StoryEditor
Producenci
08.02.2024 12:45

Beyoncé właśnie ogłosiła nazwę swojej linii produktów do pielęgnacji włosów – Cécred

Beyoncé od lat inwestuje w kolejne biznesy — w tym urodowe, np. w ramach jej współpracy z Coty przy linii zapachów Heat. / Cécred
Światowa ikona muzyki Beyoncé właśnie ogłosiła nazwę swojej nadchodzącej linii produktów do pielęgnacji włosów – Cécred. Wiadomość została opublikowana na Instagramie za pośrednictwem kont @beyonce i @cecred. Sprzedaż ma zostać uruchomiona 20 lutego 2024 r. „Włosy są święte. Podróż rozpoczyna się 20 lutego. Odwiedź Cécred.com” – napisała wielokrotna zdobywczyni nagrody Grammy artystka i aktorka w podpisie postu zawierającym migawki z mycia jej włosów.

Zapwowiadana już w zeszłym roku, niecierpliwie oczekiwana marka, zaledwie kilka godzin temu odsłoniła swoją nazwę. Nazwa Cécred to gra słowa „sacred” ("święty") i imienia supergwiazdy. Potwierdzono, że sprzedaż linii zostanie uruchomiona 20 lutego.

Konto @cecred ma już 96,1 tys. obserwujących i tylko 2 posty. Oprócz szeregu przemyślanych inwestycji, Beyoncé wybiera kolejne lokaty kapitałowe i wchodzi coraz szerzej w biznes urodowy; pojawienie się Cécred jest następstwem niedawnego wprowadzenia na rynek linii zapachów perfumowanych diwy, Cé Noir.

Mimo że debiut marki Cécred zbliża się za niecałe dwa tygodnie, witryna internetowa została już uruchomiona, umożliwiając zamówienia produktów kosmetycznych. Aktualnie nie ma informacji na temat dostępności wysyłki do Polski. Niemniej jednak, istnieje możliwość zapisania się do newslettera już teraz. Mimo braku szczegółowych informacji na temat oferty Cécred, z krótkiego fragmentu, który został udostępniony na Instagramie marki, można wnioskować, że obejmować będzie ona szeroki wybór produktów do kompleksowej pielęgnacji włosów, takich jak szampony, odżywki, mgiełki do stylizacji oraz inne kosmetyki związane z układaniem włosów.

Czytaj także: Beyoncé ujawnia swój nowy projekt dotyczący biznesu pielęgnacji włosów

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.02.2025 14:27
Natura & Co rozważa sprzedaż międzynarodowych operacji Avonu
Natura & Co

Brazylijski gigant kosmetyczny Natura & Co ogłosił, że prowadzi wyłączne rozmowy z funduszem zarządzającym aktywami IG4 na temat potencjalnej sprzedaży operacji Avonu poza Ameryką Łacińską. Informacja ta, podana w czwartek, wywołała pozytywną reakcję rynku – akcje spółki wzrosły o około 3,5 proc., co uczyniło Naturę jednym z liderów wzrostu na indeksie Bovespa, który pozostawał w tym czasie na stabilnym poziomie.

Plany dotyczące restrukturyzacji Avonu firma ogłosiła na początku 2024 roku, rozważając różne opcje, w tym sprzedaż, nawiązanie partnerstwa lub wydzielenie działalności w osobną spółkę. Proces ten został jednak tymczasowo wstrzymany po tym, jak amerykańska jednostka Avonu, Avon Products (API), złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. W grudniu 2024 roku Natura ponownie podjęła analizę strategicznych opcji dla swojego biznesu poza Ameryką Łacińską.

Obecne negocjacje z IG4 znajdują się na wczesnym etapie, a Natura & Co podkreśla, że wciąż rozważa inne alternatywy strategiczne. Analitycy JPMorgan uznali tę decyzję za istotny krok w kierunku uproszczenia struktury biznesowej spółki, co wpisuje się w jej strategię inwestycyjną. Według nich Natura powinna dążyć do sprzedaży międzynarodowego segmentu Avonu w krótkim terminie, zwłaszcza po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego API.

Potencjalna sprzedaż Avonu poza Ameryką Łacińską może mieć istotne konsekwencje finansowe dla Natura & Co. Z jednej strony firma mogłaby skoncentrować się na bardziej dochodowym rynku latynoamerykańskim, generując stabilny przepływ gotówki i zwiększając potencjał wypłaty dywidend. Z drugiej strony, decyzja o sprzedaży lub innym rodzaju restrukturyzacji może wpłynąć na globalną pozycję marki Avon, która od lat zmaga się z wyzwaniami w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.02.2025 12:41
Hermès odnotowuje silny wzrost pomimo niepewności gospodarczej
Hermès

14 stycznia 2025 roku Axel Dumas, dyrektor zarządzający Hermès, podsumował wyniki finansowe za 2024 rok, podkreślając odporność modelu biznesowego marki. W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej firma utrzymała stabilny wzrost, co świadczy o sile jej strategii oraz elastyczności zespołów.

Silne wyniki odnotowano na wszystkich rynkach, w tym w Azji, gdzie zrealizowano szereg modernizacji i rozbudowy sklepów. W Chinach ponowne otwarcie sklepu w centrum handlowym MixC w Shenyang w grudniu oraz wcześniejsze modernizacje w Shenzhen i Pekinie przełożyły się na wzrost sprzedaży o 8,9 proc. w czwartym kwartale. Największy wzrost w skali roku zanotowano w Japonii (+22,5 proc.), a kolejne miejsca zajęły Stany Zjednoczone (+15 proc.) oraz Europa (+19 proc. bez Francji). Sama Francja, tradycyjnie istotny rynek dla Hermès, odnotowała wzrost o 13 proc.

Pod koniec 2024 roku wszystkie działy firmy, z wyjątkiem zegarmistrzostwa, zanotowały solidny wzrost. Sukces ten był wynikiem strategii opierającej się na wartościach marki oraz zwiększeniu mocy produkcyjnych. Hermès kontynuował także politykę zatrudnienia, przyjmując do pracy 2 300 nowych pracowników, co sprawiło, że globalna liczba zatrudnionych przekroczyła 25 000 osób.

Mimo globalnych wyzwań firma pozostaje optymistyczna i potwierdza ambitne cele dotyczące dalszego wzrostu przychodów. Na tle konkurencji Hermès wyróżnia się solidnymi wynikami – dla porównania LVMH zanotował wzrost przychodów o zaledwie 1 proc. (84,7 miliarda euro), a Kering odnotował spadek o 12 proc., do poziomu 17,1 miliarda euro. Takie wyniki potwierdzają dominującą pozycję Hermès na rynku luksusowym i skuteczność jego strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 00:05