PTD zwraca uwagę, że żadne krótkie szkolenie, nawet zakończone otrzymaniem "certyfikatu", nie zastępuje wiedzy i umiejętności zdobytych przez 6 lat studiów lekarskich i dodatkowe 5 lat szkolenia specjalizacyjnego.
Wykonywanie zabiegów z zakresu dermatologii estetycznej z użyciem głębokich peelingów, mezoterapii igłowej, wypełniaczy, toksyny botulinowej, osocza bogatopłytkowego, nici liftingujących, krioterapii, elektroterapii i laseroterapii (z wyjątkiem laserów biostymulujących i niskoenergetycznych) wymaga wiedzy i doświadczenia lekarskiego, aby uniknąć lub znacząco zmniejszyć ryzyko groźnych dla zdrowia i życia konsekwencji wykonywania tych zabiegów (martwica tkanek, stan zapalny, ropień, utrata wzroku, wstrząs).
PTD zwraca również uwagę na nieprofesjonalne usługi w zakresie diagnozowania i leczenia chorób przebiegających z łysieniem ("chorób włosów"). Łysienie może być objawem wielu chorób, w tym zaburzeń endokrynologicznych, nowotworów i innych chorób. Niepokój budzą w Polsce usługi polegające na "diagnozowaniu i leczeniu" tych chorób przez osoby bez wykształcenia lekarskiego, używające określenia zawodowego "trycholog". Korzystanie z takich usług może opóźnić rozpoznanie poważnej choroby lub rozpoczęcie leczenia choroby powodującej trwałe wyłysienie.
Polskie Towarzystwo Dermatologiczne apeluje między innymi o:
a. doprecyzowanie w obowiązujących przepisach, iż czynności wymagające wiedzy lekarskiej mogą być wykonywane wyłącznie przez osoby posiadające prawo wykonywania zawodu lekarza;
b. wprowadzenie zakazu używania nazw zawodowych mogących wskazywać na wiedzę medyczną przed osoby nieposiadające wykształcenia lekarskiego;
c. wprowadzenie zakazu reklamy świadczeń lekarskich udzielanych z naruszeniem przepisów prawa.
Pełny tekst stanowiska PTD: http://ptderm.pl/media/temp_images/2017-10-01-21-42/1/Stanowisko%20PTD%20-%20med%20estetyczna.pdf
Źródło informacji: PAP/Polskie Towarzystwo Dermatologiczne