StoryEditor
Producenci
04.10.2023 13:29

Aurelius Group stara się według pogłosek kupić The Body Shop

Grupa Aurelius została wybrana najnowszym konkurentem The Body Shop firmy Natura &Co. Mówi się, że brazylijski gigant kosmetyczny współpracuje z firmą Morgan Stanley nad potencjalną sprzedażą i do końca miesiąca może osiągnąć wstępne porozumienie z jedną z zainteresowanych stron.

Grupa Aurelius pojawiła się jako najnowszy konkurent w wyścigu o The Body Shop, markę kosmetyczną należącą do brytyjskiej firmy Natura &Co. W ostatnich doniesieniach mówi się, że brazylijski gigant kosmetyczny rozważa możliwość sprzedaży The Body Shop i współpracuje w tej sprawie z bankiem Morgan Stanley. Szacuje się, że do końca bieżącego miesiąca mogą osiągnąć wstępne porozumienie z jednym z zainteresowanych nabywców.

Według informacji przekazanych przez źródła bliskie temu procesowi portalowi Sky News, właściciel Lloyds Pharmacy rywalizuje z firmą private equity Epiris oraz Elliott Advisors o przejęcie marki etycznych kosmetyków. Jednak żadna ze stron nie wydała oficjalnych komunikatów ani nie udzieliła komentarzy w związku z tymi spekulacjami, kiedy Sky News zwróciło się do nich w celu potwierdzenia tych doniesień.

Natura &Co ogłosiła już w sierpniu, że rozważa różne "strategiczne alternatywy" dotyczące przyszłości The Body Shop. Niemniej jednak, do tej pory nie potwierdzono, czy brytyjska marka kosmetyków, założona przez Anitę Roddick, jest oficjalnie wystawiona na sprzedaż; Natura & Co opublikowała komunikat giełdowy, w którym poinformowała swoich akcjonariuszy i cały rynek, że Rada Dyrektorów upoważniła kierownictwo do przeprowadzenia analizy strategicznych opcji dotyczących przyszłości The Body Shop. W komunikacie podkreślono, że jedną z tych opcji może być "potencjalna sprzedaż tego biznesu", jednakże nie ma pewności, czy ten proces zakończy się jakąkolwiek transakcją.

Ta rozwijająca się sytuacja na rynku kosmetycznym zdaje się stanowić element większego trendu konsolidacji i zmian w branży. Firmy poszukują nowych możliwości i strategii, aby dostosować się do zmieniających się warunków rynkowych, a przejęcie lub sprzedaż istniejących marek to jedna z takich opcji. Dla Natura &Co ta decyzja może wpłynąć na kształtowanie jej portfela marek i strategiczny rozwój w przyszłości.

Czytaj także: Natura & Co poszukuje nabywcy sklepów The Body Shop

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
30.01.2025 14:38
Revolution Beauty z dużym spadkiem wartości akcji – wyniki roczne poniżej oczekiwań
Revolution Beauty

Revolution Beauty, brytyjska marka kosmetyczna, odnotowała spadek wartości akcji o 25 proc. w ubiegłym tygodniu. Przyczyną jest prognoza rocznej sprzedaży, która ma być niższa o jedną czwartą w porównaniu z poprzednim rokiem. Oficjalne wyniki finansowe firma opublikuje pod koniec lutego.

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Morning Star, cena akcji Revolution Beauty na londyńskiej giełdzie w czwartek wynosiła 10,62 pensa. To znaczący spadek w stosunku do wcześniejszych poziomów, który odzwierciedla negatywne nastroje inwestorów wobec prognoz spółki. Marka, znana z produktów z segmentu masowego, zmaga się z trudnościami na kluczowych rynkach, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.

Spółka tłumaczy spadek sprzedaży osłabieniem popytu w grudniu oraz procesem redukcji zapasów przez amerykańskich sprzedawców detalicznych. Mimo tych wyzwań, Revolution Beauty przewiduje, że powróci do wzrostu w roku fiskalnym 2026. Branża kosmetyczna nadal zmaga się z niepewnością rynkową, a najbliższe miesiące pokażą, czy strategia odbudowy sprzedaży przyniesie oczekiwane rezultaty.

Firma podjęła działania naprawcze, w tym wycofanie z oferty ponad 6 000 nierentownych produktów, co stanowiło około dwóch trzecich asortymentu. Mimo tych trudności, Revolution Beauty pozostaje optymistycznie nastawione przewiduje powrót do wzrostu w 2026 roku, wspierany nowymi kontraktami oraz inicjatywami oszczędnościowymi. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
30.01.2025 13:15
Wielka Brytania: marka kosmetyczna walczy z mitami, dotyczącymi mycia włosów
Zdaniem Philip Kingsley, włosy podobnie jak cera wymagają pielęgnacyjnego zestawu kosmetyków, dostosowanych do zmieniających się potrzeb włosów i skóry głowy.shutterstock

Z badania firmy kosmetycznej Philip Kingsley wynika, że kobiety w Wielkiej Brytanii nie myją włosów prawidłowo: robią to zbyt rzadko lub niedokładnie. Firma podkreśla, że uleganie mitom i trendom może mieć negatywny wpływ na stan zdrowia włosów i skóry głowy.

Z ustaleń brytyjskiej marki kosmetyków do pielęgnacji włosów Philip Kingsley wynika, ​​że Brytyjki niewłaściwie pielęgnują włosy. Prawie połowa (49 proc.) z nich nie używa szamponu, dostosowanego do konkretnej tekstury włosów, a 24 proc. nigdy nie używało szamponu, przeznaczonego do włosów konkretnego typu.

Zdaniem Philip Kingsley, włosy podobnie jak cera wymagają pielęgnacyjnego zestawu kosmetyków, dostosowanych do zmieniających się potrzeb włosów i skóry głowy.

Ponieważ prawie połowa kobiet (45 proc.) myje włosy dwa-trzy razy w tygodniu, marka wskazuje również, że proces mycia powinien trwać przez pełne 60 sekund za każdym razem. Kobiety myją włosy zbyt krótko: u 44 proc. trwa to od 30 sekund do minuty, a 9 proc. myje je krócej, niż przez pół minuty.

Zbyt rzadkie mycie włosów jest związane z obawą wielu kobiet o wypadanie włosów. Aż 34 proc. kobiet boi się, że mycie szamponem może nasilać wypadanie włosów. Z kolei 18 proc. nie ma świadomości, że mycie włosów szamponem jest niezbędne dla zdrowia skóry głowy. Równocześnie na rynku rośnie popularność suchych szamponów: marki kosmetyczne wprowadzają na rynek nowe formy suchych szamponów (np. w formie pudrów, balsamów i kremów), a w social mediach popularny jest trend "przetrzymywania włosów" bez mycia i przekonywanie o jego szkodliwości.

– Unikanie mycia włosów nie przynosi żadnych korzyści. Jestem zwolenniczką ich codziennego mycia. Spróbujcie nie myć twarzy dłużej niż trzy dni, albo założyć to samo ubranie więcej niż kilka razy bez prania – i zastosujcie to samo myślenie odnośnie włosów i skóry głowy – skomentowała Anabel Kingsley, prezes marki i główna konsultantka w Philip Kingsley.

Philip Kingsley to brytyjska marka kosmetyków do pielęgnacji włosów, założona ponad 60 lat temu. Marka, podkreślająca znaczenie trychologii (nauki o włosach i skórze głowy), jest znana z szerokiej gamy skutecznych produktów do pielęgnacji włosów i dbania o zdrowie włosów różnych typów.

Czytaj też: Pielęgnacja włosów – trendy i innowacje produktowe 2025

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
31. styczeń 2025 01:10