StoryEditor
Twarz
29.01.2015 00:00

Zmieniaj krem na zimę!

Tak samo jak zimą wymieniamy garderobę, musimy też zrobić przegląd kosmetyczki. Lekkie, nawilżające kremy raczej idą w odstawkę. Zastępują je kremy ochronne o gęstszej konsystencji, bogatym składzie i właściwościach natłuszczających. Co nie oznacza jednak, że skóry nie trzeba nawilżać. Wprost przeciwnie.

Niezależnie od rodzaju cery, zimowa pielęgnacja powinna skupiać się na ochronie przed mrozem i ucieczką ze skóry wody – twierdzą kosmetolodzy. Podstawą właściwiej pielęgnacji są odpowiednie kosmetyki oczyszczające. Zdecydowanie odradza się stosowanie klasycznych mydeł. – Są silnymi, zasadowymi detergentami, powodującymi wypłukiwanie z powierzchni naskórka części składników naturalnego płaszcza ochronnego. Skóra pod ich wpływem staje się przesuszona, złuszcza się, a nawet pęka – mówi dr n. biol. Karolina Bazela, kierownik Laboratorium Naukowego Lirene i poleca raczej płyny micelarne i mleczka (np. płyn micelarny 3w1 Lirene Cera Wrażliwa, mleczko do demakijażu twarzy i oczu Lirene Cera Naczynkowa).
Co się dzieje ze skórą zimą?
Gdy temperatura spada poniżej zera, nasz organizm zaczyna funkcjonować inaczej, co odbija się na naszym samopoczuciu i wyglądzie. – Zimowe dni są dla skóry niemałym stresem. Osoby ze skórą wrażliwą i z natury suchą już w czasie pierwszych jesiennych chłodów obserwują zmiany w wyglądzie cery. Staje się ona bardziej odwodniona, szorstka i zaczerwieniona. To efekt zmian następujących w płaszczu ochronnym naskórka pod wpływem chłodnego i suchego powietrza, a także ciągłym drażnieniem skóry przez ubrania – wyjaśnia dr Karolina Bazela. Co dokładnie się dzieje? – Gdy robi się zimno, organizm, próbując zachować stałą temperaturę wewnątrz ciała, ogranicza przepływ krwi i metabolizm w skórze. Tym samym gruczoły łojowe produkują mniej sebum, a komórki naskórka mniej składników płaszcza wodno­‑lipidowego – ceramidów, cholesterolu, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych – wyjaśnia dermatolog dr Magdalena Łuczkowska, ekspert Nivea. – W ten sposób zostaje osłabiona siła naturalnej bariery ochronnej, która zabezpiecza skórę przed drażniącymi czynnikami z zewnątrz. Biorąc pod uwagę bardzo niską wilgotność powietrza, również w pomieszczeniach, a przy tym mróz, wiatr – skóra nieuchronnie będzie spierzchnięta i podrażniona – podsumowuje. To dlatego zimą wiele z nas twierdzi, że ma skórę wrażliwą, bo staje się ona szorstka, sucha, a nawet pojawiają się na niej wypryski.

Jaka pielęgnacja?

Specjalna, dopasowana do tej trudnej pory roku. Leciutkie musy i kremy o działaniu przede wszystkim nawilżającym nie poradzą sobie z ochroną skóry, której w tym okresie wymaga. Trzeba jednak pamiętać, że zimą skóra również musi być nawilżana. – Nawilżanie skóry to nie wprowadzanie do niej wody z zewnątrz, lecz umożliwienie jej zatrzymania wilgoci pochodzącej z wewnątrz. Nowoczesne kremy nawilżające nie zawierają wolnej wody, która mogłaby w skórze zamarzać. Ich działanie związane jest z obecnością hydroskopijnych cząstek uniemożliwiających parowanie wody obecnej naturalnie w naskórku – tłumaczy Karolina Bazela. Niewątpliwie jednak zalecane są przede wszystkim kremy o działaniu ochronnym. – Optymalnym rozwiązaniem będzie krem, który łączy w sobie funkcje nawilżające i natłuszczające – mówi Agnieszka Olejniczak, kosmetolog z działu naukowo­‑szkoleniowego Oceanic. – W porównaniu z klasycznym kremem pielęgnacyjnym, kremy ochronne mają dużo bogatszą konsystencję i silniejsze właściwości nawilżające. Ich bazę stanowią głównie tłuszcze, woski i oleje roślinne – dodaje.

Co w składzie?

Składniki odżywczo­‑ochronne połączone z filtrami UV (w kremach do stosowania na dzień). – Warto szukać substancji osłaniających, o właściwościach nie tylko nawilżających, ale i natłuszczających, regenerujących, takich jak oleje roślinne, np. oliwkowy, masło kakaowe, glicerydy kokosowe, masło Shea – radzi Joanna Kowalczuk, kierownik działu marketingu firmy Ziaja. Poleca szczególnie produkty z najpopularniejszych linii pielęgnacyjnych Ziaja: oliwkowej, masło kakaowe, kozie mleko, liście zielonej oliwki.
Dr Magdalena Łuczkowska podkreśla, że jednymi z najlepszych składników kojących podrażnioną i wysuszoną skórę są dekspantenol i wyciąg z lukrecji. – Udowodniono w licznych badaniach naukowych, że ich działanie kojące, przeciwzapalne, porównywane jest z działaniem 1­‑proc. hydrokortyzonu, czyli steroidu stosowanego w lecznictwie dermatologicznym – mówi. – Badania te przeprowadzono u osób z atopowym zapaleniem skóry, czyli z ekstremalnie podrażnioną i wysuszoną skórą. Warto także dodać, że lukrecja została Medyczną Rośliną Roku 2012, ze względu na jej niezwykle bogatą zawartość substancji wykorzystywanych w medycynie, zwłaszcza w pielęgnacji i leczeniu skóry – wyjaśnia dr Łuczkowska. Ekstrakt z lukrecji znajdziemy np. w linii Nivea Sensitive przeznaczonej do pielęgnacji cery wrażliwej.
Skład kremów ochronnych jest inny niż lekkich preparatów nawilżających i nieco inaczej zachowują się w kontakcie ze skórą oraz w połączeniu z innymi kosmetykami. Przypomina o tym kosmetolog Agnieszka Olejniczak. – Ze względu na swoją bogatszą, tłustszą konsystencję nie zawsze dobrze łączą się z podkładem. Szczególnie osoby o cerze tłustej i mieszanej widzą, że po nałożeniu kremu ochronnego twarz zaczyna się świecić, a makijaż „spływa” – mówi i dodaje, że osoby o cerze suchej i naczyniowej rzadziej miewają takie problemy, ich skóra zdecydowanie szybciej wchłania krem i nie pozostaje na niej tłusta warstwa. – Coraz więcej kremów ochronnych wyposażonych jest jednak w lekką formułę, która pozwala na ich stosowanie również jako kremów pod makijaż – podkreśla Agnieszka Olejniczak. Również Joanna Kowalczuk zapewnia, że nawet tłuste kremy mają obecnie tak dobre, nowoczesne receptury, że dobrze się wchłaniają i nie pozostawiają na skórze tłustego filmu.
Kosmetolog Ewelina Staniszewska, ekspert L’Oréal Paris, uważa że nawet jeśli nie ma się cery suchej i pytko unaczynionej, zimą powinno się stosować dodatkowe preparaty, które chronią skórę. – Warto sięgać po suche olejki do twarzy, np. Nuti Gold L’Oréal Paris. Można dodać kroplę olejku do kremu pielęgnacyjnego i regularnie stosować takie połączenie – podpowiada.
Jak dobierać zimowy krem?
Należy dopasować go do typu cery. Zimą nasilają się problemy osób mających skórę suchą i tzw. dysfunkcyjną. – Tego typu cery – wrażliwa, atopowa, odwodniona, z trądzikiem różowatym, z przebarwieniami, rozszerzonymi naczynkami, po zabiegach medycznych lub kosmetycznych – wymagają wyjątkowej uwagi i pielęgnacji – mówi Joanna Kowalczuk. – Ważna jest nie tylko ochrona przed zimnem, ale również zapobieganie podrażnieniom, wzmacnianie mechanizmów obronnych skóry, intensywna regeneracja i długotrwałe nawilżanie – tłumaczy Joanna Kowalczuk i mówi, że do tego typu cer polecane są specjalne kuracje ziaja med (np. nawilżająca, lipidowa czy z witaminą C). Wydawać by się mogło, że osoby o cerze tłustej, z reguły grubszej i wytwarzającej więcej sebum, lepiej radzą sobie z zimowymi warunkami. Tymczasem Agnieszka Olejniczak przestrzega, że podobnie jak posiadacze cery mieszanej i trądzikowej, muszą rozważnie dobierać zimowe kosmetyki pielęgnacyjne. – Powinny unikać one preparatów, które w swoim składzie zawierają tłuste substancje komedogenne (zapychające pory, powodujące powstawanie zaskórników), takie jak parafina, lanolina i niektóre oleje roślinne – wyjaśnia Agnieszka Olejniczak. Na zimę poleca kosmetyki z trzech linii ochronnych AA Formuła Zimowa, AA Men Winter i Oillan Winter.
Warto również pamiętać, że często przyczyną podrażnień skóry zimą jest nie mróz, ale przegrzane, bardzo suche powietrze w pomieszczeniach. – Jeżeli skóra w ciągu dnia jest ściągnięta to należy położyć dodatkową warstwę kremu nawilżającego (np. regenerująco­‑odżywczy krem Lirene Cera Sucha).
Niezwykle istotna jest także regeneracja skóry nocą. – Jeśli wzmocnimy ją odpowiednimi preparatami w nocy, kiedy ma największą skuteczność wchłaniania składników aktywnych, to w ciągu dnia będzie również bardziej odporna i mniej skłonna do przesuszania i do podrażnień – radzi kosmetolog Ewelina Staniszewska.

Jakie błędy popełniamy w zimowej pielęgnacji?

Dr n.med., dermatolog Magdalena Łuczkowska, ekspert Nivea:
Podstawowym błędem w zimowej pielęgnacji jest niezauważenie potrzeb skóry i brak reakcji. Większość osób nie zmienia pielęgnacji „letniej” na „zimową”. Niestety, produkty do pielęgnacji twarzy i ciała, które dają nam doskonałe benefity latem, mogą okazać się zbyt lekkie w formule i nie wzmocnić płaszcza lipidowego tak, jak oczekuje tego skóra. Zimą potrzebne są delikatne kosmetyki do mycia (bez silnych detergentów) i bogate, kojące i lipidowe kremy i balsamy.


Katarzyna Bochner



ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
10.05.2024 12:08
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery / Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
/ Materiał Partnera
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
PAESE z kolekcją flagowych produktów do makijażu cery
Gallery
Polska marka Paese poszerza stałe portfolio o kolekcję My Skin Icon, czyli serię podkładów, korektorów oraz nowy puder. Produkty mają przedstawić nam mat w nowoczesnej odsłonie – ich wykończenie choć długotrwałe i kryjące, będzie jednocześnie satynowe i komfortowe w noszeniu.

MY SKIN ICON

My Skin Icon łączy to, co wielu z nas lubi najbardziej. Łatwość aplikacji, krycie i długotrwały efekt – podkład z nowej kolekcji zapewnia aż 12-godzinną trwałość. Optycznie wygładza, zmniejsza widoczność porów i wyrównuje koloryt skóry. Bogactwo składników aktywnych zapewnia uczucie nawilżenia i komfortu podczas noszenia makijażu w ciągu dnia. Plastyczna konsystencja nie zapycha cery, a makijaż pozostaje odporny na wilgoć i pot. Nowa kolekcja Paese to także wyjątkowo trwały korektor o mocnym kryciu, utrzymujący się na skórze do 12 godzin bez konieczności poprawek. Zapewnia krycie wszelkich niedoskonałości na twarzy oraz optycznie rozjaśnia okolice oczu. Dzięki zawartości wegańskiego kolagenu nawilża, pielęgnuje i uelastycznia skórę. Kolekcję dopełnia niezwykle lekki i aksamitny puder utrwalający. Doskonale dopasowuje się do każdego odcienia karnacji. Dzięki zawartości hialuroniadu sodu zapewnia cerze gładkość i nie tworzy efektu maski. Nowości sprawdzisz tutaj: https://paese.pl/pol_m_Kolekcje_My-Skin-Icon-680.html.

PRZEPIĘKNA KAMPANIA Z HISTORIĄ O SKÓRZE – MY SKIN STORY

Ambasadorką My Skin Icon od Paese została Klaudia Łańcucka, znana obserwatorom w mediach społecznościowych jako Klaudia Cukier Puder. Influencerka otwiera się w kampanii, opowiadając o swojej drodze do akceptacji i czerpania prawdziwej przyjemności z makijażu. Koniecznie sprawdźcie przepiękne video od Paese.

DOPRACOWANA FORMUŁA OD POLSKIEJ MARKI

Dobranie produktu odpowiedniego dla naszej skóry to najczęściej lata prób i błędów. Kiedyś technologie kosmetyczne nie były na tyle rozwinięte co dziś – branża wiele lat walczyła z efektem maski i nadmiernej pudrowości na skórze. Obecnie nowoczesne metody i bardziej zaawansowane zaplecza produkcyjne pozwalają uzyskać długotrwały efekt i krycie, bez uczucia ciężkości. Surowce użyte przy formułowaniu My Skin Icon zostały zbalansowane w ten sposób, aby podkład nadawał niepowtarzalny efekt satynowego matu, utrzymującego się na różnych typach skóry. W formulacji został również zastosowany specjalny składnik aktywny, zainspirowany czystością kwiatu lotosu, który zapewnia równowagę skórze tłustej. – dodaje Magdalena Barańska, Kierownik zespołu technologicznego laboratorium Paese.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
08.04.2024 09:12
Luksusowe kosmetyki, które zmniejszają zmarszczki o 42%
fot. Materiał Partnera
Niemiecka marka QMS Medicosmetics, reprezentująca luksus w świecie kosmetologii, oficjalnie wkroczyła na polski rynek, prezentując swoje ekskluzywne kosmetyki do twarzy. Zaawansowane formuły produktów mogą podbić serce niejednej polki, gdyż opierają się głównie na wyjątkowej formie kolagenu, która została stworzona, by pomóc w rekonstrukcji skóry po operacjach chirurgii urazowej.

Kosmetyki luksusowe z historią w szpitalnej sali

Historia QMS Medicosmetics sięga 1986 roku, kiedy to dr Schulte, specjalizujący się w chirurgii urazowej i plastycznej, rozpoczął badania nad efektywnym leczeniem ran. Jego zaangażowanie w naukę doprowadziło do opracowania innowacyjnej metody wprowadzania naturalnych rozpuszczalnych kolagenów do naskórka, co znacząco poprawia elastyczność i wygląd skóry.

Ten przełom w medycynie estetycznej stał się fundamentem dla Collagen System - flagowego produktu marki QMS, który do dziś pozostaje bestsellerem.

Efekty, który pokochały światowe gwiazdy

Na niemieckim rynku ten produkt od trzech dekad zachwyca klientki luksusowej pielęgnacji skóry. Jest on również dobrze znany największym amerykańskim gwiazdom, takim jak Judy Renee czy Liam Payne, którzy wielokrotnie zachwalali działanie Collagen System. Według wywiadów to właśnie temu zestawowi przypisują oni swój niezmiennie młody wygląd i efekt odżywionej promiennej skóry.

Teraz Polki również mają szansę poznać najwyższą jakość składników QMS i przekonać się, jak skutecznie Collagen System zmniejsza oznaki starzenia w każdym wieku.

image
fot. Materiał Partnera

Collagen System zmniejsza oznaki starzenia o 42%

Wiele luksusowych produktów oferuje niewiele więcej, jak eleganckie opakowania. Ich składniki aktywne niewiele różnią się od tych, które znajdziesz w tańszych zamiennikach z drogerii. Ale ten trend nie jest powtarzany przez firmę QMS.

Collagen System został poddany badaniom klinicznym, by udowodnić, jego skuteczność. Wykazały one, że ten wyjątkowy zestaw do pielęgnacji skóry:

  • zmniejsza oznaki starzenia o 42%
  • poprawia nawilżenie skóry o 264%
  • zwiększa elastyczność i jędrność skóry o 28%

i to wszystko w ciągu zaledwie 12 tygodni!

Jakim cudem Collagen System tak ujędrnia skórę?

Wiedza założyciela QMS dotycząca gojenia ciężkich ran urazowych jest podstawą spektakularnych efektów, jakie daje ten zestaw.

Collagen System adresuje trzy podstawowe przyczyny starzenia:

  • utrata nawilżenia,
  • zmniejszenie ilości kolagenu, elastyny i glikozaminoglikanów
  • oraz spowolnienie procesów regeneracyjnych skóry.

W skład tego innowacyjnego kompleksu wchodzą Serum kolagenowe na dzień, Serum kolagenowe na noc oraz Peeling kwasowy, które wspólnie zapewniają skórze niemal wszystko to, co miała zapewnione w młodości w wyniku naturalnych procesów.

Kolagenowe serum na dzień

Kolagenowe serum na dzień wspiera dostarcza skórze skoncentrowany krótkołańcuchowy atelokolagen i kwas hialuronowy w trzech masach cząsteczkowych. Atelokolagen pomaga wypełnić ubytki kolagenu oraz wspiera prawidłowe nawilżenie w naskórku i głębszych warstwach skóry, które zapewnia kwas hialuronowy.

W składzie znajduje się także peptyd Matrixyl 3000, który wspiera syntezę kolagenu oraz kwasu hialuronowego. Takie działanie dodatkowo pomaga wypełniać zmarszczki i skutecznie wspomaga procesy nawilżania.

Dzięki zawartości witaminy E produkt skutecznie hamuje wolne rodniki (wywołane m.in. przez promieniowanie UV), co przeciwdziała nowym oznakom starzenia. Podrażnienia łagodzi aloes, który także jest obecny w formule produktu.

Serum  nada się do codziennej pielęgnacji, doskonale uzupełniając profesjonalne kremy do twarzy.

Kolagenowe serum na noc

Kolagenowe serum na noc jeszcze mocniej łagodzi podrażnienia oraz zmniejsza oznaki starzenia, dzięki zawartości kompleksu peptydów mlekowych oraz wyciągu z kory drzewa Eperua Falcata. W formule obecny jest również Omega-CH-Activator® - kompleks, który stymuluje metabolizm komórkowy i wspiera syntezę kolagenu w fibroblastach.

Serum pomaga w domowych warunkach osiągnąć efekt widocznego wygładzenia skóry twarzy, szyi i dekoltu. Idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji skóry.

Peeling z kwasami AHA

Nawet najbardziej bogaty krem do twarzy nie da widocznych efektów, jeśli naskórek nie jest odpowiednio złuszczony. Właśnie dlatego w zestawie obecny jest także luksusowy peeling chemiczny z kwasami AHA. Skutecznie usuwa obumarłe komórki naskórka, a dzięki obecności dodatkowych substancji łagodzących idealnie nadaje się do każdego rodzaju skóry, nawet tej bardzo wrażliwej.

Jak długo trzeba czekać na efekty z QMS?

Regularne stosowanie Collagen System umożliwia osiągnięcie pierwszych widocznych efektów już po miesiącu stosowania produktów. Kompleksowe podejście do starzenia skóry szybciej pomaga osiągnąć wymarzone rezultaty.

W ofercie marki QMS dostępne są także ekskluzywne kremy do twarzy, które doskonale dopełniają Collagen System. Nie są one niezbędne, by zauważyć efekty zestawu, gdyż możesz go uzupełnić o dowolny dobry krem do twarzy, jednak mogą one przyspieszyć efekty pielęgnacji.

Debiut QMS – dobra nowina dla fanek ekskluzywnej pielęgnacji skóry

Debiut QMS Medicosmetics na polskim rynku to znakomite wieści dla wszystkich poszukujących luksusowej, ale przede wszystkim skutecznej pielęgnacji. Marka nie tylko obiecuje poprawę wyglądu skóry, ale również jej zdrowie, co jest odzwierciedleniem filozofii dr Schulte: „dobrze wyglądać to czuć się dobrze”.

Dzięki swojemu unikatowemu podejściu i zaawansowanym produktom, QMS Medicosmetics ma potencjał, by zrewolucjonizować polski rynek kosmetyczny, oferując produkty, które stoją na straży piękna i zdrowia skóry.

image
fot. Materiał Partnera
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. lipiec 2024 12:24