiehl‘s Skincare, odnotowała sprzedaż na poziomie 11,7 mld euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025.

L‘Oreal radził sobie globalnie bardzo dobrze na rynkach kosmetycznych dzięki szerokiej gamie ofertowej, obejmującej szampony marek masowych, ekskluzywne perfumy Valentino oraz dermokosmetyki CeraVe.

Ostatni rok cechował się jedna spowolnieniem wzrostu, na co wpłynęły wzrosty kosztów spowodowane inflacją, a także zaostrzenie się konkurencji na rynku chińskim w kategorii pielęgnacji skóry i dermokosmetyków.

Zdaniem CEO firmy, Nicolasa Hieronimusa, rynek amerykański okazał się w pierwszym kwartale "bardziej wymagający, niż się spodziewano". Hieronimus zaznaczył przy tym, że sytuacja na rynku chińskim okazała się nieco lepsza od prognozowanej.

Jak informowała kilka dni temu grupa LVMH, należąca do niej sieć Sephora odnotowała wolniejszy wzrost w I. kwartale w USA. Na osłabienie wpłynęła konkurencja ze strony tańszych ofert na Amazon.

L‘Oreal obawia się również strat na rynkach, dotkniętych cłami prezydenta Donalda Trumpa. Koncern planuje jednak "napędzać wzrost i zarządzać swoim rachunkiem zysków i strat, aby zrównoważyć wpływ podwyżek ceł – z korzyścią dla marży brutto".

Francuski koncern zapowiada, że zamierza poprawiać swoje wyniki na globalnych rynkach kosmetycznych i kontynuować rozwój pomimo obecnych napięć gospodarczych i geopolitycznych.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 22:43