StoryEditor
Zdrowie
07.03.2024 00:33

Reuters: Według badaczy z Neapolu mikroplastiki przyczyniają się do zatorów tętniczych i chorób serca

Mikroplastiki zostały odnalezione w blaszce miażdżycowej u pacjentów badaczy z Uniwersytetu w Neapolu. / FLY:D/Unsplash
Włoscy badacze podali w środę, że maleńkie kawałki plastiku osadzone w złogach tłuszczu wyścielających ludzkie tętnice mogą być powiązane z większym ryzykiem chorób serca, udarów mózgu i śmierci. Spośród 304 pacjentów, którzy przeszli zabiegi udrożnienia głównej tętnicy szyi, u 58 proc. stwierdzono mikroskopijne i nanoskopowe kawałki plastiku o „postrzępionych krawędziach” w blaszce wyścielającej naczynia krwionośne.

Doktor Raffaele Marfella z Uniwersytetu Kampanii w Neapolu wraz ze współpracownikami podali, że u osób z cząsteczkami plastiku w blaszce w tętnicy szyjnej ryzyko zawału serca, udaru mózgu bądź śmierci w ciągu następnych trzech lat było 4,5 razy wyższe – jak odkryli naukowcy po zażyciu pod uwagę inne czynniki ryzyka danej osoby. Naukowcy stwierdzili, że u pacjentów, u których w blaszce miażdżycowej znajdują się mikroplastiki lub nanoplastiki, występuje również wysoki poziom białek zapalnych, o których wiadomo, że odgrywają rolę w miażdżycy i niewydolności serca.

„Polietylen i polichlorek winylu w różnych postaciach znajdują szerokie zastosowanie, m.in. przy produkcji pojemników na żywność i kosmetyki oraz rur wodociągowych” – napisali autorzy. W raporcie opublikowanym w The New England Journal of Medicine odnotowali, że takie mikrodrobiny plastiku wykryto w wodzie pitnej, szerokiej gamie żywności, produktach kosmetycznych i powietrzu.

image
Brokat to jeden z rodzajów mikroplastiku.
Gabriela P., CC BY 4.0, via Wikimedia Commons
Mikroplastiki, czyli drobne cząsteczki plastiku o wymiarach mniejszych niż 5 milimetrów, od kilku lat znajdują się w centrum zainteresowania naukowców, ekologów oraz organów regulacyjnych na całym świecie, w tym Komisji Europejskiej. Problematyka mikroplastików zyskała na znaczeniu z uwagi na ich powszechne rozprzestrzenianie się w środowisku naturalnym, włączając w to oceany, rzeki, glebę, a nawet powietrze, co stanowi poważne zagrożenie dla ekosystemów, fauny i flory, a także zdrowia ludzkiego. Wcześniejsze badania wykryły różne rodzaje mikroplastików i nanoplastików w wielu tkankach, w tym w okrężnicy, wątrobie, śledzionie, tkankach węzłów chłonnych i łożysku. Badania na zwierzętach wykazały, że te tworzywa sztuczne mogą powodować skutki toksyczne.

Dnia 27 września 2023 roku został wydany akt prawny przez Komisję Europejską – Rozporządzenie (UE) nr 2023/2055, które wprowadza ograniczenia dotyczące dodawania intencjonalnie mikrocząstek polimerów syntetycznych (znanych również jako mikroplastiki) do produktów przemysłowych, włączając w to kosmetyki. Przepisy tego rozporządzenia zaczęły obowiązywać od 17 października 2023 roku. Nowe przepisy wpływają na obszerną gamę surowców używanych w przemyśle, które spełniają różnorodne role – od zagęszczaczy, przez emulgatory, stabilizatory, po składniki polepszające właściwości użytkowe kosmetyków.

Czytaj także: Mikroplastiki zakazane. Jakich kosmetyków nie można będzie sprzedawać od 17 października?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
06.06.2024 09:26
Marki kosmetyczne oswajają temat menopauzy
fot. Shutterstock
Coraz więcej marek kosmetycznych podejmuje temat menopauzy. Edukują kobiety i mężczyzn. Oswajają temat przedstawiając fakty. Przełamują stereotypowe myślenie o tym, że menopauza to koniec właściwego życia i bycia pełnowartościową kobietą.

Menopauza to moment, w którym przez 12 miesięcy nie występuje regularne krwawienie miesiączkowe. To co przed i po – to okres menopauzalny. Najgorsze jest to przed, bo jest najwięcej wahań i niepewności, nie wiemy, co dzieje się z naszym ciałem – mówi ginekolog Agnieszka Golewczyńska, w rozmowie która otwiera akcję edukacyjną kosmetycznej firmy Bandi Cosmetics na temat menopauzy.

Menopauza nazywana jest okresem przekwitania, odwrotnym do dojrzewania, w którym dziewczynka staje się kobietą. Nie lubimy tego określenia, bo w dziś kobiety wchodzące w czas menopauzy nie czują się „przekwitające”. Są w pełni sił, czynne zawodowo, aktywne społecznie. Tym bardziej, że czynniki zewnętrzne (stres, chemia w żywności,  zanieczyszczone środowisko, choroby cywilizacyjne) powodują, że ten moment następuje coraz wcześniej. Średni wiek wystąpienia menopauzy w Polsce to 52 roku lata, ale są kobiety 40-letnie i młodsze, które mają ten proces za sobą.

Wiążące się z menopauzą zmiany w organizmie wynikające ze spadku kluczowego hormonu – estrogenu – są bardzo uciążliwe. Te najbardziej znane, to uderzenia gorąca, wahania nastrojów, szybkie przybieranie na wadze. Jednak jest ich znacznie więcej – od przesuszenia i wiotczenia całej skóry, osłabienia włosów i paznokci, przez spadek libido, nietrzymanie moczu, wzdęcia aż po bezsenność, zaniki pamięci i spadek formy intelektualnej (mgła mózgowa) a nawet głęboką depresję.

Starzenie się społeczeństwa i fakt, że siłą rzeczy coraz więcej kobiet aktywnych zawodowo jest w grupie tzw. dojrzałych i będących w okresie menopauzy powoduje, że mówi się o jej przebiegu coraz więcej. Powstają nawet nowe zawody – edukatorki menopauzy doradzają, jak przebrnąć przez ten okres jak najbardziej świadomie i bezboleśnie.

Temat menopauzy podejmują także marki kosmetyczne, dla których kobiety pozostają nadal najliczniejszą grupą klientek, a ich potrzeby zmieniają się w zależności od okresu życia, w którym się znajdują. To okazja, by zaproponować im kosmetyki ze składnikami wzmacniającymi, regenerującymi, nawilżającymi skórę, stymulującymi ją do aktywności. Coraz większy jest też wybór suplementów proponowanych przez firmy farmaceutyczne i ukierunkowanych na złagodzenie skutków menopauzy.

Marki w swoich przekazach starają się przełamywać także stereotyp myślenia, że klimakterium to wyrok i koniec bycia pełnowartościową kobietą. Od lat temat menopauzy podejmuje marka Vichy pokazując, że to kolejny i naturalny okres w życiu kobiety. Menopauza bez pauzy? "Ja się dopiero rozkręcam” – ostatnio to hasło wypowiedziała nowa ambasadorka marki, Magda Mołek.

O menopauzie rozmawiajmy otwarcie – to głośna kampania marki AA, w której wystąpiły kobiety od lat zatrudnione w firmie Oceanic, do której należy marka. Małgorzata Adamska, główna księgowa; Joanna Skonieczna, kierowniczka biura zarządu i Magda Burgiel, senior menedżerka ds. komunikacji i PR znajdujące się w okresie okołomenopauzalnym udowodniły, że można przez ten czas przechodzić z pogodą ducha. Pokazywały, że to naturalny stan, a każda kobieta przechodzi go inaczej.

Temat menopauzy oswaja także wspomniana na początku marka Bandi Cosmetics. Oprócz edukacyjnych rozmów z ekspertami uruchomiła na swoim kanale na YT cykl Świat według Bandi, w którym żartobliwie odnosi się do tematu menopauzy ale i andropauzy (męskie klimakterium).

Nawiązanie do znanego amerykańskiego sitcomu Świat według Bundych nie jest raczej przypadkowe. Tu, tak jak w pierwowzorze, również w krzywym zwierciadle satyry pokazywane są objawy przekwitania i ich wpływ na relacje małżeńskie. Bo, jak mówią pomysłodawczynie akcji - czasem trzeba coś obśmiać, żeby to oswoić.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
05.06.2024 16:04
Prawie 40 proc. Polek nigdy nie robiło USG piersi. Boją się diagnozy
Samobadanie piersi fot. Schutterstock
Rak piersi dotyka kobiet w każdym wieku. Tymczasem tylko 18 proc. kobiet w wieku 18-35 lat wykonuje USG piersi raz w roku, a 36 proc. nigdy tego badania nie zrobiło – wynika z raportu „Kobiece sprawy”.

„Kobiece sprawy” – to raport zrealizowany w styczniu br. przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie Santander Consumer Banku. W badaniu wzięły udział kobiety w wieku 18-35 lat z całej Polski.

Raport pokazał, że świadomość wśród Polek na temat znaczenia badań przesiewowych w profilaktyce nowotworów jest niska.

Aż 36 proc. kobiet z grupy respondentek nigdy nie robiło USG piersi. 18 proc. chodzi na badanie raz w roku.

Dlaczego? Paraliżuje je strach. 15 proc. Polek, które nigdy nie robiły USG piersi lub wykonuje je rzadziej niż raz w roku deklaruje, że przed częstszymi badaniami kontrolnymi powstrzymuje je lęk uzyskaniem nieprawidłowych wyników. Kobiety odwlekają wizytę u lekarza nawet wtedy, gdy już odczuwają duży dyskomfort wynikający z choroby. W rezultacie, u co dziesiątej kobiety wykrywa się ją w stadium zaawansowanym.

Według szacunków Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (International Agency for Research on Cancer) rak piersi jest najczęstszym typem nowotworu występującym w Europie. Następnie rak prostaty i jelita grubego. Rak płuc, jelita grubego i piersi są też najczęstszą przyczyną zgonów z powodu nowotworów.  

Według WHO liczba zdiagnozowanych nowotworów na całym świecie do 2024 r. wzrośnie o 55 procent, z około 19,9 mln przypadków raka w 2022 r. do 30,9 mln przypadków w 2045 r. Wraz ze wzrostem zachorowalności na nowotwory wzrośnie także śmiertelność z powodu nowotworów, z 9,7 mln osób w 2022 r. do 16,6 mln na całym świecie w 2045 r. Agencja podała, że ​​do czynników przyczyniających się do tego wzrostu zalicza się starzenie się społeczeństwa, tytoń, alkohol i otyłość, a także zanieczyszczenie powietrza. Dostęp do leczenia nie jest także na takim poziomie, jak powinien być, a uprzywilejowani są mieszkańcy krajów wysokorozwiniętych i ludzie bogaci, którzy sami są w stanie zapłacić za najnowsze terapie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. lipiec 2024 01:45