StoryEditor
Zdrowie
27.07.2010 00:00

Bezpieczne opalanie

Badania dowodzą, że promienie słoneczne są niezbędne dla człowieka, ponieważ dzięki nim w naszym organizmie zachodzi synteza witaminy D3. Jej niedobór może prowadzić do wielu chorób, m.in. krzywicy u dzieci, czy osteomalacji (rozmiękczenia kości) u dorosłych. Powinniśmy jednak pamiętać, aby ograniczać czas opalania do kilku minut dziennie i unikać słońca szczególnie w godzinach od 11 do 15, kiedy promienie słoneczne są najbardziej intensywne i mogą być szkodliwe.

Skutki zbyt intensywnego opalania
Zbyt intensywna ekspozycja na promieniowanie może przyczynić się do nowotworów skóry tj. raka podstawnopodskórnego, czy koczystokomórkowego, a nawet do najniebezpieczniejszej formy czyli czerniaka.
Z kosmetologicznego punktu widzenia nadmierne opalanie wiąże się z przyśpieszonym procesem starzenia się, bowiem promienie UV uszkadzają DNA komórek skóry.
Kto powinien unikać słońca?
Unikać opalania powinny osoby, które cierpią na tzw. uczulenie słoneczne, są nadwrażliwe na promienie UV, posiadają liczne znamiona barwnikowe lub chorują na bielactwo. Uważać powinny również osoby  mające problemy z układem krążenia oraz te z I i II fototypem skóry, co oznacza, że mają skłonność do oparzeń słonecznych.
Ochrona dostosowana do wieku
Wraz z wiekiem nasza skóra odznacza się różnym stopniem wrażliwości na opalanie. Skóra małych dzieci jest szczególnie narażona na oparzenia słoneczne ze względu na małą ilość melatoniny. Dlatego bardzo ważne jest stosowanie w ich przypadku kremów z bardzo wysokim filtrem ochronnym SPF15-50.
Mamy muszą pamiętać o stosowaniu kremu przynajmniej o filtrze SPF 15, co uchroni je przed powstawaniem przebarwień oraz przed przedwczesnym starzeniem się skóry.
Osoby w dojrzałym wieku powinny sięgnąć po kremy zawierające składniki nawilżające, które pozwolą zregenerować przesuszoną słońcem skórę. Najlepiej by w używanych kremach znajdowały się  komponenty o działaniu antyoksydacyjnym czyli witaminy A, C, E.  
Podstawy bezpiecznego opalania
Prawidłowe dobranie preparatów z filtrem oraz dostosowanie ich do indywidualnych cech organizmu powinno nam zapewnić bezpieczne opalanie. Należy oczywiście pamiętać o tym, żeby podczas opalania nakładać preparaty z filtrem kilkukrotnie, bowiem wraz z upływem czasu tracą swoje ochronne działanie. Bezwzględnie należy zrezygnować z opalania w godzinach 11-15, kiedy słońce jest najintensywniejsze.
Zdrowie i piękna opalenizna
Prawidłowe opalanie nie jest szkodliwe ani dla zdrowia, ani dla piękna skóry. Wręcz przeciwnie. Dzięki stosowaniu odpowiednich preparatów możliwe jest uzyskanie pięknej i trwałej opalenizny. Do tych produktów kosmetologicznych zaliczają się zarówno kremy jak i suplementy dostępne w aptekach, które zawierają w sobie beta-karoten oraz witaminy C i E. Są to środki zawierające przeciwutleniacze redukujący szkodliwe działanie wolnych rodników powstałych wskutek napromieniowania słonecznego. Sam beta-karoten pobudza produkcje pigmentu skóry nadając jej piękny, zdrowy koloryt, natomiast witamina C zapobiega fotostarzeniu, gdyż bierze udział w produkcji kolagenu. Do opalania możemy przygotować skórę zabiegiem złuszczającym z wykorzystaniem kwasu migdałowego. Nie uwrażliwia on skóry na działanie słońca, można jednak rozpocząć opalanie dopiero 24 godziny po wykonaniu zabiegu. Widoczny efekt to bardzo jednolita i długotrwała opalenizna.

Angelika Kukla, kosmetolog w krakowskim Perła Day Spa


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
06.06.2024 09:26
Marki kosmetyczne oswajają temat menopauzy
fot. Shutterstock
Coraz więcej marek kosmetycznych podejmuje temat menopauzy. Edukują kobiety i mężczyzn. Oswajają temat przedstawiając fakty. Przełamują stereotypowe myślenie o tym, że menopauza to koniec właściwego życia i bycia pełnowartościową kobietą.

Menopauza to moment, w którym przez 12 miesięcy nie występuje regularne krwawienie miesiączkowe. To co przed i po – to okres menopauzalny. Najgorsze jest to przed, bo jest najwięcej wahań i niepewności, nie wiemy, co dzieje się z naszym ciałem – mówi ginekolog Agnieszka Golewczyńska, w rozmowie która otwiera akcję edukacyjną kosmetycznej firmy Bandi Cosmetics na temat menopauzy.

Menopauza nazywana jest okresem przekwitania, odwrotnym do dojrzewania, w którym dziewczynka staje się kobietą. Nie lubimy tego określenia, bo w dziś kobiety wchodzące w czas menopauzy nie czują się „przekwitające”. Są w pełni sił, czynne zawodowo, aktywne społecznie. Tym bardziej, że czynniki zewnętrzne (stres, chemia w żywności,  zanieczyszczone środowisko, choroby cywilizacyjne) powodują, że ten moment następuje coraz wcześniej. Średni wiek wystąpienia menopauzy w Polsce to 52 roku lata, ale są kobiety 40-letnie i młodsze, które mają ten proces za sobą.

Wiążące się z menopauzą zmiany w organizmie wynikające ze spadku kluczowego hormonu – estrogenu – są bardzo uciążliwe. Te najbardziej znane, to uderzenia gorąca, wahania nastrojów, szybkie przybieranie na wadze. Jednak jest ich znacznie więcej – od przesuszenia i wiotczenia całej skóry, osłabienia włosów i paznokci, przez spadek libido, nietrzymanie moczu, wzdęcia aż po bezsenność, zaniki pamięci i spadek formy intelektualnej (mgła mózgowa) a nawet głęboką depresję.

Starzenie się społeczeństwa i fakt, że siłą rzeczy coraz więcej kobiet aktywnych zawodowo jest w grupie tzw. dojrzałych i będących w okresie menopauzy powoduje, że mówi się o jej przebiegu coraz więcej. Powstają nawet nowe zawody – edukatorki menopauzy doradzają, jak przebrnąć przez ten okres jak najbardziej świadomie i bezboleśnie.

Temat menopauzy podejmują także marki kosmetyczne, dla których kobiety pozostają nadal najliczniejszą grupą klientek, a ich potrzeby zmieniają się w zależności od okresu życia, w którym się znajdują. To okazja, by zaproponować im kosmetyki ze składnikami wzmacniającymi, regenerującymi, nawilżającymi skórę, stymulującymi ją do aktywności. Coraz większy jest też wybór suplementów proponowanych przez firmy farmaceutyczne i ukierunkowanych na złagodzenie skutków menopauzy.

Marki w swoich przekazach starają się przełamywać także stereotyp myślenia, że klimakterium to wyrok i koniec bycia pełnowartościową kobietą. Od lat temat menopauzy podejmuje marka Vichy pokazując, że to kolejny i naturalny okres w życiu kobiety. Menopauza bez pauzy? "Ja się dopiero rozkręcam” – ostatnio to hasło wypowiedziała nowa ambasadorka marki, Magda Mołek.

O menopauzie rozmawiajmy otwarcie – to głośna kampania marki AA, w której wystąpiły kobiety od lat zatrudnione w firmie Oceanic, do której należy marka. Małgorzata Adamska, główna księgowa; Joanna Skonieczna, kierowniczka biura zarządu i Magda Burgiel, senior menedżerka ds. komunikacji i PR znajdujące się w okresie okołomenopauzalnym udowodniły, że można przez ten czas przechodzić z pogodą ducha. Pokazywały, że to naturalny stan, a każda kobieta przechodzi go inaczej.

Temat menopauzy oswaja także wspomniana na początku marka Bandi Cosmetics. Oprócz edukacyjnych rozmów z ekspertami uruchomiła na swoim kanale na YT cykl Świat według Bandi, w którym żartobliwie odnosi się do tematu menopauzy ale i andropauzy (męskie klimakterium).

Nawiązanie do znanego amerykańskiego sitcomu Świat według Bundych nie jest raczej przypadkowe. Tu, tak jak w pierwowzorze, również w krzywym zwierciadle satyry pokazywane są objawy przekwitania i ich wpływ na relacje małżeńskie. Bo, jak mówią pomysłodawczynie akcji - czasem trzeba coś obśmiać, żeby to oswoić.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
05.06.2024 16:04
Prawie 40 proc. Polek nigdy nie robiło USG piersi. Boją się diagnozy
Samobadanie piersi fot. Schutterstock
Rak piersi dotyka kobiet w każdym wieku. Tymczasem tylko 18 proc. kobiet w wieku 18-35 lat wykonuje USG piersi raz w roku, a 36 proc. nigdy tego badania nie zrobiło – wynika z raportu „Kobiece sprawy”.

„Kobiece sprawy” – to raport zrealizowany w styczniu br. przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie Santander Consumer Banku. W badaniu wzięły udział kobiety w wieku 18-35 lat z całej Polski.

Raport pokazał, że świadomość wśród Polek na temat znaczenia badań przesiewowych w profilaktyce nowotworów jest niska.

Aż 36 proc. kobiet z grupy respondentek nigdy nie robiło USG piersi. 18 proc. chodzi na badanie raz w roku.

Dlaczego? Paraliżuje je strach. 15 proc. Polek, które nigdy nie robiły USG piersi lub wykonuje je rzadziej niż raz w roku deklaruje, że przed częstszymi badaniami kontrolnymi powstrzymuje je lęk uzyskaniem nieprawidłowych wyników. Kobiety odwlekają wizytę u lekarza nawet wtedy, gdy już odczuwają duży dyskomfort wynikający z choroby. W rezultacie, u co dziesiątej kobiety wykrywa się ją w stadium zaawansowanym.

Według szacunków Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (International Agency for Research on Cancer) rak piersi jest najczęstszym typem nowotworu występującym w Europie. Następnie rak prostaty i jelita grubego. Rak płuc, jelita grubego i piersi są też najczęstszą przyczyną zgonów z powodu nowotworów.  

Według WHO liczba zdiagnozowanych nowotworów na całym świecie do 2024 r. wzrośnie o 55 procent, z około 19,9 mln przypadków raka w 2022 r. do 30,9 mln przypadków w 2045 r. Wraz ze wzrostem zachorowalności na nowotwory wzrośnie także śmiertelność z powodu nowotworów, z 9,7 mln osób w 2022 r. do 16,6 mln na całym świecie w 2045 r. Agencja podała, że ​​do czynników przyczyniających się do tego wzrostu zalicza się starzenie się społeczeństwa, tytoń, alkohol i otyłość, a także zanieczyszczenie powietrza. Dostęp do leczenia nie jest także na takim poziomie, jak powinien być, a uprzywilejowani są mieszkańcy krajów wysokorozwiniętych i ludzie bogaci, którzy sami są w stanie zapłacić za najnowsze terapie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 10:56