Koncern kosmetyczny Coty, którego portfolio marek obejmuje m.in. CoverGirl, Rimmel i perfumy takich marek jak Gucci i Hugo Boss, wciąż pracuje nad kwestiami dystrybucji a nowi menedżerowie Coty mają mnóstwo problemów z łańcuchem dostaw, które firma kosmetyczna musi rozwiązać w 2019 roku.
- Muszę podkreślić, że pomimo że jesteśmy pewni, że możemy skierować Coty na ścieżkę wzrostu, to jesteśmy realistami i wiemy, że zajmie to trochę czasu - powiedział Pierre Laubies, obecny prezes koncernu.
W ostatnim kwartale Coty odnotował przychód w wysokości 2,51 mld dolarów, w porównaniu z 2,64 mld dolarów dolarów w ubiegłym roku, ale przed konsensusem FactSet o wartości 2,47 mld dolarów. Firma skorygowała zarobki o 24 centy za akcję, także przed oczekiwaniami FactSet za 22 centy na akcję.
Akcje Coty spadły o ponad 53 proc. w ciągu ostatniego roku, podczas gdy indeks S & P 500 indexSPX + 0,07 proc. zyskał 5 proc. w tym okresie.
Jak już pisaliśmy, gigant kosmetyczny w styczniu ogłosił serię zmian w swoim kierownictwie, aby "wspierać trwającą transformację i przyszły rozwój". Przez ostatnie lata koncernem kierował Camillo Pane. Jego następcą na stanowisku CEO Coty został w listopadzie członek zarządu Continental Foods - Pierre Laubies.