Od 10 lat fundacja „Piękniejsze życie” pomaga kobietom, które przechodzą leczenie onkologiczne organizując bezpłatne warsztaty w szpitalach na temat makijażu i pielęgnacji skóry. Przez te lata w warsztatach uczestniczyło 7 tys. pacjentek, a sponsorzy przekazali 80 tys. kosmetyków. Warsztaty odbywają się w 18 szpitalach, w 12 miastach w Polsce. Z pacjentkami pracuje aż 75 wolontariuszy. – 10 lat temu byliśmy w dwóch szpitalach, dziś działamy w 18, mamy bardzo wielu wolontariuszy, w tej części Europy prowadzimy ten międzynarodowy projekt jako jedyni. To niewątpliwie sukces, ale czujemy niedosyt. Projekt nie jest aż tak wszechbranżowy, jakie były nasze marzenia i założenia, wspiera nas około 15 firm, to niestety ciągle za mało. Mamy już podpisane umowy z kolejnymi szpitalami, będziemy potrzebowali jeszcze więcej produktów, ale także wsparcia finansowego, ponieważ przy obecnej skali nie jesteśmy w stanie obsłużyć fundacji bez żywej gotówki – mówi Blanka Chmurzyńska-Brown, prezes fundacji „Piękniejsze życie”, a zarazem dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. Wspierać fundację może każda firma, nie tylko działająca w związku i nie tylko z branży kosmetycznej. – To co fundacja robi jest bardzo ważne i ma praktyczny aspekt – dowiadujemy się jak pielęgnować obolałą i wrażliwą skórę po chemii i radioterapii. Mówimy, że życie toczy się dalej i trzeba o siebie dbać, również warto zrobić makijaż, żeby poczuć się lepiej. Podsuwamy też sobie wzajemnie pomysły, jak radzić sobie w tak trudnej sytuacji, z jakiej pomocy korzystać, u kogo się leczyć, jak rehabilitować – to jest bezcenna wiedza – tłumaczy Edyta Łasak, pacjentka, a obecnie wolontariuszka, która organizuje warsztaty w Krakowie. 10 czerwca w Warszawie odbył się piknik podsumowujący działalność fundacji. Uczestniczyli w nim najważniejsi współtwórcy fundacji: beneficjentki, wolontariuszki i sponsorzy. Więcej o fundacji „Piękniejsze życie” i możliwościach jej wsparcia na: www.piekniejszezycie.org
7 tys. kobiet skorzystało już z pomocy fundacji „Piękniejsze życie”
Producent kultowego płynu do mycia naczyń Ludwik, Grupa Inco, zajmuje czwarte miejsce na rynku uniwersalnych środków czyszczących, takich jak płyny do podłóg i środki do czyszczenia kuchni oraz łazienek. Płyny do naczyń, stanowiące znaczną część chemii gospodarczej, generują dwie trzecie przychodów firmy. Ważnymi kategoriami są także nawozy i opakowania, a firma zarabia również na produktach leczniczych i nieruchomościach. W 2023 roku Grupa Inco znacząco poprawiła swoje wyniki finansowe, osiągając przychody ze sprzedaży na poziomie 427,7 milionów złotych oraz rekordowy zysk netto prawie 53,4 milionów złotych.
Rok 2022 był dla Grupy Inco wyjątkowo trudny z powodu drastycznych wzrostów cen surowców i energii, co zmusiło firmę do zakończenia współpracy z jedną z dużych sieci. Jednak dzięki renegocjacjom umów z partnerami oraz otwarciu nowych kanałów sprzedaży, firma zaczęła działać na nowych, korzystniejszych warunkach.
powiedział Sławomir Józefiak, prezes Grupy Inco, w rozmowie z portalem Puls Biznesu, dodając, że w planach są duże inwestycje.Grupa Inco ma ambitne plany inwestycyjne na lata 2024-2028, w ramach których zamierza zainwestować 200 milionów złotych w produkcję. Anna Rybak, wiceprezeska firmy, zaznacza, że inwestycje obejmą modernizację infrastruktury oraz wprowadzenie nowego asortymentu. Największe inwestycje będą realizowane w Górze Kalwarii, gdzie powstaną nowe hale magazynowo-produkcyjne. W Borowie koło Wrocławia firma przeznaczy 8 milionów złotych na produkcję produktów w sprayu, kapsułek do prania i płynów uniwersalnych, a w Izabelinie 2 milionów złotych na rozwój produkcji produktów leczniczych.
Obecnie eksport stanowi 12 proc. przychodów Grupy Inco. W związku z sytuacją geopolityczną, firma kieruje się na rynki zachodnie, planując wejście do krajów takich jak Włochy, Niemcy i Francja.
mówi Sławomir Józefiak. Grupa Inco zamierza zreorganizować dział eksportu i nie wyklucza zatrudnienia pracowników w nowych krajach.Czytaj także: Yope rozwija serię produktów budżetowych
Shiseido i MaxMara ogłosiły długoterminowe partnerstwo, w ramach którego Shiseido uzyska wyłączną licencję na rozwijanie i sprzedaż perfum sygnowanych przez włoską markę modową MaxMara. To nowe porozumienie otwiera nowy rozdział w historii obu firm, które łączą siły, aby wprowadzić na rynek wyjątkowe zapachy, odzwierciedlające luksusowy charakter i wysoką jakość, z jakimi kojarzą się obie marki.
MaxMara, włoski dom mody prowadzony przez rodzinę Maramotti, wcześniej współpracował z firmą Selective Beauty w zakresie linii zapachowych. Ich pierwsze perfumy zadebiutowały na rynku w 2004 roku. Teraz, dzięki współpracy z Shiseido, MaxMara planuje wzbogacić swoją ofertę perfumeryjną o nowe, innowacyjne zapachy, które mają przyciągnąć klientów na całym świecie.
Masahiko Uotani, prezes i dyrektor generalny Shiseido, wyraził swoje zadowolenie z nawiązanej współpracy:
Obecnie w portfolio MaxMary znajduje się 6 zapachów: Kashmina Touch, Le Parfum, MaxMara, MaxMara Gold Touch, Le Parfum Zeste & Musc i Silk Touch. Perfumy Max Mara zostały stworzone we współpracy z perfumiarzami Olivierem Crespem, Vincentem Schallerem i Daphné Bugey.
Czytaj także: Shiseido przejmuje markę Dr. Dennis Gross Skincare