StoryEditor
Producenci
22.10.2019 00:00

Beiersdorf wprowadził nową markę dla osób z tatuażami

Beiersdorf, niemiecki producent, który ma w portfolio m.in. kosmetyki La Prairie i Nivea, wprowadził na rynek markę produktów do pielęgnacji skóry skierowaną do osób wytatuowanych.

Seria kosmetyków Skin Stories, stworzona przez nową jednostkę biznesową giganta, Oscar i Paul, składa się z czterech produktów (serum, balsam do szybkiej naprawy, balsam do codziennej pielęgnacji i balsam do ochrony przeciwsłonecznej) zawierających „Inkguard Technology”, czyli „połączenie aktywnych składników, które pomagają dbać o tatuaże ”.

Hauke ​​Voß, dyrektor Oscar i Paul, powiedział, że wraz ze swoim zespołem spędził prawie dwa lata prowadząc badania i tworząc Koło Ekspertów oraz ściśle współpracując z partnerami zewnętrznymi, aby pomóc ludziom „zachować tatuaże i ich historie wypisane na skórze w całej okazałości jak najdłużej ”.

- Tatuaże stają się coraz bardziej popularne i już dawno przestały być symbolem buntu -  powiedział Hauke ​​Voß, powołując się na fakt, że prawie co piąty Niemiec ma teraz tatuaż, a wśród kobiet w wieku 25-34 lat, proporcja jest bliska połowie, przy czym obie liczby prawdopodobnie będą nadal rosły.

- Tatuaże są teraz popularną osobistą ozdobą, ale niewiele osób wie, jak się nimi właściwie opiekować. Jednak posiadacze tatuaży i tatuażyści chcą tego samego - aby dzieło sztuki na skórze zawsze wyglądało świetnie, nawet przez dziesięciolecia - dodał.

Firma zamierza podbić nową kategorię produktów do pielęgnacji skóry, a wyzwaniem jest zdobycie silnej pozycji na rynku niszowym, który oferuje kluczową wartość dodaną dla konsumenta i tchnięcie życia w markę, której celem jest „uczynienie tatuażu lepszym i bezpieczniejszym”.

W opinii Hauke ​​Voßa, kluczowym aspektem strategii marki jest teraz edukacja. - Oprócz opracowywania produktów Skin Stories utworzyło koło eksperckie, pierwszy think tank współczesnego tatuowania, który łączy różne dyscypliny w dziedzinie badań skóry i sztuki tatuażu - powiedział.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.02.2025 14:27
Natura & Co rozważa sprzedaż międzynarodowych operacji Avonu
Natura & Co

Brazylijski gigant kosmetyczny Natura & Co ogłosił, że prowadzi wyłączne rozmowy z funduszem zarządzającym aktywami IG4 na temat potencjalnej sprzedaży operacji Avonu poza Ameryką Łacińską. Informacja ta, podana w czwartek, wywołała pozytywną reakcję rynku – akcje spółki wzrosły o około 3,5 proc., co uczyniło Naturę jednym z liderów wzrostu na indeksie Bovespa, który pozostawał w tym czasie na stabilnym poziomie.

Plany dotyczące restrukturyzacji Avonu firma ogłosiła na początku 2024 roku, rozważając różne opcje, w tym sprzedaż, nawiązanie partnerstwa lub wydzielenie działalności w osobną spółkę. Proces ten został jednak tymczasowo wstrzymany po tym, jak amerykańska jednostka Avonu, Avon Products (API), złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. W grudniu 2024 roku Natura ponownie podjęła analizę strategicznych opcji dla swojego biznesu poza Ameryką Łacińską.

Obecne negocjacje z IG4 znajdują się na wczesnym etapie, a Natura & Co podkreśla, że wciąż rozważa inne alternatywy strategiczne. Analitycy JPMorgan uznali tę decyzję za istotny krok w kierunku uproszczenia struktury biznesowej spółki, co wpisuje się w jej strategię inwestycyjną. Według nich Natura powinna dążyć do sprzedaży międzynarodowego segmentu Avonu w krótkim terminie, zwłaszcza po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego API.

Potencjalna sprzedaż Avonu poza Ameryką Łacińską może mieć istotne konsekwencje finansowe dla Natura & Co. Z jednej strony firma mogłaby skoncentrować się na bardziej dochodowym rynku latynoamerykańskim, generując stabilny przepływ gotówki i zwiększając potencjał wypłaty dywidend. Z drugiej strony, decyzja o sprzedaży lub innym rodzaju restrukturyzacji może wpłynąć na globalną pozycję marki Avon, która od lat zmaga się z wyzwaniami w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.02.2025 12:41
Hermès odnotowuje silny wzrost pomimo niepewności gospodarczej
Hermès

14 stycznia 2025 roku Axel Dumas, dyrektor zarządzający Hermès, podsumował wyniki finansowe za 2024 rok, podkreślając odporność modelu biznesowego marki. W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej firma utrzymała stabilny wzrost, co świadczy o sile jej strategii oraz elastyczności zespołów.

Silne wyniki odnotowano na wszystkich rynkach, w tym w Azji, gdzie zrealizowano szereg modernizacji i rozbudowy sklepów. W Chinach ponowne otwarcie sklepu w centrum handlowym MixC w Shenyang w grudniu oraz wcześniejsze modernizacje w Shenzhen i Pekinie przełożyły się na wzrost sprzedaży o 8,9 proc. w czwartym kwartale. Największy wzrost w skali roku zanotowano w Japonii (+22,5 proc.), a kolejne miejsca zajęły Stany Zjednoczone (+15 proc.) oraz Europa (+19 proc. bez Francji). Sama Francja, tradycyjnie istotny rynek dla Hermès, odnotowała wzrost o 13 proc.

Pod koniec 2024 roku wszystkie działy firmy, z wyjątkiem zegarmistrzostwa, zanotowały solidny wzrost. Sukces ten był wynikiem strategii opierającej się na wartościach marki oraz zwiększeniu mocy produkcyjnych. Hermès kontynuował także politykę zatrudnienia, przyjmując do pracy 2 300 nowych pracowników, co sprawiło, że globalna liczba zatrudnionych przekroczyła 25 000 osób.

Mimo globalnych wyzwań firma pozostaje optymistyczna i potwierdza ambitne cele dotyczące dalszego wzrostu przychodów. Na tle konkurencji Hermès wyróżnia się solidnymi wynikami – dla porównania LVMH zanotował wzrost przychodów o zaledwie 1 proc. (84,7 miliarda euro), a Kering odnotował spadek o 12 proc., do poziomu 17,1 miliarda euro. Takie wyniki potwierdzają dominującą pozycję Hermès na rynku luksusowym i skuteczność jego strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 18:11