Beiersdorf, poprzez swoją jednostkę venture capital Oscar&Paul, zainwestował w start-up, który stworzył spersonalizowaną markę do pielęgnacji skóry – Routinely. Oferuje ona 13 rodzajów serum, których indywidualny dobór polega na wzięciu pod uwagę wymagań konsumentów w zakresie pielęgnacji skóry, uzupełnionych danymi pochodzącymi z aplikacji, takimi jak wilgotność, temperatura, jakość powietrza i promieniowanie słoneczne.
– Musimy ponownie rozważyć tradycyjny, statyczny sposób myślenia o pielęgnacji skóry. Nasza skóra jest żywym, oddychającym narządem, na który wpływa wiele czynników, takich jak nawyki żywieniowe, codzienne środowisko, wzorce snu, równowaga hormonalna i wiele innych. Produkty generyczne nie uwzględniają tej indywidualnej specyfiki skóry – mówi Charlotte Van Loock, współzałożycielka i dyrektor ds. marketingu marki Routinely.
Ascan Voswinckel, szef Oscar & Paul Beiersdorf, postrzega nową inwestycję jako ważny krok w promocji innowacyjnych modeli biznesowych.
– Z badań wiemy, jak istotna dla konsumenta jest spersonalizowana pielęgnacja skóry. Mocno wierzymy w pionierską koncepcję. Jako inwestor i partner strategiczny ściśle współpracujemy z zespołem i dzielimy się naszą wiedzą, aby szybko wprowadzić ten projekt na rynek i skutecznie go rozwijać – skomentował Ascan Voswinckel.
Produkty marki Routinely będą sprzedawane wyłącznie w bezpośredniej dystrybucji do klientów za pośrednictwem sklepu internetowego.
– Nasza inwestycja w Routinely odzwierciedla również potencjał, jaki widzimy w zaspokajaniu rosnącego popytu konsumentów w internecie. To trend, który został dodatkowo wzmocniony przez pandemię koronawirusa – wyjaśnia Ascan Voswinckel.
Sera Routinely są produkowane przez z butikowe laboratorium R&D w Szwajcarii. Marka na początku będzie dostępna w Belgii i Holandii, a potem ma trafić do innych krajów europejskich.