
Pomimo środowego wzrostu, akcje Shiseido wciąż pozostają na minusie w skali roku, notując spadek o 5,2 proc., podczas gdy indeks giełdowy Topix obniżył się jedynie o 0,7 proc. Independent Franchise Partners ma historię aktywnego angażowania się w działania zarządcze spółek, w które inwestuje. W 2019 roku firma doradzała Kirin Holdings, aby unikała dywersyfikacji, a rok później zachęcała ten sam koncern do skupu akcji własnych o wartości 600 miliardów jenów. Środki miały pochodzić ze sprzedaży udziałów w firmie kosmetycznej Fancl Corp. oraz segmentu farmaceutycznego Kirin. Tego rodzaju działania wskazują, że IFP może mieć konkretne plany dotyczące restrukturyzacji Shiseido, co mogło wpłynąć na optymizm inwestorów i gwałtowny wzrost wartości akcji.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że obecna sytuacja może wynikać z krótkoterminowego zjawiska tzw. short squeeze, czyli gwałtownego wzrostu cen spowodowanego zamykaniem krótkich pozycji przez inwestorów. Andrew Jackson, szef strategii inwestycyjnej w Ortus Advisors, podkreśla w komentrz dla serwisu Bloomberg, że mimo obecnego odbicia kursu Shiseido nadal wymaga głębokiej restrukturyzacji. Według niego firma zmaga się z nadmiernym zatrudnieniem oraz trudnościami w szybkim dostosowywaniu się do zmieniających się trendów w branży kosmetycznej, co skuteczniej realizują mniejsze, lokalne marki.
Inwestycja IFP może być sygnałem dla rynku, że Shiseido stanie przed istotnymi zmianami w swojej strategii zarządzania. Jeśli inwestor zdecyduje się na konkretne propozycje restrukturyzacyjne, spółka może poprawić swoją pozycję konkurencyjną. Jednocześnie reakcja rynku pokazuje, że wciąż istnieje potencjał do dalszych wzrostów, choć utrzymanie tego trendu będzie zależne od skuteczności wdrażanych zmian.